Utwór "Gotham" w wykonaniu Kacpra HTA, Fonosa i Gibbsa to głęboka, wielowarstwowa opowieść o życiu w surowej, miejskiej rzeczywistości, która z powodzeniem może aspirować do miana polskiego odpowiednika mrocznego miasta Batmana. Wydany 16 października 2020 roku na albumie "Mantra", będącym owocem współpracy Kacpra HTA z katowickim składem Fonos, w którym kluczową rolę odegrał Gibbs jako producent i autor refrenów, piosenka ta zanurza słuchacza w klimacie beznadziei, lecz jednocześnie nasyca go wolą walki i determinacją.

Refren, śpiewany przez Gibbsa, stanowi emocjonalny kręgosłup utworu i wybrzmiewa jako uniwersalne przesłanie. Powtarzające się frazy: "Nadać życiu tylko jeden plan, Nigdy nie umrzeć próbując, Za nim ta noc zgaśnie, Nic o tym nie mówiąc, Nie dać satysfakcji tym, co spiskują, Dym za nich uroń, Niech zaniemówią" to deklaracja niezłomnej postawy. Mówi o dążeniu do celu bez względu na przeciwności, o cichej determinacji i odrzuceniu potrzeby potwierdzenia ze strony tych, którzy źle życzą. Wers "Pozwól tylko pożegnać czarną różą" może symbolizować pożegnanie z naiwnością, z resztkami nadziei na łatwe życie, albo z przeszłością, która niosła ból, akceptując mroczną, lecz autentyczną rzeczywistość. Gibbs, znany z melodyjnych i zapadających w pamięć refrenów, doskonale oddaje ten nastrój, tworząc tło dla surowych zwrotek.

Zwrotka Kacpra HTA, rapera urodzonego w 1986 roku w Rybniku, wprowadza osobisty wymiar do opisywanego świata. Uderza w fałsz i iluzję, mówiąc: "Opowieści masz jak z Narni, Tylko to jebany syf, Tu nawet źle kończą bajki". Kacper HTA z autentyzmem przedstawia realia uliczne, gdzie smog staje się codziennością, a marzenia są większe niż "stare jebane bloki" i "brudne zgniłe ulice". Wspomniane Rybnik czy Katowice, rodzinne miasto Fonosa, zakotwiczają narrację w konkretnym, polskim kontekście industrialnych miast, które same w sobie mogą kojarzyć się z ponurym, "gothamowskim" krajobrazem. Raper piętnuje pogoń za "milionami monet" i "mamoną", podkreślając wartość czystego serca i walki o swoje.

GMB w swojej zwrotce zagłębia się w wewnętrzne demony i wszechobecne zło. Opisuje świat, gdzie "zarazę przywija złość, w każdym z nas widzi cel", a strach i cierpienie są stałymi towarzyszami. Kluczowym momentem jest tu bezpośrednie odwołanie do tytułu: "Widzę podstęp w ludzkich oczach, Jakbym mieszkał w Gotham". Ten wers krystalizuje centralną metaforę utworu – miasto jako mroczna, zdradziecka dżungla, gdzie prawda jest ukryta, a człowiek czuje się "samotny jakby świat miał dziś wolne". GMB wyraża poczucie osaczenia i niemożności ucieczki od cierpienia, symbolicznie nawiązując do komiksowego miasta opanowanego przez przestępczość i moralny rozkład.

Felipe domyka opowieść, ukazując nieubłagany cykl miejskiego życia, gdzie "noc się przeplata z dniem, Ze łzami uśmiech walczy". Maluje obraz, w którym nadzieje i plany "bledną", a jedynym ukojeniem staje się alkohol. Zwrotka Felipe jest przeniknięta melancholią i poczuciem zagrożenia utraty sensu, co doskonale rezonuje z ogólnym tonem utworu. Koniec w "kostnicy i kryminale" oraz "zwiędłe życiorysy w szarym mieście" to mocne, naturalistyczne obrazy, które potwierdzają, że w tym "Gotham" nie ma miejsca na bajki – jest jedynie brutalna prawda i codzienna walka o przetrwanie w "wyścigu szczurów".

"Gotham" to zatem nie tylko utwór muzyczny, ale manifest o miejskim życiu, w którym artyści – Kacper HTA, Fonos (GMB i Felipe) oraz Gibbs – łączą swoje doświadczenia i perspektywy, aby stworzyć spójny i autentyczny obraz. Przez swoje surowe, bezpretensjonalne teksty i mroczne brzmienie, które Gibbs często zapewnia w swoich produkcjach, artyści przenoszą słuchacza do miejsca, gdzie każdy dzień jest wyzwaniem, a jedyną nadzieją jest niezłomność ducha i wierność sobie. To utwór, który zmusza do refleksji nad tym, co to znaczy żyć i walczyć o swoje w świecie, który często wydaje się być zbudowany na kłamstwie i obojętności.