Fragment tekstu piosenki:
Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
Piosenka „Sobą być (SiódmyBlok)” autorstwa Haryjsona Jointa i Kapczaka to manifest niezależności i samostanowienia, głęboko zakorzeniony w autentyczności miejskiego życia i hip-hopowej kultury. Utwór, który ukazał się m.in. na kanale SiodmyBlok TV na YouTube na początku 2015 roku, stanowi stanowcze odrzucenie wszelkich prób narzucenia raperom stylu życia czy osądzania ich wyborów.
Centralnym przesłaniem, wielokrotnie powtarzanym w refrenie, jest wołanie o prawo do bycia sobą: „Proszę nie mów mi jak mam żyć, sam wybiorę co najlepsze dla mnie. Daj mi sobą być i przed siebie iść, nie twój interes ile razy upadnę”. Te słowa, wyśpiewywane przez Artura Haniszewskiego, znanego jako Haryjson Joint, i Kacpra Kacprzaka, czyli Kapczaka, wyrażają uniwersalne pragnienie wolności, jednocześnie podkreślając akceptację dla nieuchronnych błędów na własnej drodze. To deklaracja, że konsekwencje własnych decyzji są osobistą sprawą, a nauka płynąca z porażek jest częścią procesu rozwoju.
W pierwszej zwrotce artyści otwarcie opowiadają o swoim stylu życia, który odbiega od utartych schematów. Mówią o „nocach sobotnich”, o „dzwonieniu po dostawcę” i „kręceniu blet”. Nie jest to jednak wyznanie, lecz raczej wyzwanie rzucone tym, którzy ośmielają się oceniać. Ignorują pytania o ilość palonego suszu czy pieniądze „inwestowane w balet”, bo czują się z tym dobrze i bawią się wspaniale. Wiersze takie jak „Bo co weekend ziom zamykam dolnobrzeskie lokale” wyraźnie wskazują na ich silne związki z lokalnym środowiskiem, konkretnie z Dolnym Brzegu. „SiódmyBlok”, który pojawia się w tytule utworu, to nie tylko nazwa utworu, ale i nazwa ekipy, swego rodzaju hip-hopowego kolektywu, z którym obaj artyści są związani i dla którego mają oddane grono fanów. Dla nich, dla „grona oddanych”, „nocami do majka krzyczą”. To podkreśla ich autentyczność i wierność własnej pasji, niezależnie od opinii z zewnątrz – „W chu* mam co myślisz o tej muzyce”. W swoich innych utworach, członkowie SiódmegoBloku również często odwołują się do tożsamości i znajomości swojego miejsca, co umacnia tę interpretację.
Druga zwrotka pogłębia temat indywidualnej drogi i wewnętrznej siły. Artyści mówią o poznawaniu „ulic zasad” i wbijaniu „grota w serce” wszelkim „dziwnym radom”. Podkreślają ciągłą „walkę między czasem a szczęściem” i wagę znalezienia „swojego miejsca”. To nie tylko odrzucenie, ale i świadome budowanie własnej ścieżki, w której wiara w siebie jest kluczowa. Wers „Mam dość wiary w siebie, mam grozę wszystkich bogów” ukazuje niemal mistyczną pewność siebie i siłę wewnętrzną. Kiedy nazywają się „outsiderem” i mówią o „łamaniu tej granicy”, to jasny sygnał, że nie zamierzają poddawać się konwencjom. Ich muzyka, ich „pasja, wychodzi na ulicę”, docierając do tych, którzy rozumieją i cenią ich przekaz. Ten utwór jest zatem nie tylko osobistą deklaracją, ale również hołdem dla lokalnej społeczności i sceny, z której się wywodzą. Silne powiązanie z Dolnym Brzegiem widać także w innych produkcjach SiódmegoBloku, takich jak „Dolnobrzeski Joint”.
„Sobą być” to pieśń o niezłomności ducha, odwadze życia po swojemu i dumie z własnych korzeni. Haryjson Joint i Kapczak, jako członkowie SiódmegoBloku, dają wyraz pokoleniowemu głosowi, który ceni wolność, autentyczność i niezależność ponad wszystko, nawet jeśli wiąże się to z kontrowersyjnymi wyborami czy nieprzespanymi nocami. Jest to hymnem dla wszystkich, którzy idą pod prąd, nie dając sobie narzucać cudzych scenariuszy na życie.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?