Utwór „Pray (Put 'Em in the Dirt)” z albumu V zespołu Hollywood Undead to intensywna, introspektywna i zarazem konfrontacyjna podróż w głąb psyche, przede wszystkim za sprawą tekstów i wokalu Johnny'ego 3 Tearsa, który wielokrotnie wskazywał ten utwór jako jeden z jego osobistych faworytów z płyty. Piosenka, wydana na piątym studyjnym albumie zespołu w październiku 2017 roku, symbolicznie odzwierciedla jedność pięciu członków, którzy tworzyli ten krążek. Jest to kawałek, który, zdaniem fanów, w dużej mierze oddaje esencję artystyczną Johnny'ego, łącząc agresywny rap z subtelnie ciężkimi brzmieniami gitar i zaskakująco złożonymi, niemal biblijnymi odniesieniami.

Od pierwszych wersów, „Born on the right side / Of the wrong side / I wear my fucking insides / On my outsides”, Johnny 3 Tears rzuca słuchacza w wir wewnętrznego konfliktu i brutalnej szczerości. To deklaracja noszenia emocji na wierzchu, obnażania się ze wszystkimi ranami i sprzecznościami, co czyni go jednocześnie wrażliwym i niebezpiecznie zdeterminowanym. Motyw diabła, który „też nadchodzi”, oraz stwierdzenie, że „anioł, którego znasz, to podziwiany diabeł”, podkreśla dualizm i świadomość ciemnej strony natury ludzkiej, która jest integralną częścią tożsamości narratora.

Kluczowym elementem utworu jest opowieść o „małym chłopcu”, który nigdy nie rozumiał wiele ze swoich działań, ale przetrwał ból, wiedząc, że „zasługiwał na to, co dostał”. Ta alegoryczna historia jest manifestem niezwykłej wytrwałości i zdolności do uczenia się na własnych cierpieniach. Ból nie jest tutaj przeszkodą, lecz narzędziem do rozwoju, a trzymanie się „ognia”, nawet za cenę spalenia, symbolizuje niezłomną wolę przetrwania i przekucia trudności w siłę. To przesłanie rezonuje z ogólną filozofią zespołu, który ceni sobie swobodę twórczą i nie pozwala się zaszufladkować w jednym gatunku, co podkreśla Johnny 3 Tears w wywiadach.

Refren, śpiewany przez Danny'ego i Johnny'ego 3 Tearsa, stanowi intrygujący kontrast. Delikatne „Hold on, hold tight / It's not your turn to die yet” oferuje nadzieję i zachętę do walki, sugerując, że nie nadszedł jeszcze czas na poddanie się. Jednakże ta nuta otuchy szybko zderza się z powtarzającym się, agresywnym zapewnieniem: „Johnny 3 is gonna put you in the dirt!”. Ta linia, wypowiadana z bezkompromisową pewnością siebie, może być interpretowana jako groźba skierowana do wrogów, symboliczne pokonanie wewnętrznych demonów, czy też deklaracja zniszczenia wszelkich przeszkód na drodze do celu. Uczynienie siebie „kuloodpornym” to nie tylko fizyczna odporność, ale przede wszystkim mentalna niezłomność wobec przeciwności.

W drugiej zwrotce pojawia się motyw boskiej wizji: „God had a vision / And that vision is me”. To potężna afirmacja własnej wartości i poczucia przeznaczenia, które narrator pielęgnuje w sercu z każdym oddechem. Pomimo odczuwanej niewdzięczności otoczenia, jest świadom swojej siły i determinacji, by „coś stworzyć” z tego, co zostało rozbite. Piosenka jest dedykowana „bezimiennym”, tym, którzy zmagają się w ciszy, i ma być dla nich przewodnikiem, „pismem świętym” w tych stronach.

Zakończenie utworu jest szczególnie wymowne. Cytat „Most men lead lives in quiet desperation / Eventually, that desperation has to end / But first, head back to the crucible / Resistance will come to pass” to adaptacja słynnej myśli Henry'ego Davida Thoreau z „Waldena”. Oryginalnie Thoreau pisał o „cichej rozpaczy” mas ludzi, którzy idą do grobu z „pieśnią w sobie” – niewypowiedzianymi marzeniami i niespełnionymi potencjałami. Hollywood Undead modyfikuje ten cytat, dodając „head back to the crucible” (wróć do tygla) i „resistance will come to pass” (opór ustąpi). To zmienia jego wydźwięk z pasywnej refleksji na aktywną zachętę do konfrontacji z trudnościami, przejścia przez „tygiel” – symbol ciężkich prób i transformacji – aby w końcu pokonać wszelki opór. Jest to hymn dla tych, którzy, mimo bólu i walki, odnajdują w sobie siłę, by nie tylko przetrwać, ale i zwyciężyć.