Utwór "Ex umbra ad libertatem sampler" duetu PRO8L3M to intrygująca zapowiedź nadchodzącego albumu o tym samym tytule, który z łaciny oznacza "z mroku ku wolności". Sampler, będący dynamicznym miksem fragmentów kilku nowych utworów, doskonale oddaje esencję zapowiadanego krążka, który według zapowiedzi ma cechować się powrotem do surowej, klasycznej konwencji hip-hopowej, z "mniej abstrakcji, a więcej prawdziwego życia" w tekstach.

Pierwsza zwrotka maluje obraz hedonistycznej, ulotnej relacji, gdzie bohater nie szuka głębszego zaangażowania: "Nie przyszedłem wnieść jej szafy, tylko wznieść szkło, więc co? / Łyknie tabletkę dzień po, a jebał pies to". To odzwierciedla pewną beztroskę, a może i cynizm wobec konsekwencji, stanowiąc wstęp do refleksji nad przemijaniem i zmianą. Następnie Oskar przenosi słuchacza do miejsca, które kiedyś było bliskie, a dziś jest obce: "Kiedyś nasz pub stał, dziś świeci pustką / Budują nowe bloki, ale nie ma nas tam, więc po chuj to?". Ten fragment wyraża poczucie wykorzenienia i smutku z powodu utraty wspólnoty czy dawnego stylu życia, gdzie "brakuje szans", a jedynym tematem jest "gadać o innych i spijać litry". To krytyka marazmu i braku perspektyw, ale podana z perspektywy kogoś, kto sam stamtąd pochodzi: "Nie oceniam, bo jestem stamtąd, jednym z tych co dawno znikli". Jest to świadectwo odejścia, "jednym z tych, którzy nie chcieli, lecz wyjechali", podkreślające, że choć "zmienił się adres, zmienił się hajs", to "nie ideały". Ta linijka jest kluczowa dla zrozumienia motywu "z mroku ku wolności", sugerując, że prawdziwe wartości przetrwały, mimo konieczności opuszczenia starego środowiska w poszukiwaniu lepszego bytu. Jest to fantazja o "wyzwoleniu z ekonomicznej bańki-pułapki i życiu poza systemem".

Druga zwrotka wchodzi w bardziej filozoficzne rozważania na temat ludzkiej natury i materializmu. Oskar kontestuje postrzeganie człowieka przez pryzmat posiadania: "Człowiek to pieniądze? Nie / Człowiek to dupy i pieniądze? Nie / Człowiek to auta i dupy i pieniądze? Nie / Człowiek, no to do kurwy, już wiesz". Ten mocny, retoryczny pytajnik i ostateczne stwierdzenie wskazują na odrzucenie powierzchownych definicji wartości, co idealnie wpisuje się w motyw uwalniania się od narzuconych przez system wartości. Dalsza część zwrotki to sekwencja gwałtownych, osobistych deklaracji, podkreślających odpowiedzialność za własne wybory, nawet te mroczne: "kiedyś było tam dobro, ale to już zło / To twoje życie, ale to mój mrok / Ty wbijasz nóż, ale to mój bok / Walimy to razem, ale to mój koks / Wydajemy razem, ale to mój sos / Widzę powierzchnię, ale to już dno / Wyrok jest mój, ale to twój sąd". Te wersy symbolizują zacieranie się granic między dobrem a złem, poczucie wyłącznej kontroli nad własnym losem i świadomość, że choć inni mogą oceniać, ostateczna odpowiedzialność spoczywa na podmiocie lirycznym. Oskar zdaje się tu "nie żałować niczego" mimo świadomości swoich wyborów.

Outro to manifest niezależności i surowej, brutalnej autentyczności: "To jest, kurwa, mój ogródek / Działam tu na swój rachunek / Jaram w OCB pakunek / Zdrapałem do krwi swój naskórek". Te linijki to deklaracja samostanowienia i akceptacji wszystkich konsekwencji własnych działań. "Mój ogródek" to metafora własnej przestrzeni, w której rządzą jego zasady, a "działam tu na swój rachunek" podkreśla absolutną autonomię i brak kompromisów. Ostatni wers, "Zdrapałem do krwi swój naskórek", jest sugestywnym obrazem trudu, bólu i poświęceń, które towarzyszą tej drodze "z mroku ku wolności", czy też w ogóle życiu poza utartymi schematami.

W kontekście albumu, PRO8L3M zapowiada "kilkanaście nowych utworów, mocne wersy Oskara i eklektyczne, oparte o nietuzinkowe sample bity Steeza". Warto zauważyć, że "sampler" to dziesiąte wydawnictwo w karierze duetu, a jego premiera zaplanowana jest na 24 października. Ciekawostką jest wizualna oprawa samplera, która dokumentuje powstanie wholecara (całego pociągu) w nowojorskim metrze, nawiązując do klasycznej estetyki hip-hopowej i wcześniejszych klipów PRO8L3M, takich jak "Hazard" czy "Skrabli". Co więcej, w klipie tym po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiają się sami Oskar i Steez, co jest odstępstwem od ich dotychczasowej nieobecności w teledyskach i może podkreślać osobisty wymiar nowego materiału. Limitowana wersja albumu w preorderze zawierała nawet zestaw lockpickingowy, co może być symbolicznym nawiązaniem do tematu „otwierania” i „wyzwalania” się z różnych pułapek. Całość, od tytułu po warstwę liryczną i wizualną, spaja się w spójną narrację o poszukiwaniu wolności w postępującym zniewoleniu współczesnej, późnokapitalistycznej rzeczywistości, czy też jako osobista opowieść o pokonywaniu własnych ograniczeń.