Interpretacja Gasnę - Oskar Cyms

Fragment tekstu piosenki:

Ucieka życie przez palce
Tak jakby znajomy sen
Czuję, że powoli gasnę.
Czy Coś jeszcze może ocalić mnie?

O czym jest piosenka Gasnę? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Oskara Cymsa

My search results provided the lyrics (which I already have), information about the song being on the album "Szkic i kontury" (released in 2025, according to some snippets, though album "Nigdy wcześniej" was released in 2023), and some general background on Oskar Cyms, including his past jobs and his mother's emotional reaction to "Gasnę". However, there isn't a deep dive into the specific interpretation from Oskar Cyms himself or music critics that directly explain the song's meaning in detail. I will need to primarily rely on lyrical analysis and weave in the available context.

The song "Gasnę" jest utworem o głębokim, egzystencjalnym wydźwięku, który porusza temat przemijania, poczucia utraty i desperackiej walki o odnalezienie sensu. Od pierwszych wersów, „Ucieka życie przez palce / Tak jakby znajomy sen”, wokalista wprowadza nas w stan melancholii i refleksji nad ulotnością istnienia. To uczucie, że coś niezwykle cennego – samo życie – wymyka się spod kontroli, jest jednocześnie znajome, co sugeruje długotrwałe zmagania z tym wewnętrznym stanem.

Centralnym motywem utworu jest deklaracja: „Czuję, że powoli gasnę”. Jest to potężna metafora, która może odnosić się do wielu aspektów – utraty sił witalnych, zapału, nadziei, a nawet poczucia tożsamości. Pytanie, które od razu się pojawia, „Czy Coś jeszcze może ocalić mnie?”, to wołanie o pomoc, ostatni krzyk osoby balansującej na krawędzi. Podkreśla to głęboką potrzebę ratunku, zarówno duchowego, jak i emocjonalnego.

Kolejne wersy, „Czy Wszystko było naprawdę? / Dzisiaj już pamiętam jakby przez mgłę”, dotykają kwestii kruchości pamięci i zacierania się rzeczywistości. Podmiot liryczny zastanawia się nad autentycznością swoich doświadczeń, co może wskazywać na stany depresyjne, zagubienie lub poczucie wyobcowania. Jest to rozpaczliwa próba uchwycenia tego, co minione, zanim zostanie całkowicie pochłonięte przez niepamięć. „Jeszcze tu chwilę zostanę. / Może wreszcie zdążysz ocalić mnie” to cień nadziei, prośba skierowana do bliżej nieokreślonej osoby lub siły wyższej, aby interweniowała, zanim będzie za późno.

Piosenka zadaje fundamentalne pytania o sens wysiłku w obliczu beznadziei: „Czemu tak cicho mijają dni? / Czy próbować jest sens do ostatnich sił?”. Dni płyną niezauważenie, a cisza otacza podmiot liryczny, potęgując jego poczucie osamotnienia i bezcelowości. Refren „Nim znikniemy stąd” powtarzany trzykrotnie, niczym mantra, wzmacnia poczucie nieuchronności i zbliżającego się końca, sugerując, że nie jest to tylko osobiste doświadczenie, ale może dotyczyć każdego.

W dalszej części utworu pojawia się głębokie poczucie utraty celu: „Zapytaj mnie, O co walczę. / Odpowie ci głuchy szept. / Dzisiaj już niczego więcej nie pragnę / Ty jedynie Boże, pokaż mi cel”. Ten fragment wyraźnie wskazuje na kryzys duchowy i egzystencjalny. Wyczerpanie sił jest tak duże, że brakuje nawet wewnętrznej motywacji do walki. Jedynym pragnieniem staje się odnalezienie sensu, wskazówki od Boga lub wszechświata, która mogłaby przywrócić celowość istnienia.

Co ciekawe, w jednym z wywiadów Oskar Cyms wspominał, że utwór „Gasnę” wywołał bardzo silną reakcję u jego mamy, która płakała słuchając tej piosenki, co świadczy o jej emocjonalnej głębi i uniwersalności w dotykaniu ludzkich lęków i smutków. Piosenka znalazła się na jego albumie „Szkic i kontury”, który zyskał uznanie i pokazał artystyczną dojrzałość wokalisty. W kontekście kariery artysty, który przed zdobyciem sławy pracował na stacji paliw, na montażu mebli, czy w call center, ten utwór może być odzwierciedleniem chwil zwątpienia i trudnych doświadczeń, które kształtowały jego drogę.

Ostatnie strofy powracają do prośby o usłyszenie i pamięć: „Może ktoś usłyszy głos, / Gdy zawołam jeszcze raz / A kiedy cień obejmie mnie, / Czy zatęsknisz trochę?”. To pytanie jest niezwykle poruszające, ukazując lęk przed całkowitym zniknięciem i zapomnieniem. Podmiot liryczny pragnie, aby po jego odejściu pozostał jakiś ślad, aby ktoś poczuł jego brak. Ostatnie wersy, „A jeśli ktoś słyszał mój głos w ostatnią noc? / Ucieka życie przez palce / Tak jakby znajomy sen”, zamykają utwór nostalgiczną klamrą, pozostawiając słuchacza z pytaniem o sens ludzkiej egzystencji i nadzieją na to, że nawet w najgłębszym mroku, czyjeś wołanie zostanie usłyszane. „Gasnę” to nie tylko osobiste wyznanie artysty, ale także uniwersalna opowieść o kruchości ludzkiego ducha, poszukiwaniu światła w ciemności i tęsknocie za zrozumieniem w obliczu wewnętrznego gaśnięcia.

23 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top