Interpretacja Bad Dream - CIX

W piosence „Bad Dream” autorstwa CIX, otwierającej ich pierwszy album studyjny „OK Prologue: Be OK”, który został wydany 17 sierpnia 2021 roku, zespół zabiera słuchaczy w głąb emocjonalnego labiryntu. Utwór jest prologiem do nowej serii w dyskografii CIX, następującym po ich wcześniejszej serii „Hello”, co sugeruje przejście do nowego rozdziału, być może naznaczonego walką i nadzieją.

Tekst piosenki, za który odpowiada danke (lalala studio), maluje obraz kogoś uwięzionego w koszmarnym stanie, z którego desperacko pragnie uciec. Początkowe wersy, takie jak „Dwoje oczu, dwoje oczu, wokół gęsty dym” i „Próbuję znaleźć wyjście, ale to nie jest takie łatwe”, natychmiast wprowadzają w atmosferę osaczenia i zagubienia. Podmiot liryczny czuje się „uwięziony” i „biegnie jak umierający”, nie mogąc się zatrzymać, co symbolizuje nieustanną, wyczerpującą walkę z opresyjną rzeczywistością.

Poczucie utraty nadziei jest głębokie; wiersz „Nie pamiętam nawet, kiedy ostatni raz widziałem gwiazdy” wyraża długotrwałe przebywanie w ciemności, z dala od wszelkich świateł przewodnich czy momentów radości. Pomimo tego, istnieje wewnętrzna potrzeba odnalezienia czegoś, co rozświetli mrok: „Szukając choćby cienia najmniejszego światła, po prostu wytrzymuję”. To pragnienie nawet najmniejszej iskierki nadziei jest rozpaczliwe, a powtarzające się pytanie „Czy to na pewno rzeczywistość?” podkreśla dezorientację i niepewność, czy to, co przeżywają, jest prawdziwe, czy też tylko złudzeniem.

Refren „It's all just the bad bad bad dream” (To wszystko to tylko zły, zły, zły sen) jest centralnym punktem utworu, wzmacniając ideę, że bolesna rzeczywistość wydaje się być niekończącym się koszmarem. Ta linia staje się mantrą, od której podmiot liryczny nie może się uwolnić. Pojawia się również motyw winy i kary: „Czy najpierw spłacam cenę za grzechy, których nie wiem, czy popełniłem?”. To dodaje warstwę cierpienia, poczucie bycia ukaranym bez zrozumienia przyczyny, a rozpaczliwe wołanie „Anyone please save me” (Ktokolwiek, proszę, uratuj mnie) staje się prośbą o zbawienie z tej nieustającej udręki.

Utwór podkreśla także cykliczność bólu. Mimo myśli, że to koniec, „to się nie kończy”. Co gorsza, „kolejny początek zbliża się okropnie”, co sugeruje, że nawet jeśli jedna walka się skończy, kolejna, równie trudna, już czeka, ponownie skłaniając do pytania „Czy to na pewno rzeczywistość?”. W momencie desperacji, podmiot liryczny wypowiada „cichą modlitwę” w sercu tego koszmaru, prosząc: „Dla wszystkich, którzy nie mogą uciec, błagam, wybaw nas od zła”. To ukazuje moment empatii, w którym osobiste cierpienie przekształca się w modlitwę za innych, którzy również są uwięzieni.

Końcowe wersy ukazują walkę z akceptacją prawdy: „Starałem się wyprać swój podświadomy umysł, mówiąc, że to nie może być rzeczywistość”. Ta odmowa jest spowodowana niechęcią do „ostatecznego przyznania się do łez splamionych porażką”. Piosenka kończy się uporczywym pytaniem: „Dlaczego nadal tkwimy w tym śnie?”. To podsumowuje całą frustrację i bezradność wobec nieustającego złego snu, który jest zbyt realny.

„Bad Dream” na albumie „OK Prologue: Be OK” jest strategicznie umieszczone na początku, jako pierwsza piosenka. Album ten ma na celu zademonstrowanie rozwoju CIX i eksplorację ich nowych stron, co może oznaczać, że „Bad Dream” służy jako mroczne preludium, które wprowadza w tematykę albumu, zanim zespół przejdzie do bardziej optymistycznego przesłania zawartego w tytułowym utworze „Wave”. Piosenka, zarówno muzycznie, jak i tekstowo, tworzy intensywną, introspektywną atmosferę, która jest charakterystyczna dla stylu CIX, a jednocześnie otwiera nowy rozdział w ich muzycznej opowieści. Chociaż nie ma wielu wywiadów szczegółowo omawiających sam utwór „Bad Dream”, jego umiejscowienie i teksty silnie sugerują, że jest to fundamentalny element w przedstawieniu kondycji psychicznej i emocjonalnej jako punktu wyjścia dla historii opowiadanej w serii „OK”.