„Molly” Emily Kinney to piosenka, która z pozoru wydaje się być lekkim, indie-popowym utworem z chwytliwymi melodiami, ale pod powierzchnią kryje się gorzka historia o zdradzie i złamanym sercu. Emily Kinney, znana fanom serialu „The Walking Dead” jako Beth Greene, nie tylko jest aktorką, ale także wschodzącą gwiazdą sceny indie-pop. W wywiadach Kinney przyznała, że piosenka „Molly” jest inspirowana prawdziwą, „gównianą sytuacją”, w której pewna Molly faktycznie ukradła jej chłopaka. Artystka zaznaczyła jednak, że na szczęście nie powstrzymało jej to na długo od radości życia.
Tekst piosenki rozpoczyna się od bezpośredniego wyznania bólu i rozczarowania: „Oh, oh I know about Molly cause she told my friend / That she was hooking up with you on the weekend” (Oh, oh wiem o Molly, bo ona powiedziała mojemu przyjacielowi / Że spotykała się z tobą w weekend). To ujawnienie przez osobę trzecią potęguje poczucie upokorzenia i zdrady. Bohaterka szybko konfrontuje się z kłamstwami partnera: „Guess those stories that you told me turned out not to be true / You say you're done with Molly / Well, I am done with you” (Chyba te historie, które mi opowiedziałeś, okazały się nieprawdziwe / Mówisz, że skończyłeś z Molly / Cóż, ja skończyłam z tobą). Od razu stawia sprawę jasno, odrzucając jego próby naprawienia sytuacji, ponieważ jej decyzja jest już podjęta.
W kolejnych zwrotkach Molly jest przedstawiana jako osoba, która lubi śpiewać i „odurzać się” („She likes to sing and get high”), a także całować chłopaka bohaterki, gdy ten przechodzi obok („She likes to kiss my boyfriend / When he comes walking by”). Narratorka podkreśla naiwność Molly, mówiąc, że „She don't know wrong from right” (Ona nie wie, co jest złe, a co dobre), jednocześnie ujawniając podwójne życie chłopaka, który udawał, że Molly to tylko koleżanka z pracy, podczas gdy „when your girlfriend's out of town she's at your place all night” (kiedy twoja dziewczyna jest poza miastem, ona jest u ciebie przez całą noc). W piosence pojawia się również wątek rywalizacji zawodowej lub zazdrości o aspiracje Molly. Wspomniane są jej próby wejścia na Broadway po studiach na NYU i LaGuardii, ale podejmuje się „kiepskich fuch”, które narratorka odrzuciła („NYU, LaGuardia, to so Broadway bound / But she keeps taking shitty gigs that I turned down”). To może sugerować, że Molly, poza rolą „tej drugiej”, jest też osobą, która wkracza w obszary życia protagonistki, również te artystyczne, które dla Emily Kinney są bardzo ważne.
Refren wielokrotnie pyta niewiernego partnera: „Do you feel better now?” (Czy czujesz się teraz lepiej?), co jest pytaniem retorycznym, pełnym goryczy i ironii. Wskazuje na jego poczucie winy („You're so guilt-stricken, crying on the corner”) i kwestionuje, czy chwilowa przyjemność była warta zadanego bólu. To powtórzenie jest kluczowe dla emocjonalnego wydźwięku utworu, podkreślając brak zrozumienia dla jego decyzji i pustkę, jaką po sobie zostawił.
Najbardziej osobisty ton piosenka przybiera w ostatniej zwrotce, gdzie narratorka pozornie oddaje chłopaka Molly: „Oh, Molly, you can have him, you're much cooler than me / I never liked staying out smoking weed till 3” (Och, Molly, możesz go mieć, jesteś o wiele fajniejsza ode mnie / Nigdy nie lubiłam siedzieć do trzeciej, paląc trawkę). To jest cyniczna rezygnacja, której towarzyszy obraz Molly zabierającej buty z jego szafy, tak jak zabrała jej mężczyznę, sugerując, że Molly nie przeszkadza noszenie „rzeczy z drugiej ręki” („So, take my boots in his closet like you took my man / It's clear you don't mind wearing things secondhand”). Mimo że serce bohaterki jest „in little pieces” (w kawałkach), twierdzi, że „I'm doing alright” (u mnie wszystko w porządku), co może być próbą utrzymania godności. Piosenka kończy się ostrzeżeniem, aby „But you both should stay away from the Lower East Side” (Ale oboje powinniście trzymać się z dala od Lower East Side), co może oznaczać, że to jest jej teren, miejsce, które jest dla niej ważne i gdzie nie chce ich widzieć.
Teledysk do piosenki, choć nagrany w radosnym klimacie na Indiana State Fair, gdzie Emily Kinney bawi się z zespołem, celowo kontrastuje z gorzkim tekstem. Kinney wyjaśniła, że początkowo klip miał być nagrany iPhonem podczas trasy koncertowej, by oddać spontaniczne chwile, a ostateczna wersja, choć bardziej profesjonalna, miała zachować to samo radosne uczucie. Ten optymistyczny klip do piosenki o rozstaniu, przesyconej „słodkimi” pożegnaniami, pokazuje siłę artystki w radzeniu sobie z nieprzyjemnymi sytuacjami. Emily Kinney w swojej twórczości często opowiada historie o życiu w Nowym Jorku i relacjach, a „Molly” jest tego doskonałym przykładem, pokazując jej talent do przekuwania osobistych doświadczeń w chwytliwe, a zarazem emocjonalne utwory.