Interpretacja Summertime z opery Porgy and Bess - George Gershwin

O czym jest piosenka Summertime z opery Porgy and Bess? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu George'a Gershwina

„Summertime” z opery Porgy and Bess George’a Gershwina to utwór, który wykracza poza ramy zwykłej kołysanki, stając się uniwersalnym hymnem o nadziei, miłości i ulotnym poczuciu bezpieczeństwa w obliczu trudnej rzeczywistości. Skomponowana w 1934 roku i zaprezentowana publicznie rok później w ramach „amerykańskiej opery ludowej”, szybko zyskała status jednego z najbardziej rozpoznawalnych i najczęściej coverowanych utworów w historii muzyki, z liczbą nagrań przekraczającą 25 000.

Tekst piosenki, którego głównym autorem jest DuBose Heyward, z wkładem Iry Gershwina, opisuje idylliczny obraz lata w Catfish Row, ubogiej afroamerykańskiej społeczności w Charleston w Południowej Karolinie lat 20. XX wieku. Clara, żona rybaka Jake’a, śpiewa ją swojemu dziecku, usypiając je do snu, podczas gdy dorośli oddają się wieczornym rozrywkom, grając w kości i załatwiając swoje sprawy. Słowa „Summertime, And the livin' is easy, Fish are jumpin' And the cotton is high” malują beztroski, niemal rajski krajobraz, gdzie życie płynie bez wysiłku, a natura obfituje. Obraz „Oh, Your daddy's rich And your mamma's good lookin'” ma na celu zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa i dumy, nawet jeśli rzeczywistość w biednej dzielnicy Catfish Row była daleka od tego wyidealizowanego portretu. Ten kontrast między sielankowym tekstem a trudnym położeniem bohaterów jest kluczowy dla głębi utworu, podkreślając ironię i złożoność życia, w którym pokonuje się trudności.

Muzycznie Gershwin mistrzowsko wplótł elementy jazzu, spirituals i lokalnych stylów Południowej Karoliny, tworząc melodię, która brzmi jak autentyczna pieśń ludowa. Kompozytor rozpoczął pracę nad „Summertime” w grudniu 1933 roku, dążąc do stworzenia własnego spiritualu w stylu afroamerykańskiej muzyki ludowej. Utwór utrzymany jest w tonacji molowej i wykorzystuje skalę pentatoniczną, co nadaje mu melancholijny, wręcz bluesowy charakter, pomimo optymistycznego przesłania tekstu. Ta subtelna ironia, gdzie nadzieja i ukojenie przeplatają się z nutą tęsknoty i smutku, sprawia, że „Summertime” jest niezwykle poruszające. Muzykolodzy, jak K. J. McElrath, podkreślają, że Gershwinowi udało się nadać pieśni brzmienie folkowego, co wzmacnia jej autentyczność. Co ciekawe, Gershwin podczas swoich badań na Folly Island w Południowej Karolinie, gdzie słuchał lokalnych śpiewów, zainteresował się spiritualsami i twierdził, że napisał własne pieśni do opery.

Kołysanka pojawia się w operze kilkukrotnie. Początkowo śpiewana przez Clarę w akcie pierwszym, później zostaje powtórzona jako kontrapunkt do sceny gry w kości, a w akcie trzecim to Bess śpiewa ją osieroconemu dziecku Clary, po śmierci obojga rodziców w burzy. To powtarzanie podkreśla jej rolę jako symbolu ciągłości życia i niezłomnej nadziei na przyszłość, mimo tragedii i trudności. „One of these mornings, You're going to rise up singing, Then you'll spread your wings And you'll take to the sky” to proroctwo wolności i samorealizacji, które ma inspirować dziecko do osiągnięcia lepszego losu. Ostatnie wersy „But until that morning, There's a'nothing can harm you, With your daddy and mammy standing by” to obietnica bezwarunkowej rodzicielskiej ochrony, której siła tkwi w prostocie i głębi uczucia, stanowiąc esencję kołysanki.

Utwór zyskał ogromną popularność jako standard jazzowy i został wykonany przez niezliczoną rzeszę artystów w różnych gatunkach, od disco po reggae. Do najbardziej znanych interpretacji należą te autorstwa Billie Holiday (której nagranie z 1936 roku było pierwszym, które trafiło na amerykańskie listy przebojów), Elli Fitzgerald i Louisa Armstronga (ich album Porgy and Bess z 1959 roku znacząco przyczynił się do rozsławienia utworu), Milesa Davisa (jego instrumentalna wersja z 1958 roku jest uważana za arcydzieło jazzu, otwierając szerokie możliwości dla improwizacji), a także Janis Joplin, Mahali Jackson czy B.B. Seaton’a. Warto wspomnieć, że sam George Gershwin nie dożył szczytu popularności swojego utworu, umierając w wieku 38 lat w 1937 roku. Librecista DuBose Heyward również zmarł przed osiągnięciem pełnej sławy przez operę, a Stephen Sondheim ubolewał nad jego niedocenionym wkładem w libretto, nazywając jego teksty „najlepszymi w teatrze muzycznym”. Co ciekawe, w procesie powstawania opery Gershwin i Heyward spędzili razem czas w Charleston, badając afroamerykańskie społeczności i ich muzykę.

„Summertime” to zatem nie tylko piękna melodia, ale także głęboka refleksja nad ludzkim losem, marzeniami o lepszej przyszłości i niezachwianą siłą miłości rodzicielskiej, która w magiczny sposób potrafi ukoić ból i lęk, przynajmniej na czas beztroskiego letniego snu. Jego trwałość i uniwersalność dowodzą, że to nie tylko arcydzieło muzyczne, ale również ponadczasowe świadectwo nadziei, które wciąż rezonuje z odbiorcami na całym świecie.

22 września 2025
1

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top