Interpretacja Next Day - Dajczman

Fragment tekstu piosenki:

Ale ja chce cash nie serce jej
Ona chce love ja chce play
Mówię jej next day
Mówię jej next day

O czym jest piosenka Next Day? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Dajczman

Utwór „Next Day” autorstwa Dajczmana to wyraz bezkompromisowej postawy, która idealnie wpisuje się w publiczny wizerunek artysty, Huberta Dajczmana, znanego tiktokera i zawodnika freak fightów. Wypuszczony jako singiel w 2025 roku, utwór szybko stał się manifestem jego "nonchalantnego" i "łamiącego serca" charakteru, co jest cechą często podkreślaną w jego mediach społecznościowych i wywiadach.

Piosenka otwiera się klasycznym, energicznym intro, które od razu zaznacza obecność Dajczmana w grze, a fraza „Dajczman, znowu to robisz, szanowny panie pow pow” jest swoistym autografem, potwierdzającym jego powtarzalny styl i pewność siebie. Refren, będący sercem utworu, klarownie przedstawia główną oś tematyczną: „Mam ja na dm's pisze mi 'hej' / Ale ja chce cash nie serce jej / Ona chce love ja chce play / Mówię jej next day”. Te linijki stanowią deklarację priorytetyzacji przez podmiot liryczny korzyści materialnych („cash”) ponad uczuciami i romantycznymi związkami („serce jej”, „love”). Odpowiedź „next day” to dosadne odrzucenie jakichkolwiek poważniejszych intencji, sugerujące jedynie chwilowe zainteresowanie lub brak zaangażowania, a wręcz celowe ignorowanie potrzeb drugiej osoby na rzecz własnych ambicji i pragnień.

Zwrotka pogłębia ten obraz, precyzując naturę relacji, jakich szuka Dajczman. Zauważa, że kobiety lubią jego styl – „Lubi jak chodzę w nike / Lubi jak płacę”, co wskazuje na powierzchowne aspekty atrakcyjności, oparte na wyglądzie i statusie materialnym. Jednocześnie, jego własne zainteresowania są równie trywialne i skupione na fizyczności: „Lubię jak duży gyat dają na tacę”, co jest jawnym odniesieniem do internetowego slangu określającego dużą pupę, podkreślając czysto cielesny wymiar jego pragnień. Ta linijka, choć wulgarna, doskonale oddaje kontrowersyjny i bezkompromisowy język, którym Dajczman posługuje się w swojej twórczości i publicznych wystąpieniach.

Podmiot liryczny z dumą obwieszcza swoje podejście do związków: „Jestem twoim przyszłym ex / Chciałaś love story sorry not sorry”. To cyniczne, ale jednocześnie szczere przyznanie, że nie oferuje romantycznej przyszłości, a wręcz zapowiada rozstanie już na etapie flirtu. Jest to rodzaj autopromocji, wzmacniającej jego wizerunek jako "łamacza serc", co zbieżne jest z jego medialną tożsamością. Kolejne wersy, „Wystawiłem ogłoszenie, że zrobię wszystkie twoje byłe / Za ile? Za chwilę / Jak będziesz stawiać opór to dopłacisz za godzinę”, są skrajnie prowokacyjne i jawnie utylitarne, sprowadzając relacje do transakcji. Stanowią wyraz dominacji i chęci kontrolowania sytuacji, a także świadczą o jego gotowości do przekraczania granic w celu zaspokojenia własnych potrzeb. Linia „Ale nie będzie bo Hubert to fucker” jest tutaj szczególnie znacząca. Dajczman, używając wulgaryzmu wobec siebie, nie tylko potwierdza swój wizerunek "złego chłopca", ale wręcz się z nim utożsamia i jest z niego dumny. To autoironiczny, a zarazem bezwzględny opis własnej postawy, który idealnie pasuje do jego młodego wieku (19 lat) i sposobu bycia w przestrzeni publicznej. Zwrotka kończy się jeszcze bardziej dosadnymi i obrazowymi frazami: „Zjem ją ze smakiem, dotykam siusiakiem / Robię leżakiem (ay, ay, ay)”, które nie pozostawiają złudzeń co do intencji podmiotu lirycznego – to czysto fizyczne, nieskrępowane i hedonistyczne podejście do intymności.

Outro utworu nawiązuje do medialnej otoczki artysty: „Chłopcy szukają po mieście mojej głowy / Szkoda, że na mieście nie znajdą mojej głowy (he, he, he)”. Można to interpretować jako świadomość Dajczmana bycia w centrum uwagi, być może jako symboliczne poszukiwanie go przez "wrogów" lub "zranione" osoby, które nie są w stanie go dosięgnąć. Śmiech na końcu sugeruje jego zadowolenie z tej niedostępności i utrzymywania swojej pozycji. Ostatnie linijki: „Moje wszystkie byłe to influencerki / Bogate w doświadczenia / Seksownego / Seks” doskonale zamykają narrację, wskazując na specyficzny krąg społeczny, w jakim obraca się artysta – świat internetowych celebrytów. Stwierdzenie, że jego byłe partnerki to "influencerki, bogate w doświadczenia" z podsumowaniem "seksownego seksu", podkreśla, że dla Dajczmana relacje te są powierzchowne, oparte na wizerunku, popularności i fizyczności, a nie na głębszych więziach emocjonalnych. W kontekście jego kariery jako tiktokera i freak fightera, piosenka jest spójnym elementem budowania kontrowersyjnego, ale skutecznie przyciągającego uwagę wizerunku. "Next Day" to zatem manifest młodego artysty, który świadomie żongluje prowokacją, materializmem i odrzuceniem romantyzmu, czerpiąc z tego korzyści w swojej medialnej karierze.

18 września 2025
1

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top