Piosenka „Nascar ft. Kamiyada” autorstwa Gizmo to surowy i nieokiełznany manifest agresji, buntu oraz intensywnych stanów umysłu, doskonale odzwierciedlający trap metalową estetykę obu artystów. Utwór ten, wyprodukowany przez Still, jest przykładem dynamicznej współpracy, gdzie styl Gizmo i Kamiyady łączy się w brutalną fuzję scream rapu i ciężkich brzmień.

Gizmo, znany ze swoich „gniewnych, pełnych energii rapsów” i „brutalnych wokali”, w pierwszym wersecie od razu wprowadza słuchacza w swój świat nieustannego pędu i hedonizmu. „Jump in my car bitch I'm zooming / Futuristic psychedelics I'm booming” to początek, który maluje obraz ucieczki od rzeczywistości, napędzanej prędkością i substancjami psychoaktywnymi, co często pojawia się w twórczości obu wykonawców. Artysta, który przyjął swój pseudonim od filmowego Gremlina, utożsamia się z dwiema stronami tej postaci: spokojną i emocjonalną, ale też demoniczną, gdy zostanie sprowokowany. To właśnie ta druga strona objawia się w agresywnych linijkach: „Fuck every after dimension that you in” czy „Go, I can never be a clone / You're just a bitch typing shit on a phone”. Gizmo wyraża tu pogardę dla konformizmu i internetowych krytyków, podkreślając swoją autentyczność i unikalność w podziemiu, co jest spójne z jego wizerunkiem artysty, który organicznie wybił się na SoundCloud. Jego inspiracje, takie jak Gucci Mane czy Waka Flocka Flame, widoczne są w bezkompromisowym, ulicznym tonie i nacisku na „prawdę w muzyce”.

Refren utrzymuje to samo tempo i intensywność. „Shit ain't even close bitch I'm racing / Rolling up blunts for me cause I'm facing” to kontynuacja motywu wyścigu – zarówno dosłownego, jak i metaforycznego, gdzie stawką jest dominacja i przetrwanie w bezwzględnym świecie. Wyrażenie „So superstitious I hate / Got super pissed so I just masturbated / I'm on some fuck shit [?] / I only do it for you cause I'm jaded” ukazuje nihilistyczny i cyniczny stosunek do otoczenia. Agresja i autodestrukcyjne zachowania stają się formą radzenia sobie z frustracją, a poczucie znużenia (jaded) sugeruje, że ta szaleńcza jazda jest także ucieczką od wewnętrznej pustki lub rozczarowania. To echo prawdziwych doświadczeń Gizmo, który mierzył się z uzależnieniami po stracie przyjaciela.

Niespodziewaną i kluczową dla utworu jest partia Kamiyady w moście. „Walls closing / And I'm losing my fucking mind / I don't wanna be insane / I don't wanna be dead inside” wprowadza zupełnie inny, bardzo osobisty i introspektywny wymiar. Ten moment melancholii i walki z własnym umysłem silnie rezonuje z inspiracjami Kamiyady, które obejmują zarówno hip-hop (Earl Sweatshirt, MF DOOM), jak i punk rock oraz heavy metal (Nirvana, Slipknot). Artysta, który jest założycielem kolektywu The Midnight Society, często łączy w swojej twórczości „mroczne teksty z ambientowymi instrumentaliami” oraz „hardcore'owe wokale ze screamami”. Most ten stanowi emocjonalne serce piosenki, odsłaniając kruchość i wrażliwość pod płaszczem agresywnej persony, którą prezentują on i Gizmo. Pokazuje, że za brawurą i pędem często kryje się lęk przed utratą kontroli i poczucie wewnętrznego wypalenia.

W drugim wersecie Kamiyada wraca do defensywno-agresywnej postawy, kontynuując jednocześnie temat samoświadomości i walki o swoją pozycję. „People keep on talking shit / They say they know I heard before / It don't make no difference / They just missed they learning curve is all” to bezpośrednia odpowiedź na krytyków i hejterów. Kamiyada, często nazywający siebie „SpaceGodem”, emanuje pewnością siebie, podkreślając swoją wyjątkową pozycję i umiejętność przewidywania ruchów innych. Linijki takie jak „Yuh, I stay on top of my shit, aye / Your shit is either hit or miss, yuh” ugruntowują jego status jako artysty konsekwentnego i lepszego od konkurencji. Odniesienia do „Mac 11 if a nigga testing” i „Ain't no Danny Glover but I'm Lethal Weapon” to klasyczne, brutalne hip-hopowe metafory, które akcentują jego gotowość do obrony swojej przestrzeni i reputacji, nawiązując do agresywnych, hardcore'owych wokali, z których jest znany.

Podsumowując, „Nascar ft. Kamiyada” to wielowarstwowy utwór, który, pomimo swojej surowej i często wulgarnej fasady, zagłębia się w tematy takie jak pęd, ucieczka, walka z wewnętrznymi demonami, bunt przeciwko normom społecznym i bezkompromisowa obrona własnej tożsamości artystycznej. Dynamiczne połączenie stylów Gizmo i Kamiyady tworzy intensywne doświadczenie, które jest jednocześnie brutalne i zaskakująco introspektywne, typowe dla nurtu trap metalu, którego obaj są znaczącymi przedstawicielami.