Fragment tekstu piosenki:
Someday
This could be, this could be ordinary
Someday
Could we be something extraordinary?
Someday
This could be, this could be ordinary
Someday
Could we be something extraordinary?
„Someday” to piosenka o nadziei, akceptacji i odwadze, by dążyć do miłości pomimo przeciwności. Pochodząca ze ścieżki dźwiękowej filmu Disneya Zombies, ta piosenka stała się hymnem dla bohaterów Zedda (Milo Manheim) i Addison (Meg Donnelly), symbolizując ich sekretny romans i pragnienie, by ich związek był akceptowany w społeczeństwie. Tekst utworu przedstawia historię dziewczyny i zombie, którzy zakochują się w sobie, stawiając czoła uprzedzeniom i strachowi ze strony otoczenia.
Utwór rozpoczyna się od wzajemnej ciekawości bohaterów. Addison pyta: „I know it might be crazy, but did you hear the story? A girl and a zombie?” [Tekst piosenki]. Zed, wyrażając swoje zainteresowanie, odpowiada: „Oh, tell me more, boy (yeah), sounds like a fantasy.” [Tekst piosenki]. Od samego początku piosenka buduje narrację o zakazanym uczuciu. W ich świecie, gdzie zombie są marginalizowani i żyją „na ciemniejszej stronie” („living on the darker side”) w kontraście do „idealnego raju” („perfect paradise”) ludzi, ich miłość wydaje się niemożliwa. Mimo to, oboje czują natychmiastową więź: „Right from the start you caught my eye, and something inside me came to life” [Tekst piosenki]. To uczucie to iskra nadziei, która sprawia, że wierzą w możliwość wspólnej przyszłości.
Refren „Someday, this could be, this could be ordinary / Someday, could we be something extraordinary? You and me side by side, out in the broad daylight” [Tekst piosenki] jest sercem piosenki. Wyraża on głębokie pragnienie, aby ich „niezwykła” miłość stała się „zwykła” i akceptowalna, bez ukrywania się przed światłem dziennym. Jest to marzenie o dniu, w którym różnice między ludźmi a zombie przestaną mieć znaczenie, a ich miłość będzie postrzegana jako normalna. Milo Manheim i Meg Donnelly, odtwórcy ról Zedda i Addison, podkreślali, że piosenka ta jest niezwykle ważna, ponieważ jej przesłanie o miłości i inkluzywności jest ponadczasowe i uniwersalne.
W drugiej zwrotce tekstu, bohaterowie zastanawiają się nad siłą ich odmienności. Kiedy Addison mówi „Girl, you look delicious”, a następnie poprawia się na „Oh, I mean gorgeous” [Tekst piosenki], pokazuje to przezwyciężanie początkowych instynktów i stereotypów. Zed dodaje: „If different was a superpower, we’d be so flawless” [Tekst piosenki], co jest pięknym podkreśleniem, że ich odmienność nie jest słabością, lecz potencjalną siłą. W wywiadach Milo Manheim i Meg Donnelly często mówili o tym, jak blisko związana jest ich przyjaźń poza planem filmowym, co z pewnością przekłada się na autentyczność chemii między ich postaciami na ekranie. Meg Donnelly wspominała, że za każdym razem, gdy słyszy „Someday”, wzrusza się, ponieważ przypomina jej to o wszystkim, przez co przeszli razem z Milo. Obiektem dumy dla aktorów jest to, że „Someday” stało się ich „dzieckiem” („that's our baby”).
Piosenka podkreśla również odwagę bohaterów w obliczu społecznej krytyki. Powtarzające się zdanie „If they laugh, we’ll say, we’re gonna be someday” [Tekst piosenki] to manifest ich determinacji. Deklarują, że nie pozwolą, by opinie innych ludzi zniszczyły ich miłość: „So let them talk if they wanna, let them talk if they’re gonna, we’re gonna do what we wanna” [Tekst piosenki]. To przesłanie wzmacnia temat samoakceptacji i wiary we własne uczucia, niezależnie od tego, co myśli otoczenie.
Co ciekawe, w jednym z wywiadów Milo Manheim i Meg Donnelly opowiadali o emocjonalnym doświadczeniu nagrywania wersji „Someday (Reprise)” do filmu Zombies 2. Przyzwyczajeni do śpiewania do demo z głosem przypadkowej osoby, tym razem śpiewali do własnych głosów sprzed dwóch lat. To sprawiło, że było to dla nich bardzo wzruszające przeżycie, przypominające im o początkach ich podróży. Oryginalny teledysk do „Someday” zgromadził ponad 200 milionów wyświetleń na YouTube, co świadczy o ogromnym wpływie i popularności utworu. Ponadto, podczas kręcenia filmu Zombies, Milo Manheim, który nigdy wcześniej nie brał lekcji tańca, intensywnie trenował z profesjonalnymi tancerzami, aby sprostać wymagającej choreografii. Piosenka była nagrywana przed zdjęciami, a aktorzy na planie śpiewali do odtwarzanego nagrania. Sama koncepcja duetu Zedda i Addison przypominała niektórym o Troyu i Gabrielli z High School Musical.
Podsumowując, „Someday” to wzruszająca opowieść o nadziei, inkluzywności i determinacji. Jest to przypomnienie, że miłość nie zna barier, a odmienność, choć często postrzegana jako przeszkoda, może stać się źródłem siły i wyjątkowości. Piosenka, głęboko zakorzeniona w narracji Zombies, wychodzi poza ramy filmu, stając się uniwersalnym przesłaniem o odwadze do bycia sobą i dążenia do akceptacji, zarówno własnej, jak i ze strony społeczeństwa.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?