Interpretacja High On Life - Martin Garrix

Martin Garrix w utworze „High On Life” (feat. Bonn) zabiera słuchacza w podróż przez głęboką transformację emocjonalną, która następuje wraz z pojawieniem się w życiu prawdziwej miłości. Tekst piosenki opowiada o odkrywaniu autentyczności i radości po okresie pustki i powierzchownych relacji. Wydany 29 lipca 2018 roku, singiel szybko stał się festiwalowym klasykiem, a jego premiera miała miejsce podczas występu Garrixa na festiwalu Tomorrowland w Belgii, gdzie Bonn (Kristoffer Fogelmark) wykonał utwór na żywo przy akompaniamencie fajerwerków. Sam Garrix w wywiadach podkreślał, że piosenka miała przynieść ludziom radość i poczucie wspólnoty, a także stworzyć wrażenie inkluzywności.

Początkowe wersy, "Killed the demons of my mind / Ever since you came around", natychmiast wprowadzają w motyw odkupienia i wyzwolenia. Podmiot liryczny przyznaje, że druga osoba pomogła mu zwalczyć wewnętrzne demony, sugerując, że wcześniej zmagał się z problemami, które teraz ustąpiły dzięki tej relacji. Metafora "We're a river running wild" oddaje intensywność i naturalną siłę tego związku, podkreślając jego spontaniczność i brak ograniczeń. Zwrot "How could I have been so blind?" wyraża zdziwienie i żal nad wcześniejszym brakiem świadomości prawdziwego szczęścia, które teraz odnalazł.

Pre-refren w niezwykle przejmujący sposób kontrastuje przeszłość z teraźniejszością. Słowa "I just live a fast life / Forget about the past time / Numb out to escape my feels" malują obraz życia pełnego pośpiechu i emocjonalnego znieczulenia, będącego ucieczką od głębszych uczuć. Relacje, które mijały "Show up, gone, like strobe lights", były przelotne i powierzchowne, pozbawione prawdziwej więzi. To właśnie w tym kontekście pojawia się przełom: "With you, I feel something real". Ta osoba stała się kotwicą w burzliwym świecie, przynosząc poczucie prawdy i głębi, które wcześniej były niedostępne. Wokalista, którym jest szwedzki autor tekstów i wokalista Kristoffer "Bonn" Fogelmark, dodaje do utworu "anielskie wokale" i "gładki jak jedwab" głos, który doskonale oddaje tę emocjonalną głębię. Bonn jest również znany z pracy nad takimi hitami jak „More Than You Know” Axwell Λ Ingrosso, a także pisał piosenki dla One Direction i Avicii’ego.

Refren to esencja utworu i deklaracja bezgranicznej miłości oraz oddania: "And I’d walk a million miles, just to see you smile / ’Til the day I die / Oh, I need you by my side, we get high on life / ’Til the day we die". Fraza "high on life" nie odnosi się do żadnych używek, lecz jest metaforą intensywnej radości, euforii i szczęścia płynącego z bycia zakochanym i posiadania tej osoby u boku. To poczucie jest tak silne i wszechogarniające, że porównywalne jest z najsilniejszymi doznaniami, ale wynika z czystej, autentycznej więzi. Ten motyw przypomina słuchaczom, że życie należy czerpać pełnymi garściami aż do ostatniego oddechu. Martin Garrix opisał piosenkę jako "balladę progressive house" oraz "powrót do swoich korzeni" w odniesieniu do jego typowego stylu.

Druga zwrotka wprowadza subtelny element melancholii i straty: "Through my fingers, out of sight / How could I have let you go? / Cutting corners, turning stones / But I can only see your ghost". Te słowa sugerują, że relacja mogła zostać utracona, a podmiot liryczny zmaga się z żalem i tęsknotą. Pomimo desperackich prób odzyskania tego, co minęło, pozostało mu jedynie wspomnienie – "duch" ukochanej osoby. Ta warstwa dodaje piosence głębi, pokazując, że nawet w obliczu straty, pamięć o tej prawdziwej miłości nadal stanowi źródło intensywnych emocji. Utwór od sześciu lat pozostaje "staple song" na festiwalach i ulubionym utworem fanów. Martin Garrix zdradził nawet, że fani często proszą go o odegranie tego utworu na weselach, co skłoniło go do rozważenia stworzenia specjalnej wersji ślubnej.

„High On Life” to hymn o miłości, która transformuje, podnosi na duchu i nadaje sens istnieniu. Jest to opowieść o ucieczce od pustki w objęcia prawdziwej więzi, która sprawia, że życie staje się celebracją, intensywnym i radosnym doświadczeniem, które chce się przeżywać "aż do śmierci".