Interpretacja To co masz Ty! - Dawid Podsiadło

Tekst piosenki Dawida Podsiadły „To co masz Ty!”, będący drugim singlem z jego czwartego studyjnego albumu Lata Dwudzieste (wydanego 7 października 2022 roku), stanowi głębokie zanurzenie w dylematy współczesnego świata, kontrastując powierzchowność z autentycznością emocjonalną. Utwór, napisany i skomponowany przez Podsiadłę i Jakuba Galińskiego, który również odpowiada za jego produkcję, z miejsca podbił serca słuchaczy, osiągając pierwsze miejsce na liście AirPlay – Top i status diamentowego singla.

Pierwsza zwrotka maluje obraz medialnej rzeczywistości, pełnej wydarzeń, które wymagają odpowiedniej oprawy: „Zapraszamy na premierę / Szklanych butelek — nowy klip / Tylko Pan, czy dać „plus jeden”? / Potem afterek, zero zdjęć”. To środowisko, w którym wszystko jest starannie reżyserowane i kontrolowane, gdzie „zero zdjęć” po afterku sugeruje dbałość o wizerunek i selektywne dzielenie się informacjami. Jest to świat blichtru, promocji i pozorów, gdzie szklane butelki mogą symbolizować zarówno kruchość, jak i przezroczystość – pozorną otwartość, za którą kryje się jednak wiele niedopowiedzeń.

W kontraście do tego, refren przynosi ożywcze i szczere wyznanie, stanowiące sedno utworu: „A dla mnie liczy się to / Liczy się to, co masz Ty / Nieważne — z prądem czy pod — / Ja pójdę, gdzie pójdziesz Ty”. To zdanie jest kluczowe dla całej interpretacji. „To, co masz Ty” nie odnosi się tu do dóbr materialnych czy statusu społecznego, ale do autentycznego wnętrza drugiej osoby, jej wartości, przekonań, emocji – wszystkiego, co stanowi jej prawdziwą tożsamość. To deklaracja bezwarunkowego oddania i akceptacji, niezależnie od życiowych wyborów czy opinii otoczenia. Dawid Podsiadło, jak zauważają interpretatorzy, może zwracać się tu do konkretnej osoby lub też do samego siebie, upewniając się, że pozostanie wierny własnym zasadom, niezależnie od presji publicznej i mediów. Taki rodzaj lojalności, który nie zważa na to, czy idzie się „z prądem czy pod”, podkreśla siłę wewnętrznego kompasu i niezależność od trendów czy łatwych ścieżek.

Druga zwrotka kontynuuje satyryczne spojrzenie na społeczne oczekiwania i medialne narracje: „Komu wróży Pan karierę / A komu — zwyczajne, szare dni? / No i kiedy to wesele? / Proszę powiedzieć — chociaż z kim”. Te pytania doskonale oddają presję sukcesu, publicznych oczekiwań dotyczących życia prywatnego (kariera, wesele) i narzucania życiowych scenariuszy. Artysta zdaje się tu ironicznie dystansować od tych standardów, ponownie podkreślając, że dla niego liczy się coś znacznie głębszego. Album Lata Dwudzieste jest zresztą zbiorem przemyśleń Podsiadły na temat jego przeżyć, osobistych rozterek i spojrzenia na świat, co idealnie współgra z tą dychotomią.

Interesującym aspektem utworu jest również jego teledysk, wyreżyserowany przez Filipa Załuskiego, w którym główną rolę zakochanego stalkera zagrał aktor Piotr Trojan. Klip jest opisywany jako intrygujący i zaskakujący, „zawieszający w powietrzu pytanie, o to co jest realne, a co nie”. Piotr Trojan „pięknie oddał nadwrażliwość głównej postaci, bez grama fałszu”. Ta warstwa wizualna dodaje kolejny wymiar do interpretacji, sugerując, że to, co postrzegamy jako „to, co masz Ty!”, może być jednocześnie piękne i niepokojące, fascynujące i trudne do zrozumienia. To potwierdza centralne przesłanie piosenki: prawdziwa wartość tkwi w głębi, w tym, co niewidoczne na pierwszy rzut oka, a nie w medialnym szumie czy społecznych oczekiwaniach. Ostatecznie, „To co masz Ty!” to hymn o bezwarunkowej akceptacji i podążaniu za autentycznym człowiekiem, niezależnie od ścieżki, jaką obierze.