Fragment tekstu piosenki:
Był Picco, Piccolo,
Mały jak kwiat
Pełen barw
Był Picco, Piccolo
Był Picco, Piccolo,
Mały jak kwiat
Pełen barw
Był Picco, Piccolo
Piosenka "Mały Piccolo" Majki Jeżowskiej, z muzyką skomponowaną przez samą artystkę i tekstem Jacka Cygana, to utwór, który zadebiutował w 1985 roku na festiwalu w Opolu, zdobywając jedną z głównych nagród, a także zajmując 6. miejsce w Telewizyjnej Liście Przebojów we wrześniu tego samego roku i 28. miejsce na Liście Przebojów Programu III Polskiego Radia. Jest to jeden z mniej znanych szerokiej publiczności, a jednocześnie intrygujących utworów w dorobku Majki Jeżowskiej, która kojarzona jest głównie z przebojami dla dzieci, choć sama podkreśla, że jej piosenki są często "dla dzieci", a nie "dziecięce".
Utwór rozpoczyna się nostalgiczną frazą „Piękny był maj” i umiejscawia akcję na warszawskim Marymoncie, co nadaje opowieści lokalny i nieco osobisty charakter. Zwrot „W miłości wpadłam siatkę” to poetyckie ujęcie zakochania, być może sugerujące, że uczucie to przyszło niespodziewanie, w sposób, który wręcz schwytał narratorkę w swoje sidła. Początkowa sceneria jarmarku i zdobycie "longa U2" – co zapewne odnosi się do płyty winylowej zespołu U2 – doskonale oddaje klimat lat 80., ukazując tęsknotę za pewną epoką i jej kulturowymi symbolami.
Centralną postacią piosenki jest tytułowy Piccolo, mężczyzna, który odbiega od stereotypowego ideału. Narratorka jasno zaznacza: „Nie był lordem, Jamesem Bondem, Burzył każdy mit”. W jej oczach jest jednak kimś wyjątkowym – „Mój Herkules, Mój amulet”, kimś, kto „Kocha co sił”. To podkreśla, że wartość człowieka nie leży w jego konwencjonalnej atrakcyjności czy sile, ale w prawdziwym uczuciu i wewnętrznej mocy. Obraz Piccola, jako „Mały jak kwiat, Pełen barw” i „Czuły jak film”, wyraźnie wskazuje na jego delikatność, wrażliwość i bogate wnętrze, które rekompensuje jego fizyczny wygląd.
Kluczowym elementem interpretacji jest reakcja otoczenia. Zwrotki takie jak „Każdy co krok Centymetr miał w oku, że szok Ze śmiechu się łapał za bok Gdy kładłam go na rękę” ewidentnie sugerują, że Piccolo jest osobą niskiego wzrostu, a jego odmienna aparycja staje się obiektem drwin i braku zrozumienia ze strony społeczeństwa. Narratorka jednak stanowczo staje w jego obronie. „Cóż był winny Trochę inny Z czego tu się śmiać” – te słowa stanowią potężne przesłanie o tolerancji i akceptacji. Ignoruje ona społeczne osądy, skupiając się na jego intencjach: „Nie zamierzał szkła odśpiewać Kochać mnie chciał”. Fraza „nie zamierzał szkła odśpiewać” może oznaczać, że nie próbował nikogo udawać, nie grał roli, był autentyczny i jego jedynym pragnieniem było kochanie.
W zakończeniu piosenki wybrzmiewa manifest narratorki, która niezachwianie trwa przy swoim wyborze: „A ludzi dalej niech Zgina śmiech A dla mnie fajny jest Dobry jest”. To deklaracja niezależności od opinii publicznej i potwierdzenie, że prawdziwa miłość i wartość człowieka są ważniejsze niż zewnętrzne pozory czy społeczne normy. Majka Jeżowska, znana z propagowania idei tolerancji i otwartości, często podkreśla w wywiadach, że jej piosenki uczą akceptacji, niezależnie od wiary, koloru skóry czy orientacji seksualnej. Chociaż "Mały Piccolo" powstał przed jej największymi hitami dla dzieci, takimi jak "A ja wolę moją mamę", niesie ze sobą podobne przesłanie o potrzebie empatii i szacunku dla inności. W ten sposób, utwór ten, pomimo swojej lżejszej, popowej formy, staje się ponadczasową hymnem na cześć indywidualności i siły uczucia w obliczu uprzedzeń.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?