Fragment tekstu piosenki:
But I'm a creep
I'm a weirdo
What the hell am I doing here?
Oh I don't belong
But I'm a creep
I'm a weirdo
What the hell am I doing here?
Oh I don't belong
Piosenka „Creep”, choć w kontekście zapytania przypisana Tomowi Ellisowi, to utwór, który zyskał światową sławę dzięki brytyjskiemu zespołowi Radiohead. Tom Ellis nagrał swoją wersję utworu na potrzeby serialu „Lucifer”, gdzie jego wykonanie, pełne emocji i bólu, doskonale wpasowało się w fabułę postaci, która czuje się wyobcowana i niezrozumiana. Niezależnie od wykonawcy, sednem piosenki jest głębokie poczucie niższości, odrzucenia i obsesyjnej, nieodwzajemnionej miłości.
Już pierwsze wersy, „When you were here before / Couldn't look you in the eye”, wprowadzają słuchacza w świat bohatera pełnego lęku i braku pewności siebie. Jest to mężczyzna, który czuje się onieśmielony obecnością osoby, którą idealizuje. Owa postać jest opisywana jako „just like an angel” (jak anioł) i unosząca się „like a feather / In a beautiful world” (jak piórko w pięknym świecie), co podkreśla jej niemal eteryczną doskonałość w oczach narratora. Kontrastuje to z jego własnym, zaniżonym postrzeganiem siebie – „I wish I was special / You're so very special” (Chciałbym być wyjątkowy / Jesteś taka wyjątkowa). W tym fragmencie Thom Yorke, autor tekstu, pierwotnie zaśpiewał „You're so fucking special”, co zostało ocenzurowane w radiu na „so very special”, choć zespół początkowo nie zgadzał się na tę zmianę.
Refren to serce utworu, brutalne wyznanie autodestrukcji: „But I'm a creep / I'm a weirdo / What the hell am I doing here? / Oh I don't belong” (Ale jestem dziwakiem / Jestem nienormalny / Co ja tu, do cholery, robię? / Och, nie pasuję tutaj). Te słowa stały się hymnem dla wszystkich, którzy czują się outsiderami i nie potrafią odnaleźć swojego miejsca. Thom Yorke napisał „Creep” pod koniec lat 80., będąc studentem na Uniwersytecie Exeter. Piosenka była częściowo inspirowana jego obsesją na punkcie pewnej kobiety, której nigdy nie odważył się zagadać. W wywiadach z 1993 roku Yorke przyznawał, że miał „prawdziwy problem bycia mężczyzną w latach 90.”, odczuwając trudność w wyrażaniu męskości bez arogancji. Mówił o chęci „asserting a sexual persona and on the other hand trying desperately to negate it” (afirmowania seksualnej persony, a z drugiej strony desperackiego próbowania jej negowania).
Ciekawym elementem utworu są gwałtowne „wybuchy” gitary Jonny'ego Greenwooda, które poprzedzają refren. Okazuje się, że Greenwood celowo próbował „sabotować” piosenkę, którą uważał za zbyt „miękką” (wimpy), co jednak finalnie tylko wzmocniło jej przekaz i dodało charakteru. Basista Colin Greenwood wspomniał, że piosenka powstała pod wpływem spotkania Yorke'a z dziewczyną, którą stalkował, a która niespodziewanie pojawiła się na jednym z występów Radiohead. „Był bardzo wstrząśnięty”, gdy dowiedział się, że obiekt jego obsesji był na koncercie.
Początkowo, po wydaniu we wrześniu 1992 roku, „Creep” nie odniósł sukcesu w Wielkiej Brytanii, a BBC Radio One uznało go za „zbyt depresyjny” i zakazało jego emisji. Sprzedano zaledwie około 6000 kopii, a utwór osiągnął 78. miejsce na listach przebojów. Jednakże, dzięki częstym emisjom w radiu w Izraelu, a następnie w amerykańskich stacjach alternatywnych, „Creep” stał się światowym hitem, co skłoniło EMI do ponownego wydania singla w 1993 roku, tym razem z sukcesem.
Z utworem wiąże się również kontrowersja dotycząca naruszenia praw autorskich. Akordy i melodia w zwrotce były na tyle podobne do piosenki „The Air That I Breathe” The Hollies z 1972 roku, że Radiohead zostało pozwane. Zespół przyznał się do podobieństw, a autorzy „The Air That I Breathe”, Albert Hammond i Mike Hazlewood, otrzymali kredyty jako współautorzy i procent od tantiem.
Mimo ogromnego sukcesu, Radiohead, a zwłaszcza Thom Yorke, mieli złożony stosunek do „Creep”. Czuli, że piosenka ich „udusiła” i nie reprezentowała ich prawdziwego brzmienia. Yorke uważał, że „to już nie jest nasza piosenka… czujemy się, jakbyśmy grali cover”. Przez lata zespół unikał grania „Creep” na koncertach, a ich album „My Iron Lung” z 1995 roku, zawierał piosenkę, która była swego rodzaju odpowiedzią na popularność „Creep”, a nawet odnosiła się do niego w tekście. Dopiero po latach, z większym dystansem, utwór wrócił do ich setlist.
Ostatnie wersy „She's running out again oh / She's running out / Again” (Ona znowu ucieka / Ona ucieka / Znowu) cementują obraz samotności i niemożności nawiązania kontaktu, potęgując wrażenie, że mimo wewnętrznego pragnienia bycia zauważonym i kochanym, bohater jest skazany na wieczne wycofanie i bycie obserwatorem z dystansu. Piosenka, choć opowiada o osobistych zmaganiach Yorke'a, stała się uniwersalnym hymnem dla wszystkich, którzy kiedykolwiek czuli się nieadekwatni, niepasujący do otoczenia, czy „dziwni”. Jej trwała popularność dowodzi, że uczucie bycia „creepem” jest doświadczeniem, które rezonuje z wieloma ludźmi na całym świecie.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?