Interpretacja Oh My God - Adele

Utwór „Oh My God” to jeden z kluczowych singli z czwartego studyjnego albumu Adele, 30, wydanego w 2021 roku. Piosenka, którą Adele współtworzyła z producentem Gregiem Kurstinem, stanowi chwytliwe, gospel-popowe dzieło z elementami R&B i tanecznym refrenem. Jest to swego rodzaju hymn na cześć odzyskanej wolności i wewnętrznych zmagań po burzliwym okresie w życiu artystki, naznaczonym rozwodem i towarzyszącymi mu lękami.

Piosenka otwiera się refleksją nad ograniczonym czasem, który Adele mimo wszystko chce poświęcić, by pokazać, jak bardzo jej zależy. Od razu jednak pojawia się motyw wewnętrznego oporu: „Wish that I would let you break my walls / But I'm still spinning out of control from the fall” (Chciałabym, żebyś pozwolił mi przełamać moje mury / Ale wciąż tracę kontrolę po upadku). Te słowa wyrażają niegotowość na pełne otwarcie się po doświadczeniach, które doprowadziły ją do głębokiej depresji i ataków paniki. Pomimo tego lęku, artystka przyznaje, że „Boy, you give good love, I won't lie / It's what keeps me coming back, even though I'm terrified” (Chłopcze, dajesz dobrą miłość, nie skłamię / To sprawia, że wracam, choć jestem przerażona).

Centralnym punktem utworu jest powtarzające się zdanie: „I know that it's wrong / But I want to have fun” (Wiem, że to złe / Ale chcę się bawić). Adele otwarcie mówi o swoim pragnieniu, by znów cieszyć się życiem i randkować po raz pierwszy od czasu, gdy stała się sławna. Jak sama przyznała, piosenka opowiada o momencie, gdy po ustąpieniu lęku, po raz pierwszy opuściła swój dom i musiała na nowo odnaleźć się w sytuacji, gdy inni z nią flirtują. To jest "bitwa, której nie mogę stoczyć", balansując na „krawędzi Nieba i Piekła”, gdzie „to jest problem, ale czuję, że jest dobrze”.

Istotnym elementem interpretacji jest także przesłanie o niezależności i samoakceptacji. W tekście pojawia się silna deklaracja: „I'm a fool, but they all think I'm blind / I'd rather be a fool than leave myself behind / I don't have to explain myself to you / I am a grown woman and I do what I want to do” (Jestem głupia, ale wszyscy myślą, że jestem ślepa / Wolę być głupia, niż zostawiać siebie w tyle / Nie muszę się tobie tłumaczyć / Jestem dorosłą kobietą i robię, co chcę). Te słowa to manifest pewności siebie i wyzwolenia, świadectwo odzyskania kontroli nad własnym życiem po trudnym okresie. Adele nie chce już nikomu wyjaśniać swoich wyborów, podkreślając swoją samodzielność i prawo do podejmowania decyzji, nawet jeśli są one postrzegane jako ryzykowne.

Początkowo artystka nie była gotowa na randkowanie, obawiając się, że podjęłaby złe decyzje, ponieważ nie czuła się na to przygotowana. Opowiedziała anegdotę, jak po raz pierwszy ktoś z nią flirtował, a ona instynktownie odparła: „Przepraszam, jestem mężatką” – na co jej przyjaciele musieli przypomnieć, że już nie jest. To pokazuje skalę jej wewnętrznych zmagań i zaskoczenia nową rzeczywistością.

W teledysku do „Oh My God”, wyreżyserowanym przez Sama Browna (który wcześniej pracował z Adele przy „Rolling in the Deep”), pojawiają się symboliczne obrazy, takie jak krzesło symbolizujące standardy społeczne i wychowanie, oraz jabłko, które w kontekście biblijnym może oznaczać pokusę i utratę niewinności. Wizualizacje w czarno-białym klipie, gdzie Adele prezentuje się w strojach od znanych projektantów, podkreślają ten konflikt między wolnością a oczekiwaniami.

Podsumowując, „Oh My God” to piosenka o namiętnym pragnieniu życia, zabawy i odnalezienia miłości po bolesnych doświadczeniach, ale także o odwadze do podejmowania ryzyka, pomimo wewnętrznych konfliktów i obaw. Adele z empatią i szczerością opowiada o swojej podróży od autodestrukcji przez autorefleksję do samoodkupienia, co stanowi główny motyw albumu 30. Utwór celebruje siłę i niezależność dojrzałej kobiety, która, choć świadoma potencjalnych konsekwencji, wybiera radość i spontaniczność.