Interpretacja What the Heck I Gotta Do - 21 Chump Street: The Musical

"What the Heck I Gotta Do" to otwierający utwór z krótkiego musicalu "21 Chump Street" Lin-Manuela Mirandy, twórcy hitów takich jak "Hamilton" i "In the Heights". Ten czternastominutowy spektakl, oparty na prawdziwej historii przedstawionej w programie "This American Life" pod tytułem "What I Did For Love", opowiada o Justinie Laboyu, wzorowym osiemnastoletnim uczniu, który z dnia na dzień zakochuje się w nowej koleżance ze szkoły, Naomi Rodriguez. Piosenka doskonale wprowadza słuchacza w emocjonalny świat Justina, ukazując jego naiwność, intensywne uczucia i rozpaczliwą gotowość do zrobienia wszystkiego, aby zdobyć serce dziewczyny.

W tekście narrator przedstawia tło wydarzeń – operację "D-Minus", policyjną akcję, w ramach której do szkół średnich wkradają się tajni agenci. Justin, który podkreśla, że jest uczniem z samej góry listy honorowej i ma same piątki, staje się głównym bohaterem tej opowieści o zauroczeniu. Opisuje Naomi jako "jasnoskórą Portorykankę-Dominikankę" z długimi włosami, która wydaje mu się "dojrzała" i, co dla niego ważne, również przeniosła się z Nowego Jorku na Florydę. Ta wspólna przeszłość staje się dla niego punktem zaczepienia, pretekstem do nawiązania kontaktu.

Centralnym motywem utworu jest powtarzające się, natarczywe pytanie Justina: "What the heck I gotta do to be with you? Who do I have to be for you to be with me?" (Co do diabła muszę zrobić, żeby być z tobą? Kim muszę być, żebyś była ze mną?). To nie tylko wyraz młodzieńczego zauroczenia, ale także symbol jego gotowości do poświęcenia i zmiany siebie dla obiektu swoich uczuć. Justin jest tak zaślepiony, że wysyła Naomi wiadomości tekstowe, oferuje pomoc w odrabianiu lekcji, a nawet śpiewa jej serenadę przed całą klasą, prosząc o pójście na studniówkę. Jego determinacja jest tak silna, że interpretuje każde jej słowo na swoją korzyść, jak w przypadku jej odpowiedzi na zaproszenie na bal: "Pomyślę o tym". Dla Justina to nadzieja, choć narrator i chór uczniów zdają się sugerować, że rzeczywistość jest inna.

Tragiczna ironia tej piosenki polega na tym, że Naomi, w którą Justin jest szaleńczo zakochany, w rzeczywistości jest dwudziestopięcioletnią tajną policjantką, której zadaniem jest wykrycie handlarzy narkotyków w szkole. Justin, chcąc jej zaimponować i wierząc, że dzięki temu ją zdobędzie, zgadza się zdobyć dla niej marihuanę, czego normalnie by nie zrobił. Piosenka "What the Heck I Gotta Do" doskonale oddaje ten początkowy etap, kiedy Justin jest całkowicie nieświadomy nadchodzącego nieszczęścia, widząc w Naomi jedynie szansę na miłość i przeznaczenie. Anthony Ramos, który wcielił się w rolę Justina w oryginalnej obsadzie, otrzymał pochwały za uchwycenie tej mieszanki niewinności i desperacji. Nawet prawdziwy Justin Laboy, na którego historii oparto musical, przyznał, że Ramos doskonale go zagrał, szczególnie w scenach tańca, który był prawdziwym wydarzeniem.

Lin-Manuel Miranda, pisząc ten musical, czerpał niektóre teksty bezpośrednio z wywiadu Justina Laboya dla "This American Life", co dodaje utworowi autentyczności. Historia Justina to przestroga przed naiwnością i manipulacją, ukazująca, jak głębokie uczucia mogą zostać wykorzystane. Piosenka, choć z pozoru lekka i pełna młodzieńczego entuzjazmu, stanowi emocjonalne wprowadzenie do o wiele mroczniejszej historii o złamanych marzeniach i konsekwencjach fatalnej pomyłki.