Fragment tekstu piosenki:
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, do nieba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, do nieba
"Wszystko Czego Dziś Chcę" w wykonaniu PRO8L3M i Moniki Brodki to utwór, który zyskał status kultowego, oferując świeżą, mroczną interpretację klasycznego hitu Izabeli Trojanowskiej z lat 80.. Piosenka, która pierwotnie promowała serial "Rojst" na platformie Showmax, a później pojawiła się na albumie PRO8L3M "Widmo" z 2019 roku, jest fascynującym połączeniem hip-hopowej narracji z alternatywnym popem, tworzącym atmosferę jednocześnie intrygującą i niepokojącą. Monika Brodka sama przyznała w wywiadach, że do stworzenia własnej wersji utworu podchodziła z pewną niepewnością, szukając świeżego pomysłu na ten klasyk. Efekt końcowy, określony przez samą Izabelę Trojanowską jako "narkotyczny i intrygujący", idealnie wpisuje się w duszny klimat serialu osadzonego w latach 80..
Utwór otwiera męski głos Oskara z PRO8L3M, który wprowadza słuchacza w surrealistyczny, niemal psychodeliczny sen. Wizja jest intensywna i pełna sprzeczności: "wielkie wrota jak i sam budynek", "światło lejące się jakby było tu płynem", "ściany pulsujące, a w nich żyły pompują krew" – obrazy te malują obraz organicznej, żyjącej przestrzeni, która wydaje się być poza percepcją zwykłego świata. Krew, choć fluorescencyjna i wrząca, nie parzy, a opary, które wędrujący podmiot wdycha, nie są trujące. To sugeruje, że znajdujemy się w sferze, gdzie prawa fizyki są zawieszone, a zagrożenie jest iluzoryczne. Bohater przenika przez drzwi "jak dym z ognia", pozbawiony ciała, ale zdolny do dotyku, co wzmacnia poczucie bycia poza fizycznością, w sferze astralnej lub umysłowej. Tysiące oczu spoglądających ze stalaktytów, płynąca po suficie ciecz i fraktalne alfabety, które choć nieznane, są rozumiane – wszystko to buduje wrażenie podróży do wnętrza podświadomości lub do alternatywnego wymiaru, pełnego ukrytej wiedzy i symboliki. Ostatnie wersy Oskara, kończące opis wizji, pozostawiają słuchacza z pytaniem: "Nie wiem teraz czy to był sen, czy trip", co doskonale oddaje dwuznaczną naturę doświadczenia – mogło być ono zarówno wytworem umysłu, jak i efektem działania substancji psychoaktywnych, często eksplorowanych w tekstach PRO8L3M.
Kontrastem dla tych mrocznych i introspektywnych strof są chwytliwe i eteryczne refreny śpiewane przez Monikę Brodkę. Jej partia, lirycznie będąca komentarzem do relacji międzyludzkiej, nabiera tu zupełnie nowego znaczenia. "Ledwo mnie znasz, tyle już masz planów, jakbyś wieki mnie znał" oraz "Zahaczyłeś prawie o ślub" to wyraźna, nieco ironiczna uwaga wobec pochopnych deklaracji i oczekiwań drugiej osoby. Podmiot liryczny Brodki nie szuka stabilizacji czy konwencjonalnego związku. Jej pragnienie jest o wiele bardziej ulotne i transcendentalne: "Wszystko, czego dziś chcę, pamiętaj o tym, polecieć chcę tam i z powrotem, z ramion twych wprost do nieba, do nieba". Nie chodzi o ucieczkę, ale o doświadczenie uniesienia, duchowego lotu, który ma swój początek i koniec, symbolizujący pragnienie wolności i niezależności w miłości. To chęć doświadczania najwyższych emocji i powrotu do rzeczywistości, bez konieczności trwałego zakotwiczenia. "Więcej mi nic nie trzeba, nie trzeba" podkreśla skupienie na samym akcie transcendencji emocjonalnej, a nie na materialnych czy społecznych aspektach relacji.
Połączenie tych dwóch perspektyw – onirycznej podróży Oskara i eterycznego pragnienia Brodki – tworzy wielowymiarową opowieść o ucieczce od prozy życia i poszukiwaniu głębszych doznań. Muzycznie, utwór "Wszystko Czego Dziś Chcę" odchodzi od synthpopowego oryginału, przyjmując mroczny, duszny, a nawet "narkotyczny" charakter, co podkreśla Monika Brodka, odwołując się do klimatu tanga z filmu Polańskiego "Frantic". To przeniesienie utworu w stylistykę synthwave'u i new retrowave'u doskonale oddaje estetykę lat 80., jednocześnie nadając mu nowoczesne i niepokojące brzmienie. W tym kontekście, "niebo" z refrenu Brodki staje się swoistym odpowiednikiem fantasmagorycznego świata Oskara – miejscem, gdzie można doświadczyć pełni, wolności i niezwykłości, zanim powróci się do codzienności. Całość to głęboka refleksja nad pragnieniem transcendencji, zarówno w wymiarze osobistych, wewnętrznych poszukiwań, jak i w kontekście relacji międzyludzkich, które potrafią unosić, ale nie powinny ograniczać.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?