Interpretacja Maj - Varius Manx

„Maj” Varius Manx to utwór o niezwykłej sile symbolicznej, opowiadający o wyzwoleniu z trudnego, pozbawionego ciepła związku i odnalezieniu wewnętrznej pogody ducha. Słowa piosenki malują obraz bohaterki uwikłanej w relację, w której „uległam znów nic w zamian nie dostałam / Ty znów dałeś mi tylko lód”. Ten lodowy chłód symbolizuje emocjonalne oddalenie, brak wzajemności i uczucie bycia wykorzystywaną, co sprawiało, że jej życie było naznaczone „mroźnymi dniami”.

Nadejście „maja” w tekście jest kluczowym momentem, swoistym punktem zwrotnym, który przynosi ze sobą totalną odmianę. Maj, jako miesiąc rozkwitu i odrodzenia, staje się metaforą nowego początku, przebudzenia i uwolnienia się od przeszłości. „I wtedy przyszedł maj / Zamieszał w moim sercu / Zgubiłam cały żal / Poczułam co to szczęście” – te wersy oddają katharsis, które przechodzi podmiot liryczny. Zimne dni odchodzą w niepamięć, ustępując miejsca radości i szczęściu. Jest to moment, w którym ciężar emocjonalny zostaje zrzucony, a serce ponownie otwiera się na pozytywne emocje.

Druga zwrotka wzmacnia poczucie determinacji i odzyskania kontroli nad własnym życiem: „Tracisz mój czas / Rozmieniasz go na drobne / Bo nie łączy nas teraz nic”. Bohaterka zdaje sobie sprawę z bezsensowności dalszego trwania w toksycznej relacji i świadomie wybiera samotność („kilka dni, każde z nas osobno”), która wcale nie jest bolesna, lecz stanowi krok ku lepszemu. Wie już, „Jak chcę żyć”, co świadczy o odnalezionym poczuciu własnej wartości i sprecyzowaniu życiowych celów.

Ostatnie fragmenty utworu podkreślają trwałość i głębię tej przemiany: „Bo wreszcie przyszedł maj / Zrobiło się gorąco / Ktoś teraz o mnie dba / Przeszłość upiłam słońcem”. Ciepło maja staje się ciepłem nowej relacji lub po prostu nowo odnalezionej harmonii. „Ktoś teraz o mnie dba” może oznaczać pojawienie się nowej miłości, ale równie dobrze może symbolizować miłość własną, troskę o siebie lub wsparcie ze strony otoczenia. Ważne jest to, że przeszłość zostaje celowo „opita słońcem”, czyli zepchnięta w niepamięć, rozgrzana i wchłonięta przez nowe, jasne perspektywy.

Piosenka „Maj” jest jednym z rozpoznawalnych hitów Varius Manx. Warto zaznaczyć, że utwór ten został nagrany i wydany w 2001 roku na albumie „Eta”, a wykonawczynią była wówczas Monika Kuszyńska. To ważna informacja, ponieważ wiele osób kojarzy ten okres twórczości zespołu z Kasią Stankiewicz, która śpiewała z Varius Manx w latach 1996-2000. Album „Ego” z 1996 roku, na którym śpiewała Kasia Stankiewicz, był pierwszym z jej udziałem i zawierał takie przeboje jak „Orła cień”. Płyta „Ego” sprzedała się w nakładzie ponad 500 tysięcy egzemplarzy, pokrywając się platyną zaledwie tydzień po premierze. Relacje w zespole bywały jednak złożone, a Kasia Stankiewicz, choć z sukcesem nagrywała z Varius Manx, w jednym z wywiadów przyznała, że obawiała się Roberta Jansona, a relacje były trudne. Po latach, w 2015 roku, Kasia Stankiewicz wróciła do Varius Manx, a zespół nadal cieszy się popularnością, łącząc pokolenia swoją muzyką.

Podsumowując, „Maj” to hymn o sile wewnętrznej, odwadze do zakończenia tego, co boli, i nadziei na lepsze jutro. Piosenka jest energetyczna i motywująca, przyjemnie się jej słucha i chętnie się do niej wraca. Słoneczny, radosny wydźwięk kompozycji doskonale oddaje liryczne przesłanie o zwycięstwie szczęścia nad smutkiem i chłodem.