Fragment tekstu piosenki:
Czy płaczesz tam? Nikt się nie dowie, człowieku
Czy płaczesz tam? A może drwisz?
Z tego, co wiem, to robaków mrowie
Tańczy, klaszcząc w dłonie, powoli zjada cię
Czy płaczesz tam? Nikt się nie dowie, człowieku
Czy płaczesz tam? A może drwisz?
Z tego, co wiem, to robaków mrowie
Tańczy, klaszcząc w dłonie, powoli zjada cię
Piosenka „Robak” zespołu Kat, z charakterystycznym dla Romana Kostrzewskiego (tekściarza utworu) oniryczno-filozoficznym zacięciem, stanowi głęboką refleksję nad ulotnością życia, nierównością społeczną i nieuchronnością śmierci, a także przewrotnie mierzy się z koncepcjami pośmiertnego sądu i zbawienia. Utwór ten, obecny na kultowym albumie „Oddech Wymarłych Światów” z 1988 roku, idealnie wpisuje się w mroczną, prowokacyjną estetykę zespołu, który na przestrzeni lat budził kontrowersje, często oskarżany o satanizm przez swoje teksty i wizerunek.
Pierwsza zwrotka „Sługami Boże jesteśmy twymi w grobach / Bo praw za życia równych nie ma / Kamienny dom w sądny dzień / Zwolni stary szkielet z robaka szczęk” wprowadza w świat, gdzie ziemskie nierówności i niesprawiedliwości są tak głębokie, że dopiero śmierć i rozkład, symbolizowane przez „robaka”, stają się jedynym uniwersalnym „sługą”. Jest to gorzka refleksja nad brakiem równości w życiu doczesnym, sugerująca, że dopiero w obliczu ostatecznego kresu wszyscy stają się równi – poddani naturze, nie Boskim prawom, które za życia były tak selektywne. Wizja „kamiennego domu” (grobu) w „sądny dzień” to przewrotne odniesienie do religijnego sądu, gdzie ciało, a nie dusza, ma być uwolnione, i to nie od grzechów, lecz od fizycznego rozkładu.
Refren, powtarzany dwukrotnie, stanowi centralne przesłanie utworu, pełne cynizmu i beznadziei: „Czy płaczesz tam? Nikt się nie dowie, człowieku / Czy płaczesz tam? A może drwisz? / Z tego, co wiem, to robaków mrowie / Tańczy, klaszcząc w dłonie, powoli zjada cię”. Kostrzewski bezlitośnie obala romantyczne wizje życia pośmiertnego, sprowadzając je do biologicznego faktu. Nie ma znaczenia, czy zmarły cierpi, czy drwi z ziemskich idei – jego rzeczywistość to makabryczny taniec robaków, symbol rozkładu, który zjada ciało w rytmie powolnej, nieubłaganej destrukcji. To ostateczne odarcie z iluzji, podkreślające fizyczną skończoność człowieka.
Wyróżniające się „Dusze mą wypijam z kielicha mych rąk” jest niezwykle osobistym i symbolicznym fragmentem. Można to interpretować jako akt autodestrukcji, zrzeczenia się nadziei lub przewrotne samopoznanie, gdzie podmiot liryczny konsumuje własną istotę, zamiast oddawać ją zewnętrznej sile czy oczekiwać zbawienia. Jest to gest buntu przeciwko wszelkim formom duchowego podporządkowania, afirmacja własnej, wewnętrznej ciemności. To także metafora pogrążenia się w rozpaczy lub radykalnego przyjęcia swojego losu.
Ostatnia zwrotka, „W morzu świec płynie łódź / Stoję w niej / Z grzechów mych napinam łuk / Strzelam w obłok”, maluje obraz mistycznej podróży, być może przez zaświaty. „Morze świec” może symbolizować obrzędy pogrzebowe, ulotne pamięci żywych lub wręcz labirynt dusz. Łódź to klasyczny motyw przewodnika do krainy umarłych. Najważniejszy jest jednak gest „napinania łuku z grzechów” i strzelania „w obłok”. To heroiczny, lecz absurdalny akt wyzwania lub rozpaczy. Podmiot liryczny, zamiast pokutować, używa swoich grzechów jako oręża, by wystrzelić w nieznane – w niebo, w pustkę, w Boga. To manifestacja totalnego buntu przeciwko moralnemu rozliczeniu i próba konfrontacji z losem, nawet jeśli jest ona skazana na bezsensowność. W tym akcie zawiera się cała tragedia i duma człowieka, który mierzy się z transcendencją na własnych, bluźnierczych warunkach.
„Robak” to utwór, który doskonale oddaje filozoficzne i egzystencjalne dylematy, często poruszane przez Kata. Piosenka nie daje łatwych odpowiedzi, a raczej stawia brutalne pytania o sens życia, sprawiedliwość i ostateczny kres, wszystko to w oprawie charakterystycznej dla thrash metalu, który zespół w mistrzowski sposób łączył z poetyckimi i inteligentnymi tekstami. Potwierdza to rolę Romana Kostrzewskiego jako jednego z najbardziej oryginalnych i prowokacyjnych tekściarzy w historii polskiej muzyki rockowej.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?