Interpretacja Za mgłą - KSU

Fragment tekstu piosenki:

Tam na dole zostało
Wszystko to co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy
Reklama

O czym jest piosenka Za mgłą? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu KSU

Piosenka „Za mgłą” autorstwa legendarnego zespołu KSU to utwór będący esencją bieszczadzkiego ducha, głęboką refleksją nad życiem i ucieczką od jego zgiełku. Tekst, choć prosty w przekazie, porusza uniwersalne tematy zwątpienia w wartość własnego istnienia i poszukiwania ukojenia w kontakcie z naturą. Już pierwsze wersy, „Dosyć często rozważam / Co jest warte me życie / Setka zgranych kawałków / Miraż bycia na szczycie”, wprowadzają słuchacza w stan introspekcji, ukazując zmęczenie gonitwą za iluzorycznymi sukcesami i rutyną, która „zgrane kawałki” życia może zamienić w pusty miraż.

W odpowiedzi na ten wewnętrzny niepokój, podmiot liryczny, a wraz z nim sam Eugeniusz „Siczka” Olejarczyk, lider KSU, znajduje ratunek w Bieszczadach. „W takich chwilach najczęściej / Ruszam gdzieś w Połoniny / Tam zmęczony wspinaczką / Człowiek staje się inny” – te słowa doskonale oddają terapeutyczną moc gór. Wędrówka, wysiłek fizyczny, trud wspinaczki stają się swoistym rytuałem oczyszczenia. W Bieszczadach, które są nieodłącznym elementem tożsamości KSU – zespół powstał w Ustrzykach Dolnych w 1977 roku, a jego nazwa pochodzi od dawnych tablic rejestracyjnych tego regionu – człowiek może oderwać się od codzienności i znaleźć inną perspektywę.

Refren piosenki działa jak mantra, wzmacniając ten przekaz: „Tam na dole zostało / Wszystko to co cię męczy / Patrząc z góry wokoło / Świat wydaje się lepszy”. To poczucie dystansu, mentalnego i fizycznego, jest kluczowe. Z wysokości Połonin problemy codziennego życia kurczą się, stają się mniej znaczące, a świat jawi się w jaśniejszych barwach. Jest to ucieczka nie tyle od problemów, co od ich paraliżującego wpływu. Siczka, w jednym z wywiadów, sam podkreślał, że tworząc „Za mgłą”, chciał oddać atmosferę Bieszczad, miejsc bliskich jego sercu, gdzie natura i cisza są towarzyszem.

Druga zwrotka kontynuuje ten górski pejzaż, wprowadzając elementy dzikości i pierwotności. „Uczesane przez wiatry / Gołe szczyty Połonin / Proszą byś po nich poszedł / Biesom, Czadom się skłonił”. Te wersy przywołują legendy i duchy Bieszczad, nadając wędrówce wymiar niemal mistyczny. Kontakt z surową naturą, deszcz, zmęczenie – wszystko to jest częścią doświadczenia, które odcina od „złych rzeczy na dole”. Kluczowe staje się tu metaforyczne „Jesteś mgłą oddzielony”. Mgła staje się fizyczną i symboliczną barierą, osłoną, która separuje od trosk, hałasu i stresu cywilizacji. Jest to stan zawieszenia, w którym można odetchnąć i odnaleźć wewnętrzny spokój. Niektórzy fani odnajdują w tym utworze głębokie ukojenie, traktując go jako soundtrack do własnej ucieczki w Bieszczady, szczególnie w trudnych chwilach, takich jak depresja.

Utwór „Za mgłą” ukazał się na albumie „Moje Bieszczady” w 1993 roku, gdzie KSU zaprezentowało bardziej melodyjne i refleksyjne oblicze, odbiegające nieco od swojego surowego punkowego stylu. W późniejszych latach doczekał się także wersji akustycznej na płycie „Akustycznie na XXX-lecie” z 2008 roku, co tylko podkreśla jego ponadczasowy charakter i melancholijną głębię. Jest to dowód na to, że punkowa energia i akustyczna wrażliwość mogą iść w parze, tworząc utwory o uniwersalnym przesłaniu.

Dla Eugeniusza „Siczki” Olejarczyka, KSU to życie, które – jak sam przyznaje – z biegiem lat nabiera innej perspektywy. W wywiadach Siczka dystansuje się od bycia „ikoną” czy „legendą”, podkreślając, że czuje się po prostu normalnym muzykiem rockowym. Mówi o troskach, które pojawiają się wraz z wiekiem, takich jak rachunki czy zdrowie, kontrastując z młodzieńczym buntem przeciwko systemowi. Przyznaje też, że gdyby mógł przeżyć życie raz jeszcze, „troszkę” ograniczyłby picie, co jest dowodem na jego autentyczność i szczerość, również w kontekście życiowych wyborów. To właśnie ta autentyczność i głębokie zakorzenienie w realiach Bieszczad, zarówno w sensie geograficznym, jak i emocjonalnym, sprawiają, że utwory KSU, a „Za mgłą” w szczególności, trafiają do serc słuchaczy, stając się hymnem dla tych, którzy szukają wytchnienia od pędzącego świata.

1 października 2025
3

Interpretacja została przygotowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać nieścisłości. Pomóż nam ją ulepszyć!

Jeśli analiza jest trafna – kliknij „Tak”.
Jeśli analiza jest błędna – wybierz „Nie”.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top