Interpretacja Pigs on the Wing (Part I) - Pink Floyd

Fragment tekstu piosenki:

And I didn't care for you
We would zig zag our way
through the boredom and pain
Wondering which of the buggers to blame

O czym jest piosenka Pigs on the Wing (Part I)? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Pink Floyd

"Pigs on the Wing (Part I)" to otwierający utwór z koncepcyjnego albumu Pink Floyd Animals z 1977 roku. Jest to krótka, akustyczna kompozycja, stanowiąca ramy dla głównej, mrocznej narracji albumu, opartej luźno na alegorycznej powieści George'a Orwella "Folwark zwierzęcy". W przeciwieństwie do ponurych i rozbudowanych "Dogs", "Pigs (Three Different Ones)" i "Sheep", "Pigs on the Wing" wyróżnia się lżejszym tonem i znacznie krótszym czasem trwania.

Roger Waters, główny autor tekstów Pink Floyd, napisał "Pigs on the Wing" jako deklarację miłości do swojej ówczesnej żony, Carolyne Christie. Jak potwierdził perkusista Pink Floyd, Nick Mason, Carolyne była jedyną osobą, którą znał, zdolną do prowadzenia równorzędnej dyskusji z Watersem – cechę, którą Waters cenił i której szukał. Mason stwierdził, że Waters napisał tę piosenkę, ponieważ znalazł w niej kogoś, kto mógł mu się postawić, kogoś sobie równego. Początkowo, w wywiadach z 1978 roku, Waters potwierdzał, że utwór jest o jego drugiej żonie, Carolyne Christie, ale dekady później, w 2017 roku, w wywiadzie dla Mojo, rozszerzył swoje spojrzenie. Powiedział, że choć może to było o kimś konkretnym, jego obecne odczucie jest bardziej ogólne. Stwierdził: "Mówi to, że jeśli nie dbamy o siebie nawzajem i nie mamy dla siebie empatii, to zostaje nam tylko to... gówno". Ta szersza interpretacja podkreśla uniwersalne przesłanie piosenki.

Tekst "Pigs on the Wing (Part I)" zarysowuje hipotetyczny świat pozbawiony empatii i wzajemnej troski: "If you didn't care what happened to me, / And I didn't care for you". W takim świecie jednostki "would zig zag our way / through the boredom and pain", co symbolizuje bezcelową, naznaczoną cierpieniem egzystencję. Obraz "Occasionally glancing up through the rain / Wondering which of the buggers to blame" sugeruje poczucie beznadziei i poszukiwanie winnych za trawiący ból, często bezskutecznie. Ostatnia linijka, "And watching for pigs on the wing", wprowadza kluczowy dla albumu motyw "świń".

W kontekście Animals, "świnie" reprezentują skorumpowane, despotyczne i hipokrytyczne elity społeczne – polityków, magnatów przemysłowych i moralistów, którzy manipulują i wykorzystują "psy" (aparat przymusu) i "owce" (masy). Zwrot "pigs on the wing" (świnie w skrzydle/w locie) ma wielowymiarowe znaczenie. Niektórzy interpretują go jako odniesienie do brytyjskich pilotów z czasów II wojny światowej, którzy używali tego określenia na wrogie myśliwce znajdujące się w martwym polu samolotu. Oznaczałoby to poczucie nieustannej czujności i zagrożenia ze strony niewidocznych, lecz obecnych prześladowców. Inna interpretacja nawiązuje do wyrażenia "when pigs fly" (kiedy świnie latają), co oznacza coś niemożliwego. W tym kontekście, "watching for pigs on the wing" mogłoby oznaczać wypatrywanie niemożliwej zmiany lub tęsknotę za utopijnym światem, w którym ci, którzy są u władzy, w cudowny sposób znikną lub zmienią swoją naturę. Sama okładka albumu Animals przedstawia gigantyczną, nadmuchiwaną świnię o imieniu Algie, unoszącą się nad elektrownią Battersea – pomysł Rogera Watersa. Co ciekawe, podczas sesji zdjęciowej, Algie zerwała się z uwięzi i unosiła się nad Londynem, doprowadzając do wstrzymania ruchu lotniczego na lotnisku Heathrow. Ta anegdota dodaje realnego, choć przypadkowego, wymiaru do metafory "świń na skrzydle".

"Pigs on the Wing (Part I)" pełni funkcję wprowadzenia do brutalnej krytyki społecznej zawartej w Animals. Jej melancholijny ton, grany na akustycznej gitarze, kontrastuje z resztą albumu, tworząc rodzaj "ramy" lub "klamry" kompozycyjnej, otwierając i zamykając płytę. Waters chciał, aby album nie był "tylko krzykiem wściekłości", a te dwie części "Pigs on the Wing" miały wprowadzić element nadziei i ludzkiej więzi w obliczu opresyjnego świata. Zauważono również, że w wydaniu albumu na kasetach 8-ścieżkowych, obie części utworu zostały połączone solówką gitarową Snowy'ego White'a, który koncertował z Pink Floyd. David Gilmour, główny gitarzysta zespołu, również nagrał solówkę, ale została ona przypadkowo skasowana. Snowy White wspominał, że nagrał solówkę na białym Stratocasterze w jednym ujęciu, choć sam preferował Gibsona Les Paula. Wersja z solówką White'a była przez lata rzadkością, ponownie wydana w 1995 roku na kompilacji Goldtop. To połączenie sprawiło, że utwór stał się pełniejszym, ciągłym oświadczeniem.

Ostatecznie, "Pigs on the Wing (Part I)" to sugestywny początek podróży przez dystopijny krajobraz Animals. Akustyczna, na pozór prosta melodia, ukrywa w sobie głęboką refleksję nad ludzką izolacją i potrzebą więzi w obliczu wszechobecnego ucisku i obojętności. Jest to ostrzeżenie przed światem bez empatii, jednocześnie będąc subtelnym zwiastunem nadziei, która w pełni wybrzmi w "Part II", podkreślając, że ludzka bliskość może stanowić schronienie przed "świniami na skrzydle", symbolizującymi zewnętrzne zagrożenia i wewnętrzne demony.

23 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top