Fragment tekstu piosenki:
And that's why birds do it, bees do it
Even educated fleas do it
Let's do it, let's fall in love
In Spain, the best upper sets do it
And that's why birds do it, bees do it
Even educated fleas do it
Let's do it, let's fall in love
In Spain, the best upper sets do it
Piosenka "Let's Do It" w wykonaniu Lady Gagi, pochodząca z jej drugiego jazzowego albumu nagranego wspólnie z Tonym Bennettem, Love for Sale (2021), to brawurowe ożywienie klasyka Cole'a Portera z 1928 roku. Utwór, pierwotnie zatytułowany "Let's Do It, Let's Fall in Love", został zaprezentowany w musicalu Portera Paris i szybko stał się hitem dzięki swojemu dowcipnemu, a zarazem nieco sugestywnemu tekstowi, który uniwersalnie celebruje miłość i cielesne pożądanie.
W interpretacji Lady Gagi, która na albumie Love for Sale śpiewa ten utwór solo, utwór nabiera szczególnego, współczesnego wydźwięku, jednocześnie pozostając wiernym swym korzeniom. Album ten jest hołdem dla Cole'a Portera i stanowi znaczący moment w karierze zarówno Gagi, jak i Tony'ego Bennetta, będąc zarazem jego pożegnalnym wydawnictwem ze względu na zdiagnozowaną chorobę Alzheimera. To partnerstwo artystyczne, które rozpoczęło się od albumu Cheek to Cheek w 2014 roku, pomogło Gadze na nowo odkryć jej miłość do muzyki i stanowiło powrót do jej klasycznych i jazzowych korzeni, jako że była klasycznie wykształcona i śpiewała standardy jazzowe jako nastolatka.
Tekst piosenki jest listą pozornie niezwiązanych ze sobą rzeczy i istot, które "to robią" – zakochują się. Począwszy od małego niebieskiego ptaszka, który zaczyna śpiewać, przez dzwonek, który zaczyna dzwonić, aż po urzędnika, który nuci pod nosem melodię do księżyca. Całość prowadzi do konkluzji, że to "natura po prostu mówi nam wszystkim, byśmy się zakochali". Ten wstęp doskonale buduje radosny i beztroski nastrój, który Gaga z ogromnym humorem i swobodą rozwija w dalszych zwrotkach.
Gaga z wrodzoną sobie charyzmą bawi się tekstem, który wymienia różnorodne przykłady zakochania: „birds do it, bees do it, even educated fleas do it” („ptaki to robią, pszczoły to robią, nawet wykształcone pchły to robią”). Dalej lista rozszerza się o ludzi z różnych stron świata – Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Holandii, Finlandii, Syjamu, a nawet Argentyny. Humorystyczne odniesienia, takie jak "siamese twins" (bliźniaki syjamskie) czy "beans" (fasola) w Bostonie, podkreślają uniwersalność i wręcz nieuniknioność zakochania.
W wykonaniu Gagi, szczególnie w części instrumentalnej, słychać wołanie "Take it Brian", co jest bezpośrednim odniesieniem do trębacza Briana Newmana, który często towarzyszy artystce w jej jazzowych projektach. To pokazuje luz i improwizacyjny charakter jej interpretacji, dając wrażenie występu na żywo i podkreślając jej zdolność do swobodnego prowadzenia dialogu z muzykami.
W drugiej zwrotce Gaga kontynuuje listę, dodając do niej elektryczne węgorze, które to robią, choć je to szokuje. Wspomina nawet o rybach cieniach i złotych rybkach, które robią to w zaciszu swoich akwariów. Cały utwór to celebrowanie radości życia, zabawy i spontaniczności w miłości. Recenzenci podkreślają, że Lady Gaga podchodzi do tych standardów z dowcipem, ale bez cienia ironii, śpiewając jako jej „żarłoczne muzyczne ja”. Jej interpretacja jest opisywana jako zabawna, lekka i swawolna, pełna namiętnej skali i swobody. Gaga puszcza oko do słuchacza, czerpiąc radość z absurdalności tekstu. To właśnie ta swoboda i radosne podejście sprawiają, że jej wersja "Let's Do It" jest tak porywająca i świeża, pomimo prawie stuletniej historii piosenki. To hołd dla tradycji, ale w pełni przesiąknięty współczesną energią i osobowością jednej z najbardziej wszechstronnych artystek naszych czasów.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?