Fragment tekstu piosenki:
Remnants of the old.
The world that fell into oblivion.
The age of rising from "the tomb of stars" is here!
Remnants of the old.
The world that fell into oblivion.
The age of rising from "the tomb of stars" is here!
Piosenka „Remnants of the Old” szwedzkiego zespołu Runemagick, otwierająca ich wydany w 2019 roku album Into Desolate Realms, to lapidarny, lecz niezwykle sugestywny utwór, który w zaledwie trzech wersach maluje obraz kosmicznego upadku i złowrogiego odrodzenia. Zespół Runemagick jest znany z głęboko zakorzenionego w estetyce death/doom metalu stylu, charakteryzującego się powolnym, ponurym tempem, masywnymi, chrupiącymi riffami oraz gęstą, psychodeliczną atmosferą. Ta miniatura tekstowa doskonale oddaje istotę ich twórczości, gdzie słowa, choć nieliczne, są naładowane ciężarem egzystencjalnej grozy i mrocznej mistyki.
Tekst rozpoczyna się od słów: „Remnants of the old.” (Szczątki starego). Ten zwrot od razu wprowadza słuchacza w świat zapomnianych cywilizacji, prastarych bytów i reliktów minionych epok, które, choć zniszczone, wciąż pozostawiają swój ślad. W kontekście ogólnych tematów Runemagick, często poruszających kwestie starożytnej mistyki, przeznaczenia i nieuchronności czasu, „stare” może odnosić się do pierwotnych sił, zapomnianej wiedzy lub nawet do samych bogów, którzy niegdyś panowali, a teraz są jedynie echem w odmętach historii. Minimalistyczna liryka jest celowym zabiegiem, pozwalającym na swobodniejszą interpretację i wzmacniającym poczucie tajemnicy.
Drugi wers, „The world that fell into oblivion.” (Świat, który pogrążył się w niepamięci), pogłębia ten obraz totalnego zniszczenia i zapomnienia. Nie jest to jedynie upadek cywilizacji, ale cały świat, cała rzeczywistość, która zniknęła bez śladu, wymazana z kart pamięci i historii. To echo motywów często eksplorowanych w literaturze Lovecraftowskiej, gdzie niezrozumiałe, kosmiczne kataklizmy zmiatają całe ery z powierzchni bytu, pozostawiając jedynie poczucie pustki i niezmierzonej starożytności. Runemagick w swojej muzyce często buduje krajobrazy dźwiękowe, które przywodzą na myśl podróż przez opustoszałe krainy, rzeki Styks czy mgliste, psychodeliczne przestrzenie, co idealnie współgra z wizją „świata, który upadł w niepamięć”.
Kluczowym i najbardziej intrygującym elementem jest ostatni wers: „The age of rising from "the tomb of stars" is here!” (Wiek powstania z „grobowca gwiazd” jest tutaj!). To zdanie zmienia ton utworu z melancholii i nostalgii za utraconym światem na zapowiedź złotego wieku odrodzenia, choć w typowy dla Runemagick sposób, jest to odrodzenie o decidedly ponurym i groźnym zabarwieniu. „Grobowiec gwiazd” to niezwykle poetycka i tajemnicza metafora. Może oznaczać miejsce, gdzie spoczywają starożytne, kosmiczne byty, istoty starsze niż same gwiazdy, które z jakiegoś powodu pogrążyły się w uśpieniu lub zostały uwięzione. To może być źródło wszelkiego zła, pierwotna ciemność, która czeka na swój moment. Fakt, że „wiek powstania” jest tutaj, sugeruje nieuchronność tego zdarzenia – to nie jest odległa przyszłość, lecz teraźniejszość, która nadeszła, a jej nadejście jest triumfalnym obwieszczeniem.
W kontekście ewolucji muzycznej Runemagick, która od wczesnego death metalu zmierzała ku bardziej ociężałemu, nastrojowemu i mrocznemu brzmieniu death/doom, ten tekst idealnie oddaje ich wiscous sound – lepkie, ciężkie, pełne grozy kompozycje, które powoli i metodycznie budują atmosferę nadchodzącej apokalipsy. Nicklas Rudolfsson, główny kompozytor i tekściarz zespołu, wraz z Emmą Rudolfsson (bas) i Danielem Moilanenem (perkusja), tworzy dzieła, które, jak sam wspomniał w jednym z wywiadów, czerpią inspirację z wielu stylów, w tym z darkwave, ambientu i muzyki etnicznej, co przekłada się na unikalną, wręcz medytacyjną atmosferę ich długich, powolnych utworów.
"Remnants of the Old" to idealne otwarcie albumu Into Desolate Realms, recenzowanego jako dzieło, które "wprowadza pięknie prosty, ale chwytliwy riff, powoli dodając dodatkową warstwę gitary i bardziej uporczywą interpunkcję perkusji, a potem około 1:30, zaczynają zwalniać niemal niedostrzegalnie, tak naturalnie, że przegapiłem to kilka razy słuchając albumu". Ten początkowy utwór wprowadza słuchacza w świat, gdzie czas nie ma znaczenia, a prastare siły, dawno uznane za zmarłe, powracają, by ponownie rościć sobie prawa do zniszczonych królestw. Jest to hymn o cyklicznej naturze istnienia, o niekończącym się procesie upadku i odrodzenia, które w wizji Runemagick zawsze są spowite cieniem i niosą ze sobą nieuchronną zagładę.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?