Fragment tekstu piosenki:
I nie zatopi nas
pokusa ani strach
A jeśli zerwie dach
huraganowy wiatr
I nie zatopi nas
pokusa ani strach
A jeśli zerwie dach
huraganowy wiatr
Mela Koteluk w swoim utworze „Fastrygi”, singlu wydanym 22 czerwca 2014 roku, który zapowiadał album „Migracje” z listopada tego samego roku, dotyka głębokich i uniwersalnych tematów związanych z procesem dorastania i poszukiwania wewnętrznej siły. To piosenka, która nie daje prostych odpowiedzi, lecz zaprasza do introspekcji, malując poetycki obraz zmagań i nadziei wpisanych w ludzką egzystencję.
Już pierwsze wersy – „Dorastamy nielekkim gestem / Obijając się o nonsens” – wprowadzają w nastrój refleksji nad trudem dojrzewania. Nie jest to proces gładki, lecz pełen zderzeń z absurdami i wyzwaniami, które kształtują naszą tożsamość. Mela Koteluk w wywiadzie dla Prestiz Trojmiasto podkreśliła, że „Fastrygi” to „ekspresja o dojrzewaniu, niekoniecznie skierowana do mężczyzny. Dorastamy dzięki wszystkiemu, z czym dane nam jest się stykać. To niełatwy proces, wręcz nieskończony, dla każdego znaczy co innego”. Ta wypowiedź doskonale oddaje wielowymiarowość przesłania utworu – dojrzewanie jest nieustanną podróżą, gdzie każde doświadczenie, nawet to naznaczone nonsensem, stanowi element budujący nasze „ja”.
W tekście pojawia się silny motyw stałości i nadziei, symbolizowany przez „Nieboskłonu stałość”, która „karmi krew”. To obraz potężnej, niemal kosmicznej siły, która niczym „tsunami uruchamia sen” – metafora budząca skojarzenia zarówno z niszczycielską mocą, jak i z katalizatorem zmian, który prowadzi do głębszego uświadomienia. To, co początkowo wydaje się przytłaczające, staje się źródłem transformacji. W tym kontekście, „modlitwa wszystkich dzieci, które znam” i obietnica, że „Wpłynie siła by / coraz mniej się bać”, niosą poczucie zbiorowej nadziei i wspólnoty w obliczu lęków. Sugeruje to, że w uniwersalnych dążeniach do przezwyciężenia strachu tkwi niezwykła moc.
Centralnym punktem przesłania jest refren, powtarzany z mantryczną siłą: „I nie zatopi nas / pokusa ani strach / A jeśli zerwie dach / huraganowy wiatr / Ląd nie utonie”. To deklaracja niezłomności i wiary w wewnętrzny fundament. Mela Koteluk w tym samym wywiadzie dla Prestiz Trojmiasto wyjaśniała tę myśl: „Każdy rok jest na wagę złota, dał mi świadomość tego, że wszystko jest chwilowe i że nie warto brać wszystkiego do siebie. W pewnej chwili patrzy się na niektóre wydarzenia w życiu jak na naturalne zjawiska – taką wielką falę, którą przyjmuje się na klatę”. Oznacza to, że prawdziwa siła nie polega na unikaniu trudności, ale na umiejętności ich przyjmowania i wiedzy, że pewne, głęboko zakorzenione wartości pozostają nienaruszone, niezależnie od siły żywiołów, czy to wewnętrznych (pokusa, strach), czy zewnętrznych (huraganowy wiatr). „Ląd” symbolizuje tu nasz rdzeń, esencję bytu, która jest odporna na zniszczenie.
Metafora „Jak fastryga trwały / prawdy wzór” jest szczególnie intrygująca. Fastryga to zazwyczaj tymczasowy, pomocniczy ścieg. Jej użycie w zestawieniu z „trwałym wzorem prawdy” sugeruje, że nawet to, co wydaje się kruche lub przejściowe, może stanowić podstawę dla czegoś fundamentalnego i trwałego. To, co zewnętrzne i pozorne, może być jedynie wstępem do odkrycia głębszej struktury rzeczywistości lub osobistych przekonań. Dalej pojawiają się obrazy „Rdzawe sito / niewymowny głód”, które wprowadzają nutę melancholii i niedoskonałości. Rdzawe sito może symbolizować proces odsiewania, selekcjonowania, ale też upływ czasu i wynikające z niego doświadczenia, które pozostawiają swoje ślady. „Niewymowny głód” odnosi się do nieustannej potrzeby, tęsknoty za czymś, czego nie da się łatwo nazwać, być może za sensem, pełnią, czy też głębszym zrozumieniem siebie i świata.
Piosenka niesie również przesłanie o znaczeniu wzajemnego wsparcia. Słowa „Skacz kochanie, / lecz tylko wtedy, kiedy ja / Będę blisko / nie uciekaj sam” są wyrazem troski i potrzebą bliskości w podejmowaniu życiowych wyzwań. To uznanie dla roli drugiego człowieka, jego obecności, która dodaje odwagi i poczucia bezpieczeństwa, pozwalając na odważne kroki w nieznane. W świecie pełnym niepewności, poczucie bycia nie-samym staje się kotwicą.
Zamykające utwór powtórzenie „Lądu toń / ochroni dom” w niezwykle poetycki sposób podkreśla ideę, że głębia i wewnętrzna stabilność, symbolizowane przez „toń lądu” (być może ukryte, głębokie pokłady naszej istoty), są ostateczną ochroną dla naszego wewnętrznego „domu” – psychiki, wartości, poczucia bezpieczeństwa. To upewnienie, że w najgłębszych warstwach naszego jestestwa, niezależnie od powierzchniowych perturbacji, drzemie niewzruszona siła zdolna przetrwać każdy „huraganowy wiatr”.
Album „Migracje”, z którego pochodzi „Fastrygi”, został wyprodukowany przez Marka Dziedzica i, jak wspomniała Mela Koteluk, jest „zapisem etapu, na którym byliśmy z zespołem od czasu wydania pierwszego albumu”. To nagranie charakteryzuje się połączeniem realizmu słownego z abstrakcją, minimalizmu z muzycznym bogactwem, co doskonale współgra z wielowarstwową naturą tekstu „Fastryg”. Artystka konsekwentnie pielęgnuje swój charakterystyczny język, w którym akustyczne brzmienia przeplatają się z syntetycznymi, a słowa oscylują między tym, co realne, a tym, co symboliczne. W efekcie, „Fastrygi” to nie tylko piosenka o dojrzewaniu, ale o nieustannym procesie budowania siebie, poszukiwania prawdy i odnajdywania spokoju w zmiennym świecie, z głęboką wiarą w niezłomność ludzkiego ducha.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?