Fragment tekstu piosenki:
Ale ta Kasia mądra była,
i dziurę w płocie, i w płocie dziurę,
i dziurę w płocie wywierciła,
i dziurę w płocie, i w płocie dziurę.
Ale ta Kasia mądra była,
i dziurę w płocie, i w płocie dziurę,
i dziurę w płocie wywierciła,
i dziurę w płocie, i w płocie dziurę.
"Kasia (Dziura w desce)" Trubadurów to utwór, który z pozoru wydaje się być prostą, niemal biesiadną opowieścią, jednak kryje w sobie ponadczasowe przesłanie o niezłomności młodości i pragnieniu wolności wobec narzucanych ograniczeń. Piosenka ta, wydana przez Trubadurów w 1968 roku na singlu "Kasia / Zdradziło cię jedno spojrzenie" oraz pocztówce dźwiękowej, a także na EP "Nie przynoś mi kwiatów dziewczyno", jest w rzeczywistości adaptacją starszej pieśni ludowej. Jej autorką tekstu była Mira Zimińska-Sygietyńska, a melodię opracował Tadeusz Sygietyński, założyciele słynnego zespołu "Mazowsze". Trubadurzy, znani z łączenia rock and rolla ze stylistyką wschodniosłowiańskiej muzyki ludowej, idealnie wpisali ten utwór w swój repertuar, nadając mu bigbitowe brzmienie, jednocześnie zachowując jego folkowy charakter.
Tekst piosenki przedstawia zmagania troskliwego, acz surowego ojca, który "wysokie płoty grodził", by uchronić swoją córkę Kasię przed zalotnikami i światem zewnętrznym. Jest to klasyczny motyw literacki i kulturowy, symbolizujący próbę kontroli nad młodą kobietą, jej czystością i przyszłością, często spotykany w dawnych pieśniach ludowych. Płoty i tęgi ślusarze są metaforą wszelkich barier, zarówno fizycznych, jak i moralnych czy społecznych, które mają za zadanie utrzymać Kasię w stanie "panieństwa", w izolacji od pokus i romantycznych doświadczeń. Ojciec pragnie dla córki bezpieczeństwa, ale jednocześnie pozbawia ją autonomii i możliwości decydowania o własnym losie.
Jednak Kasia, bohaterka utworu, okazuje się być postacią o niezwykłej zaradności i sprycie. Nie godzi się biernie na narzucone jej ograniczenia. Najpierw "dziurę w płocie wywierciła", a gdy ojciec sprowadza ślusarzy, aby uszczelnić dostęp, ona "zaraz kluczyk dorobiła". Te małe, lecz znaczące akty buntu są kluczowe dla interpretacji piosenki. Dziura w desce i mały kluczyk stają się symbolami młodej, niezależnej duszy, która mimo przeszkód znajduje sposoby na realizację swoich pragnień. To metafora dojrzewania, odkrywania własnej seksualności i decydowania o sobie, co ostatecznie prowadzi do utraty symbolicznego "wianka".
Refren "Oj, żeby nie ta dziura w desce, byłaby Kasia panną jeszcze" jest jednocześnie żartobliwym westchnieniem nad nieuchronnością losu i pożądania, jak i ironicznym komentarzem do daremnych starań ojca. Podkreśla, że prawdziwa wolność i miłość nie dadzą się zamknąć za żadnymi płotami ani kłódkami. Mądrość i spryt Kasi triumfują nad autorytetem ojca, co jest dowodem na uniwersalność ludzkiego dążenia do samostanowienia, szczególnie w okresie młodości. Piosenka, mimo swojej pozornie prostej formy i powtarzalności, jest zatem afirmacją żywotności, pomysłowości i naturalnego biegu życia, który nieustannie przełamuje sztywne schematy i zakazy. Wersja Trubadurów, z jej wpadającą w ucho melodią i dynamicznym wykonaniem, sprawiła, że ta ludowa opowieść stała się jednym z ich rozpoznawalnych przebojów, niosąc ze sobą ducha optymizmu i młodzieńczego wigoru, charakterystycznego dla epoki bigbitu.
Interpretacja została przygotowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać nieścisłości. Pomóż nam ją ulepszyć!
✔ Jeśli analiza jest trafna – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli analiza jest błędna – wybierz „Nie”.
Czy ta interpretacja była pomocna?