Interpretacja Hit 'Em Up (ERIPE DISS) - Bedoes

Fragment tekstu piosenki:

Piętnaście minut po tym, jak sam mi podałeś rękę
Piętnaście minut wcześniej podbijam i biorę na bok go
Efekt motyla — podbijam jak zaczepiają
Podbiłem tak do Filipka i było tak samo z Matą

O czym jest piosenka Hit 'Em Up (ERIPE DISS)? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Bedoesa

Interpretacja utworu "Hit 'Em Up (ERIPE DISS)" autorstwa Bedoesa to głębokie zanurzenie się w eskalację długotrwałego konfliktu na polskiej scenie hip-hopowej, przede wszystkim pomiędzy Bedoesem a Eripe. Utwór ten, wydany 5 sierpnia 2025 roku, jest bezpośrednią odpowiedzią na diss Eripe zatytułowany "RAPUJ KURWO (BEDOES DISS)". Tytuł i bit piosenki Bedoesa to oczywiste nawiązanie do kultowego "Hit 'Em Up" Tupaca Shakura, uważanego przez wielu za jeden z najlepszych dissów w historii rapu, co już na wstępie nadaje ton brutalności i bezkompromisowości.

W intro Bedoes, w charakterystyczny dla siebie sposób, podkreśla kontrast między swoim wizerunkiem wrażliwego artysty, mówiącego o miłości i spełnianiu marzeń, a twardością, jaką prezentuje, gdy ktoś atakuje jego lub jego bliskich. Szyderczo sugeruje, że jego diss napisał sam Tupac, ponieważ Tomb i Białas byli zajęci, co jest odpowiedzią na zarzuty o korzystanie z ghostwriterów. To ironiczne stwierdzenie ma na celu zdyskredytowanie oponenta i podkreślenie własnej pewności siebie.

Głównym punktem zapalnym konfliktu była fizyczna konfrontacja, do której doszło w lipcu 2025 roku podczas Sun Festivalu w Kołobrzegu. Zgodnie z relacjami, Bedoes podszedł do Eripe z pretensjami o wersy uderzające w ekipę 2115, zawarte w kawałku Patokalipsy "Level Down". Wersje wydarzeń różnią się, ale Bedoes w utworze jasno opisuje swoją perspektywę. Twierdzi, że Eripe został uderzony po tym, jak odepchnął Bedoesa, a incydent nie był atakiem z zaskoczenia ani z przewagi liczebnej – "było nas trzech, ja, Ty i sraka w Twoich majtach" oraz "było jeden na jednego — królu farmazonów". Bedoes zarzuca Eripe fałszywe relacjonowanie zdarzeń w internecie ("co piętnaście minut Konon wrzuca inną wersję"), podczas gdy on sam pomógł wezwać karetkę i odmówił składania zeznań policji, mimo że miał koszulkę we krwi. Odniesienie do "Lil Konona" jest tu kluczowe – Michał "Lil Konon" Czysz to hiphopowy aktywista, który jako pierwszy opisał starcie na Facebooku, przedstawiając swoją wersję wydarzeń, co Bedoes uważa za działanie Eripe'a.

Bedoes wielokrotnie podkreśla hipokryzję Eripe'a, który w rozmowie twarzą w twarz miał mówić, że "to tylko rap, tylko biznes", a następnie publikował posty na Facebooku i nagrywał dissy. Cały utwór jest dekonstrukcją postaci Eripe'a, jego wiarygodności i autentyczności. Bedoes wytyka mu, że próbuje promować się na konflikcie, nazywa go "pozerem" i "fejkiem", który zniknie, gdy wyłączą Facebooka. Przerwa w utworze, w której Bedoes pyta Eripe, czy nie woli pójść na gokarty lub bilard, jest sarkastycznym zaproszeniem do zakończenia daremnego konfliktu, sugerując jednocześnie, że Eripe może po prostu "potrzebować miłości". Jest to zarówno kpina, jak i podkreślenie absurdu długoletniej nienawiści.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wersów jest odniesienie do Szpaka i samobójców: "Ty gardzisz samobójcami, a Szpaku to mój przyjaciel. Jeszcze słowo, to osobiście to powiesz jego tacie". To bardzo poważne oskarżenie sugeruje, że Eripe w swoim dissie lub wcześniejszych wypowiedziach zaatakował temat chorób psychicznych lub samobójstw, możliwe że w kontekście Szpaka, co jest uznawane za przekroczenie pewnych granic w beefie i Bedoes to stanowczo potępia.

Bedoes odnosi się również do własnego wizerunku, odpowiadając na zarzuty dotyczące jego wagi ("Ja zrzucę wagę i stracisz argument") oraz przeszłych rzekomych ucieczek ("Wsiadłem w bagażnik, bo byłem obsrany. Nie dałem pary do portali, nie gadałem z psami. Tylko, że byłem osiemnastolatkiem z marzeniami"). Kontrastuje swoją młodzieńczą niedojrzałość z Eripe'em, którego nazywa "starym stulejarzem, co wszędzie szuka uwagi".

Wers o "największym hicie od Borka" jest prawdopodobnie kolejną kpiną z Eripe'a, sugerując, że jego największa popularność pochodzi z kontrowersji lub odniesień do Mateusza Borka, znanego dziennikarza sportowego, w kontekście jego piosenki "NFZ".

"Hit 'Em Up (ERIPE DISS)" to nie tylko agresywny utwór, ale także manifest Bedoesa, w którym broni swojej reputacji, autentyczności i wartości, jednocześnie kwestionując integralność Eripe'a jako artysty i człowieka. Konflikt między raperami, trwający od 2016 roku, kiedy Bedoes nazwał twórczość Eripe'a "nudną", eskalował od "zimnej wojny" do otwartego beefu muzycznego po bójce w Kołobrzegu. Eripe odpowiedział na ten diss utworem "HIT ME BEDI ONE MORE TIME". Bedoes jednak podsumowuje, że "każdy będzie chujowy", a on sam nie wciągnie w konflikt osób trzecich, podkreślając swoje zasady. Mimo brutalności tekstu, Bedoes finalnie dziękuje swoim fanom i przeprasza za swoją nieobecność, kończąc numer okrzykiem "2-1-1-5!". Ten diss odbił się szerokim echem w polskiej scenie hip-hopowej.

12 września 2025
3

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top