Interpretacja Ballada - Darmozjady

Fragment tekstu piosenki:

w strugach deszczu miłość płonie
w ciszy splotły się dłonie
potem usta w pocałunku
w strugach deszczu miłość płonie
Reklama

O czym jest piosenka Ballada? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Darmozjadów

Utwór "Ballada" zespołu Darmozjady to emocjonalna i pełna goryczy opowieść o zakazanej miłości i złamanych obietnicach. Tekst piosenki, której autorem jest Piotr Połać, członek nowej inkarnacji zespołu Darmozjady, wydaje się być osobistą spowiedzią, ujawniającą skomplikowane uczucia i konsekwencje niecnych romansów. Sama piosenka pochodzi z debiutanckiego albumu "Czwarty Rozbiór Polski", wydanego przez zespół około 2019-2020 roku, gdzie za muzykę odpowiadają Łukasz Pękacki, Jarosław Ważny i Adam Królik. To ważne rozróżnienie, gdyż istniał również wcześniejszy zespół o tej samej nazwie, założony przez Dariusza Duszę, który w latach 1989-1990 nagrał płytę charakteryzującą się, według Duszy, "niezbyt mądrymi tekstami" i miała być "wygłupem i kaprysem". "Ballada" Piotra Połacia z pewnością do takich nie należy, oferując głęboką narrację.

Początek utworu od razu wprowadza słuchacza w intensywność relacji: "ja i ty to ciężka kolizja, kolejna w mym życiu błędna decyzja". To wyznanie odzwierciedla poczucie powtarzalności destrukcyjnych wyborów miłosnych. Podkreślenie, że "praca, dom, rodzina - nieważne" oraz "serce nie sługa nie słucha mnie nagle", jasno wskazuje na przewagę namiętności nad rozsądkiem i społecznymi normami. Podmiot liryczny jest uwikłany w uczucie, które koliduje z jego dotychczasowym życiem, a serce samo podejmuje decyzje, ignorując racjonalne argumenty.

Refren stanowi bolesną prośbę o utrzymanie wspomnień i potajemne okazywanie uczuć: "ściśnij w pamięci mą dłoń, czasem napisz mi sms po kryjomu, a gdy mnie spotkasz niby przypadkiem na ulicy, wykrzycz w niebo 'kocham cię'". Te wersy malują obraz związku, który musi pozostać w cieniu, pełnego tęsknoty za otwartym wyznaniem miłości, nawet jeśli ma ono być jedynie symbolicznym gestem "w niebo". Jest to wyraz nadziei na zachowanie iskry uczucia mimo okoliczności, które uniemożliwiają jego pełną realizację.

Druga zwrotka cofa nas do momentu, w którym wszystko się zaczęło – do letniej nocy w Augustowie, w barze Albatros. Opis "wtorek - wieczór dancingowy" i "rodzina już w hotelu, a ja ciągle niegotowy" sugeruje, że narrator był już związany, a spotkanie to było ucieczką od codzienności. "Wpatrzony w twe oczy, (?) promili zasłonionych oczu, pełnych zrozumienia, namiętnością rozpalonych" – ta intymna scena podkreśla początkowe zauroczenie i rolę alkoholu w zacieraniu granic. Dalszy opis "gdzieś po drodze do namiotu w ciszy splotły się dłonie, potem usta w pocałunku w strugach deszczu miłość płonie" jest kwintesencją romantycznej, choć zakazanej chwili, gdzie deszcz symbolizuje zarówno namiętność, jak i być może oczyszczenie lub łzy, które nadejdą.

Punkt kulminacyjny utworu następuje w ostatniej zwrotce, kiedy na jaw wychodzi okrutna prawda i zdrada. "Mówiłeś, że wszystko się jakoś ułoży, kłamałeś, że miłość nam wszystko wybaczy, i po co mówiłeś, że ze mną zamieszkasz w domku gdzieś na wsi gdzie będą zwierzęta?" – to gorzkie oskarżenie o złamane obietnice. Narrator, pełen nadziei, staje z walizką u drzwi, wierząc w wspólne, upojne dni, by zostać brutalnie skonfrontowanym z rzeczywistością: "i los mój przekorny odwrócił się, w progu stoi twoja żona woła mnie". Ten dramatyczny zwrot akcji ujawnia, że partner był żonaty, a cała romantyczna wizja legła w gruzach, pozostawiając narratora z poczuciem oszustwa i rozpaczy.

Zespół Darmozjady, w swojej nowej odsłonie, jest znany z punk-rockowego brzmienia i tekstów, które często "naświetlają dzisiejsze problemy Polski, Europy i Świata", krytykując "kryzys tożsamości, kryzys społeczny, kryzys wartości". "Ballada", choć bardziej osobista, wpisuje się w ten nurt, ukazując jednostkową historię jako odbicie szerszych ludzkich problemów – egoizmu, ucieczki od odpowiedzialności i konsekwencji wyborów moralnych. Jest to ballada w sensie gatunkowym, ponieważ opowiada tragiczną historię, łącząc elementy liryczne (emocje), epickie (narracja o zdarzeniach) i dramatyczne (konflikt, punkt zwrotny). Utwór staje się tym samym przestrogą przed iluzoryczną naturą zakazanej miłości i gorzkim smakiem niespełnionych obietnic, pozostawiając słuchacza z refleksją nad ulotnością szczęścia zbudowanego na cudzym nieszczęściu.

pop
6 października 2025
3

Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!

Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.

Każdą uwagę weryfikuje redakcja.

Zgadzasz się z tą interpretacją?

Top