Interpretacja No Reason - Death Valley Girls

Piosenka „No Reason” autorstwa Death Valley Girls, pochodząca z ich debiutanckiego albumu Street Venom z 2014 roku, jawi się jako surowa, acz głęboko filozoficzna deklaracja, która w subtelny sposób zapowiada późniejsze, bardziej rozbudowane motywy duchowe i samorozwojowe zespołu. Podczas gdy Street Venom był opisywany jako album o „udręce i chorobach psychicznych” oraz „współuzależnieniu”, z Bonnie Bloomgarden „wyjącą” o braku wolności, „No Reason” stanowi potężny, garażowo-rockowy manifest przeciwko narzucanym narracjom i poszukiwaniu sensu na zewnątrz.

Utwór otwiera się intrygującymi wersami: „Lightning can strike twice / Or as much as you like” (Piorun może uderzyć dwa razy / Albo tyle razy, ile chcesz). Te słowa, wypowiedziane w kontekście wczesnego, „złowieszczego” i „chropowatego” brzmienia zespołu, od razu podważają popularne przesądy i sugerują pewien stopień sprawczości, a może nawet wyzwanie rzucone losowi. Przeczą one idei jednorazowego, nieuchronnego przeznaczenia, otwierając drzwi dla wielokrotnych szans lub aktywnego kształtowania własnej rzeczywistości – co później stało się centralnym punktem filozofii Bonnie Bloomgarden o manifestowaniu pragnień.

W kolejnej zwrotce, „The sky's no limit / As far as I can see / It's the ground underneath my feet” (Niebo nie jest ograniczeniem / O ile widzę / To ziemia pod moimi stopami), piosenka wchodzi w rejon introspekcji. Tradycyjne powiedzenie „niebo jest jedynym limitem” zostaje tutaj odwrócone. Bonnie Bloomgarden, liderka i wokalistka zespołu, często podkreślała znaczenie bycia ugruntowanym i powrotu do „prawdziwego ja”. Werset ten można interpretować jako odrzucenie mglistych, nieskończonych możliwości na rzecz skupienia się na namacalnej rzeczywistości, na tym, co jest tu i teraz, co można poczuć i kontrolować. Może to być również metafora ograniczeń, które sami sobie narzucamy, lub tych, które dyktuje nam bezpośrednie otoczenie, a nie wyimaginowane, odległe horyzonty. W późniejszych wywiadach Bloomgarden mówiła o tym, jak życie w Los Angeles wpływa na nią jako artystkę, stwierdzając, że „zmienia się i rośnie” wszędzie, gdzie się udaje, co sugeruje świadomość wpływu otoczenia.

Kluczowe dla interpretacji jest refren: „No one can tell you why / Don't let them even try / Everything happens for no reason / Or not at all” (Nikt nie powie ci dlaczego / Nie pozwól im nawet próbować / Wszystko dzieje się bez powodu / Albo wcale). Te słowa są sednem przesłania piosenki. Nie jest to jedynie nihilistyczne stwierdzenie o braku sensu życia. W kontekście ogólnej filozofii Death Valley Girls, która ewoluowała w kierunku duchowości i samopoznania, refren ten jest raczej aktem wyzwolenia. Bonnie Bloomgarden wielokrotnie podkreślała, że „nie wierzą, że ludzie piszą piosenki”, ale że „piosenki pochodzą z kosmosu”, a oni są jedynie kanałami, które je „ściągają”. Wierzy, że „wszystko już istnieje” i że „naszym zadaniem jest to wydobyć, zrozumieć i zagrać”. Odrzucenie zewnętrznych wyjaśnień i idei, że „ktoś może ci powiedzieć, dlaczego” rzeczy się dzieją, otwiera przestrzeń dla osobistego odkrywania i tworzenia własnego znaczenia. W wywiadach Bonnie mówiła o sile wiary i manifestacji: „jeśli wierzysz, że coś się wydarzy, ma to znacznie większe szanse na to, niż gdy w ogóle w to nie wierzysz”. Zatem „wszystko dzieje się bez powodu” może oznaczać, że przyczynowość nie zawsze jest liniowa lub zewnętrznie narzucona, a raczej wynika z wewnętrznej siły i intencji.

Druga zwrotka, „They got so many shiny pretty things / All around this world now / To make you believe” (Mają tyle błyszczących, ładnych rzeczy / Na całym tym świecie teraz / Aby cię przekonać), stanowi krytykę materializmu i zewnętrznych form perswazji. Wskazuje na pułapki współczesnego świata, który poprzez „błyszczące rzeczy” próbuje narzucić ludziom określone przekonania, wartości lub ścieżki życiowe. Jest to sprzeczne z naciskiem zespołu na autentyczność i poszukiwanie własnej prawdy, a także z ich postrzeganiem muzyki jako „duchowej podróży i drogi do uzdrowienia”. Zamiast podążać za zewnętrznymi zachętami, Death Valley Girls zachęcają do skupienia się na wewnętrznym kompasie i odrzucenia wszystkiego, co próbuje odciągnąć od tego celu.

Podsumowując, „No Reason” to nie tylko punkowy hymn o odrzuceniu autorytetów, ale również wczesne ziarenko bardziej złożonej filozofii Death Valley Girls. Zespół postrzega swoją muzykę jako swoistą religię, drogę do uzdrowienia i narzędzie do wzmacniania innych. Bonnie Bloomgarden, która przeżyła własną długą podróż uzdrawiania i uważa, że „wszystkie rzeczy, które zrobiła, każda nowa warstwa, w której znajduje spokój, czuje się zobowiązana podzielić”. W tym świetle, „No Reason” to zaproszenie do zakwestionowania dogmatów, przyjęcia niepewności i stworzenia własnego, autentycznego „powodu” dla istnienia – lub przyjęcia, że czasami jego brak jest formą najwyższej wolności. To deklaracja, że prawdziwa moc leży w odrzuceniu zewnętrznych wyjaśnień i odnalezieniu siły w sobie, co idealnie rezonuje z ich późniejszymi przesłaniami o „manifestowaniu swoich największych marzeń” i „odpowiedzialnym reagowaniu na wszystko, co staje na drodze z radością i współczuciem”. Nawet jeśli nagrane na Street Venom, albumie o bardziej mrocznych tonach, utwór ten już wtedy torował drogę dla „kultu pozytywności” i „magnetycznego poczucia cudu oderwanego od konwencji”, które zespół w pełni rozwinął na późniejszych płytach, takich jak Under the Spell of Joy.