Fragment tekstu piosenki:
And if all our days are numbered
I don’t wanna lose a single one
If this world is going under
Then hold my hand, we start to run
And if all our days are numbered
I don’t wanna lose a single one
If this world is going under
Then hold my hand, we start to run
Utwór „One More Day” Malou Lovis i Tokio Hotel, będący częścią ścieżki dźwiękowej do nowej adaptacji filmowej klasycznej powieści Michaela Endego „Momo”, stanowi głęboką refleksję nad ulotnością czasu i wartością każdej chwili. Piosenka, wydana 19 września 2025 roku, idealnie wpisuje się w motywy książki, która porusza kwestię kradzieży czasu przez tajemniczych Szarych Panów, którzy namawiają ludzi do oszczędzania go, co w rzeczywistości prowadzi do utraty radości życia, miłości i przyjaźni. To pierwsza współpraca Tokio Hotel z innym artystą, Malou Lovis, co podkreśla wyjątkowy charakter utworu.
Tekst rozpoczyna się od obrazu „We're chasing shadows / Smoke and echoes / What are we looking for?”, co od razu wprowadza w atmosferę poszukiwania i niepewności. Te słowa odzwierciedlają poczucie zagubienia w świecie, gdzie cele są nieuchwytne, niczym cienie. „We drink the sky and / Breathe in fire / Caught between love and war” sugeruje intensywność przeżyć i nieustanną walkę wewnętrzną, rozdartą między skrajnymi emocjami, co może być metaforą presji współczesnego życia, gdzie ludzie są „uwięzieni między miłością a wojną”. Ten stan ciągłej walki i szukania odnajduje swoje echo w powieści, gdzie mieszkańcy miasta stają się więźniami własnej „oszczędności czasu”, tracąc zdolność do prawdziwego życia.
Kolejne wersy, „I see the pendulum swinging / There's no way we're stopping the clock / Feel how the seconds are stringing”, dobitnie podkreślają nieubłagany upływ czasu. Metafora wahadła i tykającego zegara przypomina o nieuchronności przemijania, co jest centralnym przesłaniem zarówno piosenki, jak i historii Momo. W obliczu tej nieuchronności pojawia się głębokie pragnienie: „And if all our days are numbered / I don't wanna lose a single one”. To wołanie o docenienie każdego, nawet najmniejszego momentu, podkreśla, jak cenne staje się życie, gdy uświadamiamy sobie jego skończoność.
Refren jest emocjonalnym sercem utworu. „If this world is going under / Then hold my hand, we start to run / Losing time until we find / That if all our days are numbered / One day we'll give all we got for just one more day” to potężne wezwanie do walki i trwania razem, gdy wszystko wokół się wali. To podkreślenie solidarności i gotowości do poświęcenia wszystkiego, byle tylko zyskać jeszcze jeden dzień z ukochaną osobą lub na przeżywanie prawdziwych chwil. Jak zauważył Bill Kaulitz z Tokio Hotel, piosenka „natychmiastowo go poruszyła”, ponieważ zawiera w sobie zarówno tragizm i mrok, jak i ogromną nadzieję. Stwierdził on, że stara się żyć każdy dzień tak, jakby był ostatnim, choć przyznaje, że to trudne, a utwór jest „małym przypomnieniem” o tym. To pragnienie czerpania z życia pełnymi garściami, zanim będzie za późno, jest uniwersalne i niezwykle silne.
Druga zwrotka kontynuuje ten refleksyjny nastrój: „The town is sleeping / Silence creeping / Tell me what's left here for us?”. Ta wizja uśpionego, pogrążonego w ciszy miasta, gdzie czas został skradziony, odzwierciedla smutną rzeczywistość, którą Momo próbuje odmienić. Pytanie „Tell me what's left here for us?” sugeruje poczucie pustki i utraty. Jednak pojawia się również nuta buntu i nadziei: „Cut the rat race / Fill the blank space / Can't take our stories from us”. To sprzeciw wobec bezmyślnego pędu i determinacja, by chronić swoją tożsamość, wspomnienia i doświadczenia, które są jedynym, co naprawdę posiadamy. W kontekście "Momo", to bezpośrednie odniesienie do oporu wobec Szarych Panów, którzy odbierają ludziom czas na opowiadanie historii i tworzenie wspomnień.
„Beautiful magical moments / There's no way we're stopping the clock / Our memories are all that we're holding” – te wersy wzmacniają ideę, że choć czasu nie da się zatrzymać, to wspomnienia i piękne chwile, które tworzymy, są naszym najcenniejszym skarbem. Stają się one ostoją w świecie, który nieustannie dąży do odebrania nam czasu i sensu. Malou Lovis opisała piosenkę jako emocjonalną balladę o kosztowności czasu i momentów, które często docenia się dopiero, gdy przeminą. Końcowy powtórzenie refrenu wzmacnia to przesłanie, zamykając utwór głębokim, wzruszającym wezwaniem do walki o każdy kolejny dzień i doceniania chwili obecnej ponad wszystko inne. Współpraca Malou Lovis z Tokio Hotel zaowocowała utworem, który jest nie tylko pięknym uzupełnieniem ścieżki dźwiękowej filmu „Momo”, ale także uniwersalną medytacją nad życiem, śmiercią, miłością i nadrzędną wartością czasu.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?