Interpretacja Figle ft. Vito Bambino - Kuban

"Figle ft. Vito Bambino" autorstwa Kubana to utwór pochodzący z albumu Fugazi, który ukazał się pod koniec lutego 2025 roku. Piosenka, wzbogacona charakterystycznym wokalem Vito Bambino, stanowi refleksyjną podróż w głąb doświadczeń związanych z upływem czasu i niełatwym procesem dorastania. Miesiąc po premierze albumu, 28 marca 2025 roku, do utworu ukazał się teledysk, wyreżyserowany przez Leona Korzyńskiego, z nastrojowymi zdjęciami Witka Prokopczyka, który wizualnie podkreśla jego głębokie przesłanie o drodze w kierunku dorosłości. Kuban, znany z dbałości o wizualną stronę swojej twórczości, dostarczył obraz, który hipnotyzuje i doskonale oddaje klimat numeru.

Refren śpiewany przez Vito Bambino idealnie oddaje centralny motyw utworu: ulotność lat i poczucie zagubienia, mimo społecznych oczekiwań, by "przywyknąć" do dorosłości. Artysta wyraża zdziwienie, że mimo upływu czasu wciąż czuje się "dziwnie, jakbym dopiero przyszedł". Nostalgia za przeszłością, w której "dane słowo to jakbyś przyrzekał to na biblię", kontrastuje z obecną niepewnością i ulotnością zobowiązań, co rodzi wątpliwości co do przyszłości, mimo pozornego rozumienia świata. To zderzenie idealistycznych wartości z realiami dorosłego życia jest kluczowe dla interpretacji.

W pierwszej zwrotce Kuban dzieli się osobistymi rozterkami, mówiąc o próbie ucieczki przed dorosłością, co symbolizuje "szybka fura". Porusza temat trudnej relacji ("Ty przeze mnie przeszłaś sporo") i jednocześnie deklaruje wierność, podkreślając wyjątkowość drugiej osoby. Wyznaje, że od dzieciństwa zmaga się z poczuciem zagubienia i brakiem tożsamości ("Wciąż nie mogę znaleźć siebie i to od dzieciaka"). Zamiast cieszyć się upływem lat, liczy pieniądze, co wskazuje na priorytety narzucone przez dorosłe życie. Obraz wieczornego braku sił nawet na płacz i dosypywanie Apapu do drinka, by zagłuszyć wewnętrzny niepokój, maluje portret osoby zmagającej się z emocjonalnym wyczerpaniem i próbującej znaleźć ukojenie w doraźnych środkach. Stwierdzenie "Nic do snu tak nie położy jak dobry football" to gorzki komentarz do ucieczki od problemów. Zmiana statusu ("Nie wołają mnie już młody, to nie podwórko") i ciągłe dzwonienie budzika symbolizują nieuchronność dorosłych obowiązków i pożegnanie z beztroską młodością.

Druga zwrotka kontynuuje te motywy, pogłębiając refleksję nad okresem po trzydziestce. Bohater przyznaje, że "wypadałoby już zmądrzeć", jednak wciąż preferuje "noc na plejce" od randek z nieznajomą, co ukazuje trudność w przyjęciu tradycyjnych ról dorosłych i pewną naiwność czy unikanie zobowiązań. Krytykuje "komedie romantyczne" jako "miłosny przekręt", co świadczy o jego sceptycyzmie wobec idealizowanych wizji miłości. Jego jedynym „postępem” w dorosłym życiu jest doskonalenie tostów. Kuban opisuje siebie jako osobę łatwo irytującą się, której "brak piątej klepki", co prowadzi do konfliktów z partnerką. Wyraża poczucie przytłoczenia wątpliwościami i życiem "bez szkolnej przerwy", wskazując na brak wytchnienia od dorosłych zmartwień. Ograniczona aktywność zawodowa ("wczoraj napisałem maili tyle co kot napłakał") i niemożność planowania czegokolwiek poza "tostem z rana" to kolejne sygnały o wewnętrznym chaosie i braku kontroli nad własnym życiem. Nawet rzucenie palenia nie eliminuje pokusy, a weekend budzi chęć "wzięcia na zapas", co obrazuje ciągłą walkę z nałogami i słabościami.

Utwór "Figle" jest zatem głębokim, melancholijnym spojrzeniem na dorosłość, pełnym goryczy, nostalgii i poczucia zagubienia. Jest to uniwersalna opowieść o tym, jak lata płatają nam figle, zmuszając do konfrontacji z rzeczywistością, która często odbiega od młodzieńczych wyobrażeń. Współpraca Kubana z Vito Bambino okazała się "strzałem w dziesiątkę", łącząc szczerą rapową lirykę z emocjonalnym wokalem, tworząc wyjątkowy i klimatyczny utwór, który porusza temat dojrzewania, trudnych decyzji i zmian, jakie niesie życie. Utwór i jego teledysk zostały wydane w ramach promocji trasy koncertowej Kubana, co świadczy o jego zaangażowaniu w kontakt z fanami i promocję albumu Fugazi.