Interpretacja Między deszczami - Seweryn Krajewski

Fragment tekstu piosenki:

Słuchaj miła moja: ustał deszcz,
świat w zielonych ramach, całą resztę wiesz:
nie jesteś sama,
już nie sama.

O czym jest piosenka Między deszczami? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Seweryna Krajewskiego

Między deszczami, utwór autorstwa Seweryna Krajewskiego, to prawdziwa perła polskiej piosenki, która z niezwykłą delikatnością i jednocześnie głębią dotyka tematu skomplikowanej miłości, pełnej rozstań i powrotów, żalu i nadziei. Tekst, choć prosty w formie, kryje w sobie bogactwo emocji i uniwersalne przesłanie o ludzkiej słabości oraz potrzebie bliskości.

Piosenka otwiera się gorzkim wyznaniem podmiotu lirycznego, który „przeklina długie deszcze, szare dni”, symbolizujące okresy smutku, samotności i rozłąki. Ten deszcz staje się metaforą trudności w związku, ale też wewnętrznych rozterek. Wyraża on silne uczucie, które wciąż w nim tkwi – „bo zależy mi tak mocno, mocno jeszcze” – i wspomina momenty, gdy z pełnym przekonaniem deklarował chęć pozostania z ukochaną: „Pamiętam jak pukałem do tych drzwi i mówiłem, że zostanę z Tobą wreszcie”. Jest to obraz początkowej fascynacji i obietnicy, która niestety nie została dotrzymana.

Kolejna zwrotka natychmiast wprowadza element winy i żalu. Bohater, mimo wcześniejszych deklaracji, „potem jednak szedłem byle gdzie”, zostawiając kobietę samą „na niejeden deszcz”. Obraz „za mną brama, za mną dramat” w sugestywny sposób oddaje poczucie nieodwracalności decyzji, a zarazem tragizmu sytuacji, która rozgrywała się za jego plecami, a której był sprawcą. Jest to bolesne przyznanie się do ucieczki i porzucenia, mimo świadomości krzywdy, jaką zadawał.

Ona, pogrążona w bólu, błagała go: „Nie odchodź w taką burzę, w taki dzień”. Te słowa, powtarzane „jakoś grzesznie, jakoś biernie”, świadczą o jej bezsilności i rezygnacji, co potęguje poczucie winy podmiotu lirycznego. On jednak, zaślepiony nieokreśloną potrzebą ucieczki, „uciekłem w byle zmierzch, jakbym kogoś miał prócz Ciebie, Ciebie jednej”. Ten fragment doskonale oddaje wewnętrzny konflikt bohatera, który, choć świadomy wyjątkowości ukochanej, nie potrafił pokonać własnych demonów i instynktu ucieczki. Jest to postać targana sprzecznymi pragnieniami, która wciąż wraca, ale też wciąż odchodzi.

Punktem zwrotnym jest refren, który przynosi nadzieję i szansę na nowy początek. „Słuchaj miła moja: ustał deszcz” – ta fraza symbolizuje koniec trudnego okresu, rozjaśnienie sytuacji, koniec emocjonalnej burzy. „Świat w zielonych ramach, całą resztę wiesz: nie jesteś sama, już nie sama”. Zieleń jest tu kolorem nadziei, odrodzenia i świeżości, co kontrastuje z wcześniejszymi „szarymi dniami”. Podmiot liryczny powraca, deklarując swoją obecność i miłość, dając ukochanej poczucie bezpieczeństwa.

W dalszej części utworu następuje szczere rozliczenie z przeszłością i samooskarżenie: „To złe, to ja, to dobre ty, to złe, to ja rachunek zły”. Bohater w pełni bierze odpowiedzialność za krzywdy, przypisując sobie wszystko, co złe, a ukochanej wszystko, co dobre. Jest to wyraz głębokiej refleksji i skruchy. W kontraście do tej gorzkiej prawdy pojawia się jednak motyw „a tu na złość na progu maj, znów maj”. Maj, tradycyjnie kojarzony z rozkwitem, miłością i nowymi początkami, powtarzający się co roku, symbolizuje nieustanną nadzieję na odnowienie uczucia i powrót do harmonii, mimo wcześniejszych błędów. Może to być również metafora cyklicznych powrotów do siebie, pomimo trudności.

Piosenka kończy się pragnieniem oczyszczenia i zapomnienia o przeszłości: „To złe niech już ostygnie w nas, niech łzy jak deszcz obmyje czas, zły sen, zły rok, a progu maj, znów maj”. Deszcz, który wcześniej był symbolem smutku i rozłąki, teraz ma moc oczyszczającą – łzy jak deszcz obmywają złe wspomnienia. Jest to prośba o wybaczenie, o zakończenie „złego snu” i „złego roku”, by w pełni skorzystać z obietnicy, jaką niesie kolejny maj.

Interesujące jest to, że Seweryn Krajewski jest nie tylko autorem muzyki, ale także, co rzadkie w jego twórczości dla Czerwonych Gitar, napisał do tego utworu tekst. Zazwyczaj za słowa odpowiadali inni wybitni autorzy, co czyni „Między deszczami” wyjątkowym świadectwem osobistej wrażliwości Krajewskiego i jego umiejętności wyrażania głębokich emocji również za pomocą słów. Utwór ten znalazł się na albumie Czerwonych Gitar z 1978 roku zatytułowanym „Rytm Ziemi”. Z biegiem lat piosenka zyskała status jednego z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych utworów w solowej twórczości Seweryna Krajewskiego, a nawet uważa się ją za jego nieoficjalny hymn, symbolizujący jego powroty i rozstania z publicznością, a także z zespołem Czerwone Gitary. Krajewski, znany ze swojej skrytej natury i nierzadko unikania publicznych wystąpień, w tym tekście odsłonił swoją duszę, przyznając się do wewnętrznych zmagań i powracających tęsknot. To sprawia, że interpretacja utworu nabiera jeszcze bardziej osobistego wymiaru, stając się niejako autobiograficznym wyznaniem artysty, który sam doświadczył cyklicznych powrotów i rozstań, zarówno w życiu osobistym, jak i artystycznym. Utwór „Między deszczami” wciąż porusza słuchaczy swoją melancholią, ale i nadzieją, pozostając jednym z najbardziej wzruszających świadectw polskiej muzyki rozrywkowej.

9 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top