Interpretacja Monsters - Ruelle

Piosenka "Monsters" autorstwa Ruelle, czyli Margaret "Maggie" Eckford, to utwór o niezwykle hipnotyzującej i mrocznej atmosferze, który zadebiwiował jako singiel w 2015 roku. Często określana jest jako sztandarowy przykład cinematic popu, gatunku, w którym artystka odnalazła swoje miejsce, jak sama wyjaśniła w wywiadzie dla Medium w 2020 roku: "Pisanie piosenek w Nashville przez ostatnie siedem lat pozwoliło mi eksperymentować z wieloma gatunkami muzyki i ostatecznie skłoniłam się ku bardziej kinowej produkcji". Już sam pseudonim "Ruelle", zaczerpnięty z języka francuskiego, ma nawiązywać do poczucia ciemności i tajemniczości, posiadając wielokrotne znaczenia, w tym "komnata" i "wilk", co doskonale oddaje nastrój utworu.

Głęboka interpretacja "Monsters" wykracza poza dosłowne rozumienie potworów jako istot z baśni. Utwór jawi się jako metafora wewnętrznych demonów, obaw i presji, które nawiedzają ludzki umysł. Początkowe wersy, takie jak „You've got no place to hide. And I'm feeling like a villain, got a hunger inside”, natychmiast wprowadzają słuchacza w stan niepokoju, kreując obraz bezlitosnego drapieżnika i jego bezbronnej ofiary. To uczucie bycia "złoczyńcą" z "głodem w środku" może symbolizować mroczne aspekty naszej psychiki – pragnienia, lęki czy obsesje, które, raz uwolnione, stają się niepowstrzymane.

Piosenka zręcznie buduje napięcie poprzez sugestywne opisy fizjologicznych reakcji strachu, jak w wersie „Your heart hits like a drum, The chase has just begun”. To bicie serca niczym bęben jest uniwersalnym symbolem lęku i adrenaliny, potęgując wrażenie osaczenia. Powtarzające się frazy „Monsters stuck in your head, we are, we are, we are / Monsters under your bed, we are, we are, We are Monsters” są kluczowe dla zrozumienia przesłania utworu. Sugerują one, że potwory nie są tylko zewnętrznym zagrożeniem, ale przede wszystkim tkwią głęboko w naszej świadomości i podświadomości – są to nasze najgłębsze obawy, które materializują się w wyobraźni. Ruelle poprzez ten zabieg zaciera granicę między rzeczywistością a fantazją, czyniąc strach jeszcze bardziej wszechogarniającym.

W kontekście kariery Ruelle, która zdobyła uznanie dzięki wykorzystaniu jej muzyki w wielu serialach telewizyjnych i zwiastunach filmowych, "Monsters" idealnie wpisuje się w ten kinowy, dramatyczny styl. Utwór był wykorzystywany m.in. w zwiastunie serialu "Titans" oraz w serialu "Shadowhunters". Artystka w rozmowie z blogiem Aruna w 2020 roku podkreśliła, że od dzieciństwa fascynowała ją muzyka z "odrobiną dramy" i "dużymi elementami orkiestrowymi", co widać w dynamicznym budowaniu utworu "Monsters". Utwory Ruelle często charakteryzują się epickimi aranżacjami, które "wzmacniają poczucie mocy na wszystkich poziomach".

Finałowe wersy, „we never shoot to stun, we're kings of the killing, we're out for blood, we'll take them one by one”, podkreślają bezkompromisowy charakter tych "potworów". Nie ma tu miejsca na litość czy ucieczkę. To nie jest gra na postraszenie, ale prawdziwa walka o przetrwanie. Może to być odniesienie do bezwzględności wyzwań życiowych, presji społecznej, czy też walki z własnymi, destrukcyjnymi nawykami. Piosenka nie oferuje łatwego rozwiązania, ale raczej przedstawia nieuchronność konfrontacji. Przesłanie może być interpretowane jako zachęta do zmierzenia się z tymi wewnętrznymi i zewnętrznymi "potworami", nawet jeśli walka wydaje się beznadziejna. W mrocznej estetyce Ruelle tkwi jednak pewna siła – siła płynąca z uświadomienia sobie istnienia tych demonów i przyjęcia wyzwania.