Utwór „All Love Is Lost” autorstwa Body Count, pochodzący z albumu Bloodlust wydanego 31 marca 2017 roku, to poruszający, brutalny manifest utraconego zaufania i nieodwracalnej zemsty emocjonalnej. Piosenka, wzmocniona gościnnym udziałem Maxa Cavalery (znanego z Sepultury i Soulfly), który również współtworzył ten utwór, jest głęboką eksploracją bólu po zdradzie, gniewu i ostatecznego zerwania wszelkich więzi.

Ice-T, frontman Body Count, rozpoczyna utwór słowami pełnymi rozczarowania: „Myślałem, że jesteś moim przyjacielem. Zaufałem ci. Zginąłbym za ciebie. A potem, gdy tylko się odwróciłem, oszukałeś mnie?”. Te początkowe wersy oddają szok i niedowierzanie, towarzyszące odkryciu zdrady. Jest to moment, w którym iluzja bliskiej relacji pęka, ujawniając pod spodem gorzką prawdę. Szybko jednak ton zmienia się z żalu w bezkompromisową, lodowatą furię, wyrażoną w powtarzającym się refrenie „All love is lost!” (Wszelka miłość jest stracona!).

Artysta odrzuca wszelkie próby pojednania, uznając je za bezczelne i bezsensowne: „Teraz masz czelność mówić mi, że ci przykro? Wszelka miłość jest stracona!”. To nie tylko odrzucenie przeprosin, ale i cała kwintesencja emocjonalnej blokady – raz złamane zaufanie nie może być odbudowane. W wywiadzie dla Consequence Of Sound Ice-T wyjaśnił, że „All Love Is Lost” to piosenka o kimś, kto go zdradził, podkreślając, że jest to „brutalny utwór”, w którym „nie można śpiewać o miłości do matki. Chodzi o to, że jesteś wściekły”. Ta bezpośredniość i brak sentymentów są znakiem rozpoznawczym stylu Ice-T i Body Count.

Dalsza część tekstu to spirala nienawiści i pogardy. Słowa „Nie obchodzi mnie, co robisz ze swoim życiem” i „Nie obchodzi mnie, kiedy płaczesz” ukazują całkowitą obojętność wobec cierpienia osoby, która dopuściła się zdrady. To ostateczne odcięcie się, w którym serce bohatera staje się zimne, a dusza złamana – efekty działania zdrajcy są tak niszczące, że nie ma już miejsca na empatię. Artysta podkreśla brak „honoru” i „lojalności” u osoby, która go zawiodła, co jest kluczowe w kontekście kodeksów ulicznych, które często przewijają się w twórczości Ice-T. Koncepcja „jednego błędu” przekreślającego całą relację jest nieugięta: „Jeden błąd i nie obchodzi mnie twoje pierdolone życie”. To nie jest wezwanie do fizycznej przemocy, lecz do totalnego ostracyzmu emocjonalnego, do uznania zdrajcy za „martwego”.

Kulminacją tego przesłania jest wstawka Maxa Cavalery, który litery H.A.T.E. interpretuje jako akronim: „H – to Piekło, które rozpętam / A – powstanie Apokalipsa / T – jestem twoim Terrorem / E – zniszcz wroga”. Ten intensywny, niemal rytualny fragment wzmacnia poczucie nieokiełznanej, pierwotnej nienawiści, dodając piosence dodatkowej warstwy destrukcyjnej mocy. Jest to symboliczne wezwanie do totalnego zniszczenia wszelkich pozostałości relacji i osoby, która ją zdewastowała.

Choć teledysk do utworu, wydany 17 maja 2018 roku, opowiada historię zdradzonej żony, która mści się na niewiernym mężu, z udziałem Kelli Giddish, koleżanki Ice-T z serialu „Prawo i porządek: sekcja specjalna”, przesłanie utworu jest uniwersalne. Mówi o każdym rodzaju głębokiej zdrady, która prowadzi do mentalnego „zabicia” relacji i osoby, która ją zrujnowała. Ice-T wielokrotnie podkreślał swoją autentyczność i bezkompromisowość w wyrażaniu trudnych emocji, a „All Love Is Lost” jest tego doskonałym przykładem. To brutalny, szczery krzyk bólu, który przechodzi w chłodną, ostateczną deklarację braku przebaczenia i totalnej utraty miłości. Piosenka pozostaje wierna agresywnemu i konfrontacyjnemu stylowi Body Count, który od dekad porusza niewygodne tematy, nie szczędząc słów.