Interpretacja I Have Forgiven Jesus - Morrissey

Fragment tekstu piosenki:

But Jesus hurt me
When he deserted me, but
I have forgiven Jesus
For all the desire

O czym jest piosenka I Have Forgiven Jesus? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Morrisseya

Morrissey w utworze „I Have Forgiven Jesus” z albumu You Are the Quarry (2004) przedstawia głęboko osobiste, a zarazem uniwersalne rozważania na temat wiary, pożądania i samotności. Piosenka, napisana we współpracy z Alainem Whyte’em, a wyprodukowana przez Jerry’ego Finna, jest alternatywną balladą rockową, która odzwierciedla dorastanie w irlandzkiej katolickiej społeczności i status Morrissey’a jako katolika, który odszedł od wiary.

Tytuł utworu „I Have Forgiven Jesus” – „Przebaczyłem Jezusowi” – jest sam w sobie prowokujący i uderza w tradycyjne rozumienie chrześcijaństwa, gdzie to Jezus jest postacią przebaczającą, a nie tą, której się przebacza. Ta inwersja ról od razu wskazuje na krytykę zorganizowanej religii oraz ambivalentny stosunek artysty do własnej religijności. Morrissey, który w 1989 roku opisał się jako „poważnie odstępujący katolik”, nie lubił swojego wychowania, zmuszany do chodzenia do kościoła, czego nigdy nie rozumiał i nie lubił, widząc wiele negatywnych rzeczy.

Tekst rozpoczyna się od wyznania: „I was a good kid / I wouldn't do you no harm / I was a nice kid / With a nice paper round” – portretuje niewinnego, przykładnego chłopca, sumiennie wykonującego swoje obowiązki, jak roznoszenie gazet. To idealistyczne wspomnienie kontrastuje z późniejszym oskarżeniem: „But Jesus hurt me / When he deserted me”. Podmiot liryczny czuje się opuszczony i zraniony przez Jezusa, który według niego, umieścił w nim „całe to pożądanie” i „całą tę miłość”, z którymi nie ma co zrobić w „pozbawionym miłości świecie”. To centralny motyw utworu – frustracja z powodu niemożności wyrażenia intensywnych emocji i pragnień, które zostały dane, ale dla których brakuje miejsca lub odbiorcy. Wielu interpretuje to pożądanie jako pożądanie homoseksualne, a niemożność jego realizacji w kontekście konserwatywnych norm religijnych prowadzi do cierpienia i poczucia odrzucenia.

Morrissey posługuje się humorem i ironią nawet w tym pozornie poważnym kontekście, używając w pierwszym fragmencie zwrotu „brung” zamiast „brought”, co biograf Gavin Hopps określił jako „niemrawą, szkolną niestandardową formę”. W wideo do utworu Morrissey wystąpił w stroju księdza, co wzbudziło kontrowersje i zostało zinterpretowane jako wyraz „osobistego niepokoju” i „ironicznego oraz humorystycznego” podejścia do tematu.

Narracja piosenki ukazuje codzienną udrękę podmiotu lirycznego. Sekwencja „Monday - humiliation / Tuesday - suffocation / Wednesday - condescension / Thursday - is pathetic / By Friday life has killed me” to intensywny opis narastającego cierpienia i poczucia beznadziei w ciągu tygodnia. Niektórzy biografowie, jak Gavin Hopps i Daniel Manco, sugerują, że ten fragment może być aluzją do cierpień Chrystusa w Wielkim Tygodniu, a zwłaszcza do Wielkiego Piątku, kiedy to „życie zabiło” podmiot liryczny. Śmierć w tym kontekście może symbolizować wygnanie się z dawnych wierzeń i poszukiwanie nowej tożsamości.

W zakończeniu utworu, powtarzające się, rozpaczliwe pytanie „Jesus do you hate me?” podkreśla głębokie poczucie samodeprecjacji i poszukiwania akceptacji, a także dojmujące uczucie bycia niechcianym i niezrozumianym. Cały utwór jest wołaniem o zrozumienie, dlaczego został stworzony z tak wielkim pragnieniem i miłością, jeśli nie ma możliwości ich zrealizowania. Morrissey, jak sam mówił w wywiadach, często używa pierwszej osoby w swoich piosenkach, by przedstawić uniwersalne emocje, choć w tym przypadku wielu uważa, że „ja” w tej piosence odnosi się bezpośrednio do niego samego.

„I Have Forgiven Jesus” to utwór, który nie tylko wywołał dyskusje na temat religii i seksualności, ale także osiągnął 10. miejsce na brytyjskiej liście singli i znalazł się na szczycie UK Independent Singles Chart, mimo braku wsparcia ze strony BBC Radio 1. Pozostał znaczącym utworem w karierze Morrissey’a, regularnie wykonywanym na trasach koncertowych. Jest to pieśń o bólu odrzucenia, zmaganiu z własnymi pragnieniami w świecie, który ich nie akceptuje, a także o sile ducha, który odmawia Bogu i stawia go w pozycji osądzanego. To także hołd dla tych, którzy, jak Morrissey, musieli znaleźć sposób na przetrwanie w obliczu głębokiego rozczarowania i wewnętrznego konfliktu.

14 września 2025
1

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top