Fragment tekstu piosenki:
Spójrz, jak otwiera się świat
Jak otwiera się w nas
Jak otwiera brzask
Himalaje szans
Spójrz, jak otwiera się świat
Jak otwiera się w nas
Jak otwiera brzask
Himalaje szans
Piosenka „Himalaje” Meli Koteluk to głęboko introspektywna opowieść o potrzebie wewnętrznej zmiany, wyzwaniach egzystencji i nadziei na nowe początki. Utwór, stanowiący singiel promujący nadchodzący album artystki „Harmonia”, jest niczym delikatne, lecz stanowcze wezwanie do porzucenia stagnacji i wkroczenia na nową ścieżkę.
Centralny motyw „Pierwszym zjazdem z ronda zjedź / Za tobą długich okrążeń tysiące” symbolizuje uwięzienie w powtarzającym się schemacie, w „błędnym kole”, z którego trudno się wydostać. Jak przyznała sama Mela Koteluk, inspiracją do powstania tych słów było niemal dosłowne doświadczenie – kiedy nawigacja satelitarna, podczas okrążania ronda, dosadnie wykrzyknęła „Zjedź z ronda!”. Ten moment stał się iskrą, uświadomieniem konieczności podjęcia decyzji i obrania nowego kierunku w życiu. Powtarzające się „Mówię to ja” w pierwszej zwrotce podkreśla wewnętrzny głos, intuicję, która nawołuje do działania. Jednak w kolejnej zwrotce, gdy pojawia się „Mówisz „to ja””, może to oznaczać dialog z samym sobą, z tą częścią, która trzyma się starych nawyków, lub odzwierciedlać uniwersalność tego doświadczenia, kierując przesłanie do słuchacza, by rozpoznał w sobie podobne dylematy.
Mela Koteluk w swoim tekście pięknie maluje obraz otwierającego się świata i wewnętrznej przemiany, opisując „Himalaje szans”. To metaforyczne sformułowanie nie oznacza jedynie ogromu możliwości, ale także wyzwań, które towarzyszą wzrostowi. W wywiadzie dla PAP artystka wyjaśnia, że „Himalaje” dla niej oznaczają również zgodę na to, że pewnych rzeczy nie da się zdobyć. Można jednak podziwiać pasma górskie, doświadczać różnych stanów poprzez sztukę i literaturę, akceptując, że „nie wszystko jest w życiu do zdobycia”. To przesunięcie perspektywy z agresywnego podboju na kontemplację i doświadczanie jest kluczowe dla zrozumienia głębi utworu. Jest to opowieść o wewnętrznym wzrastaniu i refleksji nad ludzką naturą.
Fragment o „pa-pa-papierowych przymierzach / Parawanach złudzeń” stanowi ostrzeżenie przed pułapkami samooszukiwania się, przed fasadowymi relacjami czy wyobrażeniami, które tworzymy, by unikać prawdziwej konfrontacji z rzeczywistością. „Ten piruet cię zgubi, kochanie” to gorzka prawda o konsekwencjach trwania w iluzorycznym kręgu. Artystka podkreśla humanistyczne przesłanie piosenki, akcentując, że w dobie postępującej technologii najbardziej interesuje ją człowiek – jego kreatywność, dążenia, zaufanie w relacjach, a także błędy wynikające z emocjonalnej natury. Całość jest zaproszeniem do „podróży homo sapiens i doskonałego w swojej niedoskonałości życia”.
Finalne powtórzenie „Himalaje szans / Himalaje” działa jak mantra, utrwalając w odbiorcy przekonanie, że mimo potencjalnej niemożności „zdobycia” wszystkiego, życie oferuje niezliczone możliwości doświadczeń i transformacji, które czekają na odważnego podróżnika, gotowego zjechać z utartej ścieżki i otworzyć się na coś, co wcześniej wydawało się „niemożliwe”. To hymn o nadziei i odwadze bycia w ruchu, zmieniania perspektywy i poszukiwania balansu w sobie, w relacjach z innymi i z naturą.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?