Utwór "Zmiany" Hadesa, pochodzący z jego albumu Nowe dobro to zło wydanego 17 października 2011 roku, to głęboka refleksja nad nieustanną naturą przemian – zarówno tych makrokosmicznych, jak i mikroświatowych, osobistych. Raper, znany ze swojego introspektywnego podejścia do twórczości, kreśli tu obraz świata, w którym jedyną stałą jest właśnie zmienność. Bit autorstwa Galusa, wzbogacony o skrecze DJ-a Kebsa, nadaje całości melancholijny, a zarazem pulsujący rytm, idealnie oddający dynamikę przedstawianych treści.

Pierwsze wersy piosenki natychmiast wprowadzają w cykliczną naturę czasu i przyrody: „Rano spadł deszcz / Jutro ma spaść śnieg / Lato zleciało mi jak jeden długi dzień”. Te proste obserwacje stają się punktem wyjścia do szerszej refleksji o przemijaniu: „Dziecko się rodzi kiedy starzec odchodzi / Taki bieg zdarzeń, nic z tym nie zrobisz”. To akceptacja nieuchronności losu i naturalnego porządku rzeczy. Hades sugeruje, że każda mała zmiana, niczym zasiane ziarno, może prowadzić do czegoś większego. Czuje „wewnątrz, że coś się stanie”, ma „złe przeczucia”, ale koncentruje uwagę na czymś innym, co wskazuje na próbę zachowania spokoju lub odwrócenia uwagi od lęków. Wspomina o „ruchach planet” i gapieniu się w niebo, co podkreśla jego skłonność do filozofowania i postrzegania siebie w szerszym, kosmicznym kontekście. Raper, jak sam przyznał w wywiadach, często jest „odcięty od rzeczywistości” i rozmyśla nad egzystencjalnymi pytaniami, takimi jak sens istnienia czy nierówności społeczne.

Przechadzając się po Warszawie, zauważa, że „nawet ona jest inna odkąd nie jestem dzieciakiem”. To personalizacja miasta, które dorasta wraz z nim, i świadectwo jego własnego rozwoju. W innym wywiadzie Hades wspominał, że Warszawa „zmieniła się na maksa”, stała się bardziej „zachodnio-europejska” i bezpieczniejsza. Miasto, podobnie jak ludzie, ewoluuje. Metafora „Zmieniamy świat, on nas zmienia w fotografie” jest wyjątkowo trafna – uchwycone momenty to zamrożone obrazy minionej rzeczywistości, a człowiek staje się jedynie „drugim planem” na „cudzych zdjęciach”, naturalnie wpasowując się w tło. To poczucie bycia częścią większego, niekontrolowanego procesu, gdzie wszystko jest „zmienne przez grawitację”, a to, co uniesie się w powietrze, „kiedyś spadnie”.

Refren stanowi klamrę spinającą utwór, zawierając jego główną tezę: „Każda zmiana zaczyna się od środka / Każda zmiana zaczyna się od nas”. To wezwanie do introspekcji i podkreślenie osobistej odpowiedzialności za transformację. Koncepcja, że „wszystko wraca, ale zmienia swój rozmiar / Tak jak wylana łza, która zamieni się w wodospad”, jest poetyckim ujęciem efektu motyla – małe wydarzenia kumulują się, prowadząc do gigantycznych konsekwencji.

Druga zwrotka kontynuuje ten nurt, ponownie odwołując się do pogody: „Wczoraj spadł śnieg, dziś jest go mniej”. Nastrój staje się bardziej osobisty i nieco cięższy: „Znowu jestem zmęczony, prowadzi mnie cień / Ciężkie oczy, mimo że dopiero przyszedł zmierzch”. Widoczny jest tu motyw walki ze stresem, który „opada z kurzem”, oraz proces dojrzewania i zrozumienia: „Nie rozumiałem, ale już rozumiem”. Hades zestawia tempo zmian: „Kosmos zmienia się latami, za to człowiek w sekundę”, co podkreśla ulotność ludzkiej egzystencji i szybkość, z jaką dokonują się w nas wewnętrzne przełomy. Scena z paleniem papierosa w „brudnym powietrzu” Warszawy i wypuszczaniem „z dymem myśli obojętnie” symbolizuje próbę oczyszczenia umysłu i zdystansowania się od przeszłości. Raper nie tęskni za tym, co minęło, lecz patrzy w przyszłość: „Nie tęsknię za tym co było, myślę co będzie”. Jego podejście determinują zmienne okoliczności, co prowadzi do ostatecznej refleksji o przemijaniu władzy i narodzinach nowego: „Ostatecznie wszystko upadnie jak kręgle / Niech żyje król, bo ma nowego następcę”. To metafora nieustającej sukcesji, zarówno w wymiarze społecznym, jak i osobistym, gdzie koniec czegoś starego zwiastuje początek czegoś nowego.

Teledysk do utworu, będący krótkometrażowym filmem w reżyserii Floriana Malaka, dodatkowo rozwija tematykę młodości, anonimowości w miejskiej przestrzeni kontra sławy w sieci, oraz sposobów na spędzanie wolnego czasu. Co ciekawe, na potrzeby klipu numer „Zmiany” został zmiksowany z outro utworu „Zło konieczne” z tego samego albumu, Nowe dobro to zło. W klipie wystąpiła modelka Jeany Kicz. Całość podkreśla wizualne i narracyjne aspekty utworu, wzmacniając jego przekaz o wszechobecności i nieuchronności zmian w życiu każdego człowieka.