Interpretacja Nice To Each Other - Olivia Dean

"Nice To Each Other" Olivii Dean to piosenka, która z gracją i ciepłem oddaje złożoność i sprzeczności współczesnych relacji, stawiając nacisk na życzliwość i obecność ponad tradycyjne oczekiwania romantyczne. Singiel ten, wydany 30 maja 2025 roku, jest zapowiedzią jej drugiego albumu studyjnego The Art of Loving. Olivia Dean napisała utwór ze swoim długoletnim współpracownikiem Mattem Halesem (znanym również jako Aqualung) oraz Zachiem Nahome, który współprodukował również ścieżkę dźwiękową do filmu Bridget Jones: Mad About The Boy.

Utwór zaczyna się od słów "Here we are, back again, fighting what's in front of me / There's so much to unpack again", co od razu wprowadza słuchacza w dynamikę relacji, w której obecne są problemy, ale też powtarzalność i pewnego rodzaju zmęczenie "rozpakowywaniem" trudnych emocji. Jednak szybko pojawia się pomysł na ucieczkę i nadzieję na łatwiejszą, milszą interakcję: "But if I come to Italy, we could be nice to each other". Włochy stają się tutaj skrótem myślowym dla ucieczki, przyciskiem resetu owiniętym w dobre wino i słońce, sprytnie podcinającym ciężar sytuacji. Refren "We could be nice to each other / Nice to each other / Wrong for each other / Right for each other / And rise to each other / Rise to each other" doskonale oddaje złożoność, balansując sprzeczności z wdziękiem i akceptując szare strefy, pozwalając przeciwieństwom współistnieć.

W dalszych zwrotkach Dean porusza kwestie bliskości i indywidualności w związku. Wyrażenie "I don't know where the switches are / Or where you keep the cutlery" uroczo wskazuje na nieznajomość domowych nawyków, podkreślając awkward magicę nowości. Linijka "And I'll probably crash your stupid car / And make your life a misery" jest autoironiczna i odrzuca idealny obraz partnera, jednocześnie dodając humorystyczną warstwę do jej wrażliwości. Olivia Dean wyjaśniła w wywiadzie dla Dork, że piosenka "Nice To Each Other" opowiada o "nieustannym balansowaniu między odkrywaniem swojej niezależności w randkowaniu a cieszeniem się kimś w teraźniejszości, pozwalając, by było to zarówno lekkie, jak i znaczące".

Kluczowym elementem utworu jest odrzucenie "klasycznych" schematów miłosnych. Olivia śpiewa: "Cos you know I've done all the classic stuff / And it never works you know it / So can we say we'll never say the classic stuff / Just show it". To subtelne przewracanie oczami na komediowe tropy romantyczne, wskazujące na zmęczenie utartymi deklaracjami i pragnienie autentyczności, gdzie działanie jest ważniejsze niż słowa. Artystka nie jest zainteresowana wyświechtanymi schematami randkowania, zamiast tego tworzy przestrzeń, w której dwoje ludzi może być głęboko obecnych dla siebie nawzajem, bez konieczności planowania całej przyszłości.

W dalszej części tekstu, "Meet me on the mountain top / I'll be in the shallow end / And wait for you to call it off / Cos I don't want a boyfriend", widać kolejne sprzeczności: głębokie pragnienie bliskości idzie w parze z emocjonalną ostrożnością. Jest to przyzwolenie na intymność, ale z zachowaniem pewnego dystansu, z włączonymi bezpiecznikami. Linijka "I don't want a boyfriend" szczególnie odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych, stając się viralem. Olivia Dean, pytana o tę reakcję przez ELLE, przyznała, że "to szalone. Nie próbowałam tego specjalnie podsycać. Myślę, że to po prostu odświeżające, żeby powiedzieć to na głos". Wyjaśniła również, że jest "bardzo komfortowo sama ze sobą i nie czuję, że potrzebuję związku, aby przetrwać; powinien on być dodatkiem, a nie wypełnieniem pustki". Podkreśla to jej samoświadomość i ochronny stosunek do siebie, co pozwala jej wiedzieć, na czym polega jej wartość i jak zasługuje na to, by być kochaną.

Piosenka podkreśla znaczenie uprzejmości i obecności w romantycznych związkach, eksplorując dynamikę relacji, która równoważy intymność z indywidualnością. Utwór odzwierciedla pragnienie uwolnienia się od typowych wzorców miłosnych, które często prowadzą do rozczarowań, sugerując zamiast tego delikatniejsze, bardziej szczere połączenie, oparte na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Olivia Dean, jak sama powiedziała dla PAPER Magazine, podeszła do teledysku z myślą o czarno-białym świecie jako metaforze swojego wcześniejszego postrzegania miłości w kategoriach "wszystko albo nic". Chciała, by wideo, szczególnie choreografia, oddawało poczucie kontroli nad sobą w tej sytuacji z drugą osobą. Wersja wideo piosenki, wyreżyserowana przez Jake'a Erlanda, to jedno ujęcie, w którym Olivia przemieszcza się przez zmieniający się świat, który dostosowuje się do jej ruchów, co symbolizuje lekkość i siłę.

"Nice To Each Other" jest odejściem od idealistycznych wizji miłości, oferując bardziej pragmatyczne spojrzenie, w którym to, czy związek przetrwa, staje się drugorzędne wobec tego, jak traktujemy się nawzajem, gdy jest on obecny. To zaproszenie do tego, by miłość była delikatniejsza, swobodniejsza i bardziej szczera, skupiająca się na drobnych gestach, takich jak nocne rozmowy, cierpliwość i zabawa, które wykonują ciężką pracę.