Interpretacja Raczej - Majka Jeżowska

Piosenka "Raczej" w wykonaniu Majki Jeżowskiej to prawdziwa perełka w dorobku polskiej muzyki familijnej, powstała we współpracy z legendarną autorką tekstów, Agnieszką Osiecką, która jest twórczynią słów do tego utworu, podczas gdy Majka Jeżowska skomponowała muzykę. Utwór ten, wydany na kultowym albumie "A ja wolę moją mamę", często reedycjowanym, by trafić do kolejnych pokoleń słuchaczy, jest doskonałym przykładem, jak ważna dla obu artystek była jakość i głębia przekazu w twórczości adresowanej do najmłodszych, ale równie chętnie słuchanej przez dorosłych.

Tekst piosenki opiera się na serii fantazyjnych i absurdalnych „gdyby”, które zderzają nas z rzeczywistością, by za chwilę przenieść w świat wyobraźni. Rozpoczynają się od prostych, niemożliwych scenariuszy: „Gdyby mysz jadła ryż / Gdyby sól czuła ból / Gdyby rak lubił mak”. Te niewinne obrazy, choć absurdalne, natychmiast wywołują uśmiech i prowokują do zastanowienia, jak dalece jesteśmy osadzeni w ustalonym porządku świata. Główna konkluzja płynąca z tych zmyślonych sytuacji – „To by się żyło / Zupełnie nie tak” – jest powtarzana konsekwentnie w każdej zwrotce, podkreślając, jak krucha i umowna jest nasza percepcja normalności.

Refren „Żyłoby się raczej / Zupełnie inaczej” stanowi centralny punkt utworu, oferując wizję alternatywnej rzeczywistości. To zaproszenie do snucia marzeń i wyobrażania sobie świata, w którym zasady są odwrócone. Odniesienia do „wysp Antybach”, które brzmią egzotycznie i bajkowo, czy też do życia „w kinie”, które jest synonimem ucieczki w fikcję, tylko wzmacniają ten fantastyczny wymiar. Ciekawe jest również zestawienie ich z polskimi miejscowościami, takimi jak Lądek i Połczyn. Te konkretne miejsca mogą symbolizować codzienne, zwyczajne otoczenie, które jednak w wyobraźni może stać się sceną dla niezwykłych zdarzeń, gdzie wszystko dzieje się „w ogóle na wspak”. To pokazuje, że alternatywna rzeczywistość nie musi być odległa – może istnieć tuż obok nas, jeśli tylko pozwolimy sobie na inne spojrzenie.

Majka Jeżowska, choć często kojarzona głównie z repertuarem dziecięcym, co sama niekiedy traktowała jako łatkę, dziś z dumą przyjmuje rolę artystki śpiewającej dla dzieci. Jak sama podkreśla w wywiadach, w piosenkach dla dzieci nie ma miejsca na półsłówka i niedomówienia; przekaz musi być jasny i prawdziwy. „Raczej” doskonale wpisuje się w tę filozofię, przekazując w prosty, ale inteligentny sposób ideę otwartości na świat i czerpania radości z nieszablonowego myślenia. Współpraca z Agnieszką Osiecką, mistrzynią słowa, zapewniła tekstom Jeżowskiej głębię i liryzm, jednocześnie zachowując ich przystępność. To właśnie Osiecka stworzyła teksty do wielu przebojów Majki Jeżowskiej, które od lat bawią i uczą.

Ostatnia zwrotka wprowadza element ludzki: „Gdybym ja była pstra / Gdybyś ty chodził zły / Gdyby sum zrobił bum”. Scenariusze te, choć nadal fantastyczne, dotykają już relacji międzyludzkich i reakcji społecznych: „To byłby skandal / I heca, i szum”. Pokazuje to, że nawet w świecie fantazji istnieją konsekwencje, a odmienność potrafi wzbudzić zainteresowanie, a czasem i zamieszanie. Powtarzające się wokalizacje „Ojojojoj” dodają piosence nie tylko wpadającej w ucho melodii, ale też elementu beztroskiej zabawy, pewnego zdziwienia, a może nawet łagodnej melancholii za światem, który mógłby być zupełnie inny.

"Raczej" to utwór, który nie tylko bawi, ale i uczy, że warto puścić wodze fantazji, spojrzeć na świat z innej perspektywy i nie bać się myśleć „na wspak”. To hymn na cześć wyobraźni, która pozwala nam uciec od szarej rzeczywistości i dostrzec magię w najbardziej nieprawdopodobnych scenariuszach. Piosenka, będąca częścią dorobku artystki wychowującej na swoich utworach kolejne pokolenia, stanowi przypomnienie, że życie może być znacznie bardziej kolorowe i zaskakujące, niż nam się wydaje.