Utwór „Białe Nike” autorstwa Cheatz to głęboko osobista i introspektywna podróż przez świat młodzieńczego smutku, rozczarowań i poszukiwania sensu. Tytułowe białe buty, które „przeszły długą drogę” i stały się „brudne”, stanowią centralną metaforę. Początkowo symbolizujące niewinność i świeży start, ich zabrudzenie odzwierciedla doświadczenia, życiowe zakręty i trudności, z którymi mierzy się podmiot liryczny. To dosłowne odzwierciedlenie utraty niewinności i zmagań w młodym wieku, co nabiera szczególnego znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że Cheatz, a właściwie Dawid Czips, pochodzący z Kutna, był bardzo młody w czasie wydania tego utworu, urodzony w 2006 roku.

Piosenka otwiera się obrazem pogrążenia w smutku i samookaleczenia („skręcam sobie drugą nogę”), co od razu wprowadza w atmosferę wewnętrznego cierpienia i autodestrukcyjnych tendencji. Wypowiedź przyjaciół: „Dawid, dupku, weź Ty ty tą dziewczynę olej”, w połączeniu z jego bezsilnym „Chciałem no ale, no ale nie mogę”, wskazuje na uwikłanie w toksyczny związek lub nieodwzajemnione uczucie, z którego bohater nie potrafi się wyzwolić. Dziewczyna opisana jako „z piekła rodem” sugeruje, że jej obecność jest źródłem bólu, mimo iż podmiot liryczny wciąż ma nadzieję na nowy rozdział i zaufanie.

Refren maluje obraz pozornie beztroskiej, a jednocześnie naznaczonej pustką młodości. Sceny „za blokiem palone fajki” i „Gramy w te Counter-Strike'i” to nostalgiczne powroty do prostszych czasów, a może próba ucieczki od trudnej rzeczywistości. Zwrot „Teraz życie jak z bajki” brzmi jak gorzka ironia, zderzając wyobrażenie o idealnym życiu z codziennymi zmaganiami. Brak „noszonych CK majtek” i granie w „statki z nudów” może symbolizować brak bliskości, rutynę lub odrzucenie powierzchownej atrakcyjności na rzecz czegoś bardziej autentycznego, choć na razie nieosiągalnego. Przez cały ten czas, brudne Nike pozostają na nogach, świadkując każdemu przeżyciu.

W drugiej części utworu Dawid otwarcie mówi o swojej bezsilności, gdy „wszystko na raz się wali”. Porusza niezwykle bolesny temat utraty bliskich: „Miałem wielu ziomków, którzy poszli spać i nigdy nie wstali”. Ten fragment może odnosić się do śmierci, uzależnień lub po prostu utraty kontaktu z przyjaciółmi, co jest częstym doświadczeniem w trudnych środowiskach i w młodym wieku. Wskazuje to na głęboki ból i poczucie straty, które towarzyszą raperowi. Mimo upływu czasu, dziewczyna „na ramieniu myśli, że nic nie widzę i jest wszystko ok”, co podkreśla poczucie osamotnienia i niezrozumienia w relacji. Wspomniane „Napisałem 'XXX', i miałem już nie pisać tak nigdy więcej” może być odniesieniem do listu pożegnalnego, myśli samobójczych lub bolesnych słów, których żałuje.

Samotność jest powracającym motywem, dobijającym podmiot liryczny, który błaga o bliskość: „Daj mi serce / Daj mi siebie”. Pragnie uciec od „chwil, gdy czułem się jakbym był w piekle”. Desperacka prośba o „kolejną tabletkę” to wyraźny sygnał poszukiwania ucieczki od bólu i rzeczywistości, być może poprzez używki, które pozwolą „o wszystkim zapomnieć” i „uwolnić się wreszcie”. Jest to świadectwo głębokich problemów ze zdrowiem psychicznym, z którymi zmaga się młody człowiek.

Rzeczywistość „dzwoni”, ale on „nie chce odebrać”, bo „to wszystko bardzo boli mnie”. Przyspieszone tempo życia („życie szybkie jest jak Tesla”) i obecność „wrednych ludzi” tylko potęgują cierpienie. Cheatz dzieli się również refleksją, że „w życiu czasem trzeba przegrać, żeby poczuć smak zwycięstwa”, co świadczy o jego próbie odnalezienia sensu w trudnych doświadczeniach, choć sam wydaje się być wciąż zagubiony i biegnący „sam, już nie wiem gdzie”. Powtarzające się frazy „I czasu coraz mniej” zamykają utwór, oddając przewlekły lęk przed upływającym czasem, poczucie presji i niepewności co do przyszłości.

„Białe Nike” to szczery i bolesny portret młodego człowieka mierzącego się z trudnościami, straconymi przyjaźniami, toksyczną miłością, samotnością i poszukiwaniem ucieczki. Jest to utwór, który dzięki swojej autentyczności i emocjonalności poruszył wielu słuchaczy, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w dorobku Cheatz’a. Artysta wykorzystuje osobiste doświadczenia i prosty, ale trafny język, by oddać uniwersalne lęki i pragnienia młodych ludzi. Fakt, że Cheatz ma na koncie także inne utwory o podobnie introspekcyjnym charakterze, jak „Gdzie jest stary Dawid” czy album „Spowiedź samobójcy”, dodatkowo podkreśla jego skłonność do eksplorowania trudnych tematów i osobistych zmagań w swojej twórczości. Piosenka staje się swego rodzaju pamiętnikiem, w którym brudne Nike są niemymi świadkami każdego kroku na tej skomplikowanej drodze dorastania.