Interpretacja Downside - I Dont Know How But They Found Me

Utwór "Downside" autorstwa I DONT KNOW HOW BUT THEY FOUND ME (w skrócie iDKHOW), otwierający album Gloom Division, to intrygująca i introspektywna podróż w głąb żalu, tęsknoty oraz zmagań z negatywnymi aspektami życia. Dallon Weekes, główny twórca projektu, wyjaśnił, że piosenka opowiada o tym, jak łatwo zaślepić się miłością do romantycznego partnera, stając się niezdolnym lub niechętnym do dostrzeżenia wad związku – nawet jeśli się ich szuka. Tytułowy "downside" (negatywna strona) staje się wówczas niemal niedostępny, ukryty pod warstwą zauroczenia.

Początek piosenki, z powtarzającym się "Ga, ga, ga", wprowadza nastrój pilności i pewnego rodzaju regresji, niczym dziecinna próba wyrażenia czegoś przytłaczającego. Następnie słyszymy wyznanie: "I know that I can be impossible / I'd say I'm sorry, but I'm never gonna let go". Te słowa odzwierciedlają poczucie niemożności i świadomość własnych wad, połączone z niechęcią do odpuszczenia, nawet jeśli to sprawia ból. Bohater tekstu wyraża głęboki żal z powodu podjętej w przeszłości decyzji: "It feels like my heart broke / The second I said "no" / But I regret it now, I didn't know". To pokazuje, jak jedna chwila, jedno słowo, może mieć druzgocący wpływ na relację, a zrozumienie tego przychodzi często zbyt późno.

Wzmianka o "Mazzy in starlight" wprowadza oniryczną jakość do tekstu, podkreślając poczucie straty i tęsknoty, być może za idealizowaną wizją przeszłości lub za samą ucieczką od przytłaczającej rzeczywistości. "I couldn't live another minute in your blue light" może sugerować, że dawna relacja, choć teraz idealizowana, była wówczas odczuwana jako dławiąca lub ograniczająca. Odejście o północy symbolizuje definitywny koniec.

Refren, z powtarzającym się desperackim wołaniem: "Darling, I need / Darling, I need / Darling, I need / Darling, I need you here tonight", ujawnia intensywną tęsknotę za ponownym połączeniem i ucieczką od obecnej, trudnej rzeczywistości. Pomimo wcześniejszego żalu i uświadomienia sobie wad, podmiot liryczny nadal pragnie obecności ukochanej osoby, nie chcąc patrzeć na ciemne strony.

Kolejne wersy: "I wanna listen to you whisper to me / I wanna watch bad American movies" wyrażają tęsknotę za intymnością i prostymi przyjemnościami, jednocześnie ujawniając pewną pustkę i monotonię w obecnym życiu. Wzmianka o "Don't wanna give another kiss with my baby on my mind" może wskazywać na nowy związek, w którym myśl o byłym partnerze wciąż dominuje, sprawiając, że obecne pocałunki są nużące i pozbawione prawdziwych uczuć.

Ponure obrazy takie jak "I put a pill in my cup every morning" sugerują samoleczenie się lub próbę ucieczki od bólu, natomiast "And when I die, I'll get those cold copper kisses on my eyes" to wyraźne nawiązanie do starożytnych obyczajów pogrzebowych, polegających na umieszczaniu monet na powiekach zmarłych, by zapłacić przewoźnikowi Charonowi za podróż do świata umarłych. To podkreśla motywy śmiertelności, ostateczności i ceny, jaką płaci się za życiowe wybory, wciąż próbując zmierzyć się z "downside". Ostateczny sens tego fragmentu: "And now I'm fighting for a look at the downside" – może oznaczać trudność w zaakceptowaniu rzeczywistości, dążenie do pełnego zrozumienia i konfrontacji z negatywnymi konsekwencjami swoich decyzji.

Dallon Weekes wspomniał, że inspiracją dla "Downside" była między innymi piosenka "O Superman" Laurie Anderson, której kinetyczna perkusja wokalna znalazła odzwierciedlenie w utworze, choć ze względu na brak możliwości uzyskania zgody na samplowanie, Weekes odtworzył ją własnym głosem. W wywiadach Dallon przyznał również, że na brzmienie "Downside" i całego albumu Gloom Division miały wpływ zespoły britpopowe, takie jak Pulp, co zauważyli także fani dostrzegający podobieństwa do utworu "Common People". Album ten, jak opisuje sam artysta, jest "głęboko osobisty i buntowniczy", swobodnie mieszający gatunki i rzucający wyzwanie oczekiwaniom.

Teledysk do "Downside", który Dallon Weekes uważa za jeden ze swoich ulubionych, był trudny do nakręcenia i pozostawił go "poobijanego". Ciekawostką jest, że Weekes czerpał inspirację z filmów poklatkowych Jima Hensona oraz krótkometrażowego filmu "Neighbors" z 1952 roku, gdzie dwóch mężczyzn kłóci się o linię posiadłości. We wszystkich rolach w teledysku występuje sam Dallon, a celowe niedoskonałości, takie jak ucięte części ciała podczas nakładania się obrazów, miały oddać ducha techniki DIY z dawnych produkcji. Ta stylistyka odzwierciedla całą estetykę iDKHOW, która często nawiązuje do zapomnianych taśm VHS i retro kultury, budując wokół zespołu aurę tajemnicy i bycia odkrytym, mimo że "nie wiedzą jak". "Downside" doskonale wpisuje się w ten świat, stanowiąc zarówno bolesne rozliczenie z przeszłością, jak i próbę odnalezienia znaczenia w obliczu wyzwań i żalu.