Fragment tekstu piosenki:
Zawsze chciałem pić tylko z wygraną
Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną
Jaki koszt szczęścia - zapytaj rano
To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom
Zawsze chciałem pić tylko z wygraną
Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną
Jaki koszt szczęścia - zapytaj rano
To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom
"Zawsze chciałem" Gibbsa to utwór, który stanowi intymną podróż w głąb duszy artysty, opowieść o determinacji, poświęceniu i cenie, jaką płaci się za realizację marzeń. Piosenka, wydana 12 października 2023 roku, zapowiadała album "SAFE" i od razu została określona jako nostalgiczne wspomnienie dzieciństwa i dążenia do celu. Teledysk do utworu, zrealizowany przez Distort Media i Adriana Kawę, wizualnie podkreśla ten sentymentalny charakter, prezentując urywki z dziecięcych lat Gibbsa.
W pierwszej zwrotce artysta maluje obraz swojej młodości, naznaczonej samotnością i ciężką pracą. "Miałem kiedyś stu znajomych, dziś zostało mi trzech" to gorzka konstatacja o ulotności relacji w obliczu skupienia na celu. To także hołd dla tych nielicznych, którzy "przed resztą mnie strzegł". Słowa o "boisku ciągle tłok, albo zabawa w tle, widzę tylko za szybą, ćwiczę znów całe dnie" doskonale oddają izolację i poświęcenie, jakie towarzyszyły jego wczesnym wysiłkom. Gibbs wspomina zmagania ze szkołą kończoną w nocy i poranne wstawanie, by biec na autobus, który "lubił omijać mnie", co symbolizuje liczne przeszkody i trudności na drodze do celu. "Wiecznie zmęczony wzrok jest już ze mną jak cień" to metafora chronicznego zmęczenia, które stało się jego nieodłącznym towarzyszem. Fragment "Kilka na gitarze lat, kilka na pianie też" podkreśla muzyczne korzenie Gibbsa i lata spędzone na doskonaleniu warsztatu, co w kontekście jego kariery jako producenta i rapera jest niezwykle istotne. W jednym z wywiadów Gibbs wspominał, jak jego ojciec nie mógł uwierzyć, że porzucił marzenia o Akademii Muzycznej na rzecz hip-hopu, co pokazuje, że jego droga nie była łatwa i wymagała odwagi w podążaniu za własną wizją.
Refren to esencja utworu – deklaracja pragnienia picia "tylko z wygraną". To nie tylko toast za sukces, ale przede wszystkim uhonorowanie długiej drogi i wszystkich poświęceń. "Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną" wskazuje na upływ czasu i wagę konsekwencji podjętych decyzji. Pytanie "Jaki koszt szczęścia - zapytaj rano" zmusza do refleksji nad ceną sukcesu i wysiłkiem włożonym w jego osiągnięcie, często odczuwalnym dopiero po fakcie, w trudnych, porannych chwilach. To również dedykacja dla "braciom", co symbolizuje lojalność i pamięć o tych, którzy wspierali go w tej trudnej podróży.
Druga zwrotka kontynuuje rozważania na temat ceny sukcesu. "Jaka sukcesu jest cena? Policzymy dni, może znajdzie się gdzieś reszta" to próba bilansu zysków i strat. Gibbs odrzuca postawę malkontenta, podkreślając swoją niezłomną wiarę w siebie: "Zaciśnięty zgryz, ufam sobie, że nie przegram". Jest świadomy, że nie jest "tu na sezon", co wskazuje na długototerminowe plany i głęboką wiarę w swoją misję. Moment, w którym "uchyliłem wcześniej już drzwi, zanim pożegnałem się z biedą, przywitało mnie parę żmij" obrazuje ciemne strony sukcesu – pojawienie się zazdrości, fałszywych ludzi i toksycznego środowiska, które otacza "fetorem". Mimo to, motywacją było "byle poczuć jak to być kimś" i przede wszystkim "żebyś usłyszał, że istnieję i jestem Gibbs, ej". To silna deklaracja tożsamości i pragnienie bycia usłyszanym, by pokazać światu swoją obecność i talent.
Finałowe powtórzenie refrenu oraz outro z głosem w głowie "Nikt nie będzie mi wybierał marzeń" to kwintesencja niezależności i wiary we własną drogę. Pytanie "Jeśli tracę coś, może tego nie potrzebowałem?" świadczy o dojrzałej perspektywie, umiejętności rezygnacji z tego, co zbędne, na rzecz prawdziwych wartości i celów. Cała piosenka jest hołdem dla tych, którzy "robili wszystko z serca". "Zawsze chciałem" to hymn o ciężkiej pracy, poświęceniu, triumfie i świadomości ceny, jaką trzeba zapłacić za bycie sobą i spełnianie marzeń, dedykowany braciom i wszystkim, którzy wspierali artystę w jego drodze do sukcesu.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?