Fragment tekstu piosenki:
Gdzie jest prawo? Gdzie uczciwość?
Gdzie ukryta sprawiedliwość?
Jak to mówią ludzie prości:
25 lat niewinności
Gdzie jest prawo? Gdzie uczciwość?
Gdzie ukryta sprawiedliwość?
Jak to mówią ludzie prości:
25 lat niewinności
Piosenka Kazika „25 lat niewinności” to niezwykle poruszające dzieło, które stanowi muzyczne tło i esencję filmu „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. Utwór, napisany przez samego Kazika Staszewskiego do muzyki skomponowanej wspólnie z Wojtkiem Jabłońskim, w głęboki sposób odnosi się do tragicznej historii Tomasza Komendy, niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia za zbrodnię, której nie popełnił. Film Jana Holoubka, którego premiera miała miejsce 18 września 2020 roku, skupia się na tych prawdziwych wydarzeniach, a piosenka Kazika idealnie wpisuje się w jego klimat, wzbudzając pytania o uczciwość, wolność i sprawiedliwość.
Tekst piosenki rozpoczyna się od sceny, która niczym uderzenie młota obwieszcza początek koszmaru: „Ranek z bliska, "Otwierać, tu policja!" / "Jedziesz z nami!", prawa tego stróżami”. Te słowa, będące niemal dosłownym cytatem z pierwszych ujęć filmu, natychmiast wrzucają słuchacza w brutalną rzeczywistość aresztowania. Narracja jest szybka i bezwzględna, ukazując system, który z góry zakłada winę. Określenie „Niewierny Tomaszu, jesteś winny!” jest ironicznym nawiązaniem do biblijnego apostoła, który potrzebował namacalnego dowodu, by uwierzyć. W kontekście utworu, to właśnie oskarżony Tomasz zostaje pozbawiony wiary w swoją niewinność przez opresywny aparat sprawiedliwości.
Kolejne wersy, takie jak „To jest prawo i uczciwość / Dopadła Cię sprawiedliwość / Jak to mówią wszyscy inni: / Musi ponieść karę winny”, ukazują cynizm i bezduszność systemu, który pod płaszczykiem prawa i uczciwości wydaje wyrok, ignorując fakty i dowody. Metaforyczne „Zgodnie z próbką teraz Ci głowę utną / Kata topór, przełamałeś jej opór” symbolizują drastyczność i ostateczność kary, która w tym przypadku jest równoznaczna z symbolicznym odebraniem życia na wiele lat. Podkreślają również, jak łatwo było "złamać opór" oskarżonego i wydać surowy wyrok, często oparty na niewystarczających lub błędnych przesłankach. Powtarzające się, stanowcze „Jesteś winny, jesteś, jesteś / Jesteś winny” wybrzmiewa jak echo nieodwracalnego wyroku, zamykając wszelką nadzieję na sprawiedliwość w początkowej fazie historii.
Refren „Gdzie jest prawo? Gdzie uczciwość? / Gdzie ukryta sprawiedliwość? / Jak to mówią ludzie prości: / 25 lat niewinności” staje się tu centralnym punktem utworu i całej opowieści. To krzyczące pytanie, powtarzane kilkukrotnie, wyraża głęboki ból i bezsilność wobec instytucji, które powinny chronić, a zamiast tego krzywdzą. „25 lat niewinności” odnosi się do wymierzonego wyroku, ale jednocześnie podkreśla, że przez cały ten czas Tomasz Komenda pozostawał niewinny, choć pozbawiony wolności. Ostatecznie spędził w więzieniu 18 lat, zanim wyszedł na wolność w 2018 roku i został uniewinniony.
Przejście w piosence, odzwierciedlające zwrot w prawdziwej sprawie Komendy, jest naznaczone upływem czasu: „Lata płyną, godzina za godziną”. Następnie pojawia się moment ulgi i zadośćuczynienia, gdy „Tomaszu niewinny - jesteś wolny / Jesteś wolny / Jesteś wolny, wolny, wolny”. Ta sekwencja symbolizuje powrót do prawdy i odzyskanie utraconej wolności. Z „Niewiernego Tomasza” bohater staje się „Tomaszem niewinnym”. Wolność ta jest jednak okupiona ogromnym cierpieniem i straconymi latami życia. Jak zauważył sam Kazik Staszewski w wywiadzie dla TVN24, „trudno mówić o happy endzie w tej historii, bo jednak przez 18 lat niewinny człowiek siedział za kratami”. Pomimo odzyskania wolności, doświadczenie to odcisnęło piętno na życiu Tomka Komendy, choć jak podkreślił Kazik po spotkaniu z nim, Tomasz nie rozdrapuje ran i patrzy w przyszłość.
Kazik Staszewski osobiście spotkał się z Tomaszem Komendą po premierze filmu, a jego piosenka była dla artysty „najważniejszą filmową piosenką, jaką stworzył”. Kazik podkreślał, że historia Tomka wywarła na nim kolosalne wrażenie i wzbudziła „ogromną złość i bezradność”. Spotkanie to było dla Kazika niezwykle poruszające, a sama piosenka stała się ważnym elementem opowieści, która wzruszyła tysiące Polaków. Co więcej, utwór Kazika wybrzmiał podczas pogrzebu Tomasza Komendy, który zmarł w lutym 2024 roku, co dodatkowo podkreśliło jego symboliczne znaczenie i nierozerwalny związek z tragicznym losem Komendy. Słowa refrenu, powracające niczym mantra, pozostają więc pytaniem otwartym, o to, gdzie jest prawo, gdzie uczciwość, gdzie ukryta sprawiedliwość, w obliczu tak rażącej niesprawiedliwości.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?