Interpretacja Cyrk - Stare Dobre Małżeństwo

Fragment tekstu piosenki:

a on pieniądze liczył
i mówił, że sztuka umiera....
a on pieniądze liczył
i mówił, że sztuka umiera....

O czym jest piosenka Cyrk? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Stare Dobre Małżeństwo

Piosenka "Cyrk" zespołu Stare Dobre Małżeństwo, pochodząca z dwupłytowego albumu "Memorabilia" wydanego w 2016 roku, jest utworem, do którego słowa napisał Sławomir Wolski, a muzykę skomponował Piotr Horbulewicz. Ten fakt jest wart podkreślenia, gdyż często mylnie utożsamia się ją z inną piosenką o podobnym tytule, "Balladą o arenie cyrkowej", do której tekst stworzył Józef Baran, a muzykę Krzysztof Myszkowski. Mimo podobnej tematyki, są to jednak odrębne dzieła.

Utwór "Cyrk" jest głęboką parabolą, krytycznym spojrzeniem na społeczeństwo, systemy władzy i naturę ludzką, ujętą w sugestywną metaforę areny cyrkowej. Już od pierwszych wersów zarysowuje się obraz "wielkiego wspaniałego cyrku z neonem na tysiąc wat", co od razu nasuwa skojarzenia z błyskotliwą, ale często pustą i odhumanizowaną fasadą współczesnego świata – świata, który oślepia jaskrawym światłem, mającym ukryć jego prawdziwą naturę. Treser, centralna postać tego uniwersum, symbolizuje władzę, autorytet, czy też mechanizmy rynkowe, które w bezwzględny sposób eksploatują podległe sobie istoty. Ma on pod opieką "brygadę rasowych stworzeń": pudle, jamniki, pinczery i dogi, wszystkie "w kieszeni z rodowodem". Te "rasowe psy" reprezentują ludzi – konformistów, artystów głównego nurtu, intelektualistów – którzy dla materialnych korzyści i stabilizacji (symbolizowanych przez "plaster świeżej kiełbasy") są gotowi wykonywać wszelkie rozkazy tresera. Ich "sztuka" – granie, tańczenie, śpiewanie – jest jedynie odgrywanym przedstawieniem, pozbawionym autentyczności, wykonywanym "na jedno skinienie tresera". Treser, licząc pieniądze, cynicznie konstatuje: "sztuka umiera...". To gorzkie stwierdzenie odzwierciedla smutną refleksję nad komercjalizacją sztuki, jej sprowadzeniem do roli towaru, gdzie wartość mierzy się zyskiem, a nie głębią przekazu czy prawdziwością emocji. Powtarzające się jak mantra "sztuka umiera" wzmacnia poczucie beznadziei i wszechobecności tego zjawiska.

Punktem zwrotnym w opowieści jest pojawienie się kundla – "pół bokser, pół pudel". Ten kundel to symbol jednostki niepasującej do systemu, rebelianta, prawdziwego artysty czy wolnego ducha, który nie daje się łatwo zaszufladkować ani sprowadzić do roli posłusznego wykonawcy. Został "sprzedany go właściciele, opuścić musiał swą budę", co może sugerować jego niezależność od "rodowodu" i brak przynależności do określonej "rasy" czy grupy społecznej. Treser próbuje złamać jego ducha, nauczyć go "sztuczek na tylnych łapach służenia", stosując przy tym "bicie, głodzenie". Jednak kundel "tylko szczekał i warczał", opierając się opresji i odmawiając podporządkowania. Jest to wyraz niezłomności i walki o własną tożsamość w obliczu tyranii.

Kulminacją utworu jest akt buntu: "Raz kundel podburzył sforę... psy swego Pana pożarły". Jest to scena rewolucji, obalenia tyrana przez tych, którzy dotąd byli uciskani. Widownia "zamarła" na widok tej brutalnej, ale symbolicznej zemsty, co ukazuje wstrząs i zaskoczenie na widok nagłego przełomu. Niestety, radość jest krótka. "Nowy treser się zjawił, porządek zrobił z pieskami, a kundla do hycla odprawił". Ten fragment podkreśla cykliczność władzy i tendencję do zastępowania jednego opresyjnego systemu innym. Rewolucja, choć spektakularna, nie przyniosła prawdziwej wolności. Nowy porządek szybko eliminuje tych, którzy byli jego inicjatorami, bojąc się ich niezależności. Kundel, symbol wolności i buntu, zostaje "odprawiony do hycla", co jest metaforą usunięcia, uciszenia lub zniszczenia jednostek niewygodnych dla nowej władzy. Powtarzające się "kundla odprawił" staje się równie gorzkim echem, jak "sztuka umiera", wskazując na beznadziejność walki o prawdziwą autonomię w systemie, który zawsze znajdzie sposób na stłamszenie indywidualizmu.

Mimo intensywnych poszukiwań, nie udało się znaleźć konkretnych wywiadów z autorami Sławomirem Wolskim czy Piotrem Horbulewiczem na temat genezy czy szczegółowej interpretacji piosenki "Cyrk", ani innych specyficznych ciekawostek związanych z tym utworem. Wiele dostępnych materiałów dotyczących Starego Dobrego Małżeństwa skupia się na ogólnej twórczości zespołu i jego powiązaniach z poezją śpiewaną, często odwołując się do tekstów Edwarda Stachury czy Józefa Barana, których wiersze Krzysztof Myszkowski często interpretował. "Cyrk" jest jednak samodzielnym, silnym głosem w repertuarze SDM, a jego przesłanie pozostaje uniwersalne i aktualne, prowokując do refleksji nad wolnością, konformizmem i cyklicznością władzy.

23 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top