Fragment tekstu piosenki:
You got to leran to relax
And face the facts of modern woman
And you're an old fashioned man
She understands the things you're doin'
You got to leran to relax
And face the facts of modern woman
And you're an old fashioned man
She understands the things you're doin'
"Modern Woman" Billy's Joela to piosenka, która jest socjologicznym komentarzem do zmieniających się ról płciowych i dynamiki relacji w latach 80. XX wieku. Utwór, wydany w 1986 roku na albumie "The Bridge", a także na ścieżce dźwiękowej do filmu "Bezlitośni ludzie" (Ruthless People), przedstawia perspektywę "staromodnego mężczyzny", który zmaga się z niezależnością i pewnością siebie współczesnej kobiety.
Tekst rozpoczyna się od portretu "modern woman" – kobiety siedzącej z kawą i gazetą, w "wysokich trampkach włoskiego designu", emanującej chłodnym spojrzeniem, które "potęguje napięcie". Ten obraz od razu ustanawia jej niezależność i styl, kontrastując z wewnętrznymi obawami narratora, który zastanawia się, czy jest ona intelektualistką, czy może cichą fanką heavy metalu. Lęk mężczyzny, że "odgadnie, że nie jest zbyt bystry", podkreśla jego poczucie niższości i niepewności wobec nowej, złożonej kobiecości.
Refren jasno artykułuje główny konflikt: "Don't try to put on an act / You can't do that to a modern woman / And you're an old fashioned man / She understands the things you're doin' / She's a modern woman." Oznacza to, że tradycyjne, męskie zagrywki i urok są nieskuteczne w obliczu kobiety, która jest świadoma siebie i świata. Piosenka sugeruje, że współczesna kobieta nie da się zmanipulować ani zauroczyć powierzchownymi sztuczkami.
Billy Joel często pisze najpierw muzykę, a dopiero potem dopasowuje do niej teksty, szukając, co "muzyka mu mówi". W przypadku "Modern Woman", melodyjna, pulsująca melodia mogła natchnąć go do opowiedzenia historii o dynamicznej kobiecie. Krytycy muzyczni zauważyli, że "Modern Woman" stylistycznie czerpie z muzyki Huey Lewis and the News, co nadaje jej ówczesne, chwytliwe brzmienie pop-rockowe.
Dalsze zwrotki wzmacniają wizerunek "modern woman": "wygląda elegancko i wydaje się bardzo profesjonalna", "ma dużo pewności siebie, to łatwo zauważyć". Co kluczowe, "ma styl i ma własne pieniądze" – co oznacza, że nie jest "kolejną kochaną", którą można łatwo rozbroić, ani "zahipnotyzować zwykłym urokiem". Ta niezależność finansowa jest potężnym symbolem jej wyzwolenia i stanowi wyzwanie dla tradycyjnych męskich ról. Narrator czuje się "gorszy", ponieważ "pod tą zewnętrzną powłoką / jest ktoś, kto jest wolny".
Piosenka zyskała popularność, osiągając 10. miejsce na liście Billboard Hot 100 w 1986 roku, co świadczy o tym, że poruszała tematy rezonujące z publicznością tamtych czasów. Była to również piosenka promocyjna albumu "The Bridge". Co ciekawe, utwór został dwukrotnie wykorzystany w filmie "Bezlitośni ludzie" (Ruthless People), raz podczas sceny ćwiczeń Bette Midler, a następnie w napisach końcowych.
W późniejszym czasie Billy Joel wyraził niechęć do tego utworu. Według doniesień, "znienawidził piosenkę i przestał ją wykonywać na koncertach", a nawet "odmówił umieszczenia jej na swojej drugiej kompilacji Greatest Hits". Mimo to, wykonał ją na żywo po raz pierwszy od 1982 roku podczas koncertu w Hollywood Bowl w maju 2014 roku. Inne źródła podają, że zaśpiewał ją również 27 września 2019 roku w Madison Square Garden.
Szczególnie znaczący jest fragment: "But times have changed / Things are not the same, baby / You overcame such a bad attitude / Rock and roll just used to be for kicks / And nowadays it's politics / And after 1986 what else could be new." Ta linia podkreśla świadomość Joela, że świat się zmienia i nie ma już powrotu do przeszłości. Ironia w sformułowaniu "po 1986, co jeszcze mogłoby być nowe" jest wyraźna, zwłaszcza z perspektywy czasu, pokazując, jak szybko postępuje ewolucja społeczna i kulturowa. Niektórzy komentatorzy zauważyli, że to stwierdzenie jest zabawne w retrospekcji, biorąc pod uwagę wszystkie zmiany, które nastąpiły po 1986 roku, od grunge'u po internet i pandemie.
"Modern Woman" jest więc zniuansowaną obserwacją męskiej perspektywy na kobiecą emancypację. Choć niektórzy krytycy mogą uznać jej przekaz za nieco "przestarzały" lub "protekcjonalny" w dzisiejszym kontekście, ważne jest, aby pamiętać, że piosenka została napisana w okresie znaczących zmian społecznych i stanowi migawkę tamtego okresu. Ostatecznie, utwór zachęca "staromodnego mężczyznę" do "nauczenia się relaksowania" i "spojrzenia prawdzie w oczy" na temat współczesnej kobiety, akceptując jej niezależność i zmieniające się realia relacji.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?