Interpretacja Komunia - Stare Dobre Małżeństwo

Fragment tekstu piosenki:

To co się tu daje
W imię słońca
I jego gońca:
Skowronka gwiżdżącego, amen

O czym jest piosenka Komunia? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Stare Dobre Małżeństwo

Piosenka „Komunia” autorstwa zespołu Stare Dobre Małżeństwo, z muzyką Krzysztofa Myszkowskiego i tekstem Edwarda Stachury, stanowi niezwykłe, minimalistyczne, a zarazem głębokie przesłanie w dorobku polskiej poezji śpiewanej. Utwór ten, choć krótki, doskonale oddaje ducha twórczości zarówno legendarnego barda-poety, jakim był Stachura, jak i charakterystyczny dla SDM styl, oparty na akustycznym brzmieniu i refleksyjnych tekstach. Po raz pierwszy szersza publiczność mogła usłyszeć ten utwór na albumie „Niebieska tancbuda” z 1993 roku, a później także na płycie „Missa Pagana” wydanej w 2005 roku.

Sama nazwa „Komunia” od razu nasuwa skojarzenia z obrzędem religijnym, duchową wspólnotą i przyjęciem czegoś świętego. Jednak Stachura i SDM przenoszą to pojęcie w zupełnie inną sferę, bliższą naturze i autentycznemu doświadczeniu. Początkowe wersy – „I jeżeli spontaniczna to rzecz / I jeżeli oczywista to rzecz / I jeżeli naturalna to rzecz” – kładą fundament pod całą interpretację. Trzykrotne powtórzenie partykuły „i” oraz określników „spontaniczna”, „oczywista”, „naturalna” buduje poczucie narastającej pewności, wskazując na coś, co jest immanentne, niepodlegające dyskusji ani wymuszeniu. To zaproszenie do zaakceptowania prawdy, która nie wymaga dowodów, bo jest wrodzona, intuicyjna i harmonijna z porządkiem świata. Jest to rodzaj prawdy odkrywanej w prostocie bytu, w esencji życia, a nie w skomplikowanych doktrynach.

Po tym wprowadzeniu pojawia się krótkie, ale kluczowe wezwanie: „Weź”. To nic innego jak zachęta do aktywnego przyjęcia, otworzenia się na to, co nieskażone i prawdziwe. Co zatem jest nam oferowane? „To co się tu daje”. Ten nieco enigmatyczny zwrot odnosi się do daru istnienia, do piękna i harmonii otaczającego nas świata, a także do wewnętrznej mądrości, która jest w nas samych. Nie jest to coś, co trzeba zdobywać z wysiłkiem, lecz coś, co po prostu jest i czeka na świadome przyjęcie.

Najbardziej symboliczną częścią piosenki jest wskazanie, w czyje imię ten dar jest przekazywany: „W imię słońca / I jego gońca: Skowronka gwiżdżącego, amen / Amen”. Tutaj tradycyjne odniesienia religijne zostają zastąpione przez archetypiczne symbole natury. Słońce, jako źródło życia, światła i ciepła, staje się synonimem najwyższej siły życiodajnej, uniwersalnego bóstwa natury. Skowronek zaś, jako jego „goniec”, uosabia radość, wolność, budzenie się do życia i niewinność. Jego „gwiżdżący” śpiew to czysta manifestacja istnienia, hymn na cześć życia. Zwrot „amen” na końcu, powtórzony dwukrotnie, pieczętuje to nowe, pogańskie (w pierwotnym, nie pejoratywnym sensie, co zresztą podkreśla tytuł albumu „Missa Pagana”) wyznanie wiary w naturę i jej spontaniczne, oczywiste, naturalne piękno. To swoiste przyzwolenie, potwierdzenie prawdziwości i akceptacji tego naturalnego porządku rzeczy.

Stare Dobre Małżeństwo, będąc ważnym przedstawicielem poezji śpiewanej, często sięgało po teksty, które celebrują naturę, swobodę i autentyczność ludzkich doświadczeń, co szczególnie widoczne jest w ich związku z Bieszczadami. „Komunia” idealnie wpisuje się w ten nurt, odrzucając zbędne dogmaty na rzecz prostej, ale głębokiej duchowości opartej na obserwacji i odczuwaniu świata. Piosenka jest zaproszeniem do introspekcji, do poszukania tej wewnętrznej „komunii” z sobą samym i z otaczającą rzeczywistością, bez sztucznych barier i narzuconych schematów. To przypomnienie, że najprawdziwsze skarby leżą często w najprostszych rzeczach, a ich przyjęcie wymaga jedynie otwarcia serca i umysłu na to, co naturalne i niezmienne w swoim pięknie.

16 września 2025
6

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top