Interpretacja Cinema - CIX

Piosenka „Cinema” autorstwa CIX to promienna i pełna nadziei oda do miłości i wspólnego doświadczania życia, zgrabnie osadzona w metaforze filmowej. Utwór jest tytułowym singlem z ich czwartej EP-ki, „HELLO Chapter Ø. Hello, Strange Dream”, wydanej 2 lutego 2021 roku. Wyróżnia się na tle wcześniejszych, bardziej intensywnych i elektronicznych tytułowych utworów CIX, prezentując lżejsze, synth-popowe brzmienie, które jest zarówno odświeżające, jak i przyjemne.

Już od pierwszych wersów, „sijakdoeneun gyejeol / gidarimui kkeute / naege gyeoljeongjeok sunganin nega dagawa” (sezon się zaczyna / u kresu oczekiwania / ty, moja decydująca chwila, zbliżasz się), CIX wprowadza ideę miłości jako przeznaczenia, kulminacji długiego wyczekiwania. Ten „decydujący moment” jest niczym początek wciągającego filmu, w którym narrator i ukochana osoba stają się głównymi bohaterami. Cała narracja piosenki rozwija się wokół tego pomysłu, a sam teledysk do „Cinema” dosłownie odzwierciedla ten temat, pokazując członków jako reżyserów i ekipę filmową, często na tle kina, z subtelną, złotą aurą. Piosenka nawet zaczyna się od dźwięku reżysera wydającego instrukcję: „ACTION!”.

Tekst piosenki pogłębia tę metaforę, mówiąc o wspólnym „name our name” wyrytym w „credit soge” – w napisach końcowych ich własnego filmu. To symbolizuje trwałość ich związku, który jest tak ważny, że zasługuje na uwiecznienie na wieki. Obraz „panorama gateun jigeum” (teraz jak panorama) i „cheongryanghan haneulgwa baramgwa neowa na” (błękitne niebo, wiatr, ty i ja) maluje idylliczny obraz ich wspólnych chwil, pełnych piękna i beztroski. Są to „chanranhan days” (promienne dni), które zostaną zapamiętane na zawsze.

Nawet trudności są częścią tej filmowej podróży. Wersy „Oh gakkeumeun buranhago / tto ttaeroneun heundeullyeodo / geujocha hanpyeonui yeonghwaga doel geoya” (Och, czasem się martwię / i czasem się chwieję / ale to też stanie się częścią filmu) pięknie ukazują akceptację, że życie, podobnie jak film, ma swoje wzloty i upadki. Każda chwila, dobra czy zła, stanowi ważny „chapter” (rozdział) w ich „cheongchunyeonghwa” (filmie młodości), który będzie „neul banjjagyeo” (zawsze błyszczeć). Członkowie CIX w wywiadach często podkreślali, że temat młodości i jej nieodłącznych wzlotów i upadków jest dla nich bardzo osobisty i związany z ich własnymi doświadczeniami.

Refren „Ooh Cinema Cinema Cinema / seolleyeo beokchago nunbusyeo yeogi neowa na / Ooh Cinema Cinema Cinema / uriui sunganeun ama yeongwoni doel geoya” (Ooh Cinema Cinema Cinema / moje serce trzepocze, jestem przepełniony, oślepiony tu z tobą i mną / Ooh Cinema Cinema Cinema / nasze chwile prawdopodobnie staną się wiecznością) to kulminacja tej radosnej obietnicy. Chwile spędzone razem są tak ekscytujące i olśniewające, że wydają się być wieczne, jak film, który można oglądać w nieskończoność. Ten chwytliwy refren jest często chwalony za swoją melodyjność i „śpiewną” jakość, która wyróżnia się na tle wcześniejszych dokonań grupy.

Piosenka odnosi się również do wyzwań i niepewności, które pojawiają się w związku i w życiu. „ttaeron gallimgil wie geu wie / hemaessdeon naldo / nal usge mandeuneun episodes” (nawet dni, gdy błądziliśmy / na rozstajach dróg / to epizody, które mnie rozśmieszają) pokazuje, że nawet chwile zwątpienia i trudności są cennymi lekcjami, które wzmacniają więź i dodają barw ich wspólnej historii. Linia „ttaeron seotulleoseo deo neureonan take / nan geuraedo mideo uriraneun frame” (czasem niezręczny, więc dłuższe ujęcia / ale nadal wierzę w naszą ramę) to piękna analogia do procesu tworzenia filmu, gdzie czasem trzeba powtórzyć scenę (take), aby uzyskać idealny efekt. W kontekście związku oznacza to, że nawet jeśli coś nie idzie idealnie, wiara w „naszą ramę” – w ich związek – pozostaje nienaruszona. Jest to świadectwo dojrzewania i akceptacji niedoskonałości, które stają się integralną częścią pięknej całości.

W „Cinema” CIX skutecznie wykorzystuje motyw kina, aby opowiedzieć historię miłości, która jest pełna nadziei, radości i obietnicy wieczności. To poezja pisana językiem obrazów filmowych, gdzie każda chwila, każdy uśmiech, każda trudność, staje się niezapomnianym kadrem. Ta lekka, synth-popowa kompozycja, z jej porywającymi melodiami i gładkimi wokalami, stała się odświeżającym dodatkiem do dyskografii CIX. Ostatecznie, piosenka jest afirmacją życia i miłości, które, niczym wspaniały film, zostaną uwiecznione i będą trwać wiecznie. Jak mówi Hyunsuk z CIX w jednym z wywiadów, jest on wręcz „obsesyjnie zakochany w filmach”, co dodatkowo podkreśla głębię tematyki tego utworu.