Fragment tekstu piosenki:
On laisse aller, laisse tomber, mon amour
On n'est pas fait pour jouer aux loups
On est des diamants délaissés, mon amour
Sains et saufs, sains et saufs
On laisse aller, laisse tomber, mon amour
On n'est pas fait pour jouer aux loups
On est des diamants délaissés, mon amour
Sains et saufs, sains et saufs
"Sains Et Saufs" ZAZ to głęboko osobista i zarazem uniwersalna opowieść o odnalezieniu siebie, wolności i uzdrawiającej mocy miłości, która rezonuje z doświadczeniami samej artystki w ostatnich latach. Piosenka, będąca tytułowym utworem z jej szóstego studyjnego albumu, wydanego 19 września 2025 roku, jest owocem głębokiej wewnętrznej przemiany i pojednania ze światem, które ZAZ nazywa swoim „albumem marzeń”.
Utwór rozpoczyna się od zdecydowanej deklaracji "On ne rentre pas dans les cases / On n'est pas fait pour vivre en cage / On n'est pas pareils, on est fous / On est plusieurs, on est flous", co doskonale oddaje ducha nonkonformizmu i odmowy dopasowywania się do narzuconych schematów. ZAZ śpiewa o byciu innym, szalonym, złożonym i niejednoznacznym – cechach, które społeczeństwo często próbuje stłamsić. W dalszej części pierwszej zwrotki artystka kontynuuje ten motyw, odrzucając perspektywę stania się "peureux" (lękliwym) czy chodzenia "dans les clous" (jak w zegarku, zgodnie z regułami) w ukryciu, na kolanach. Jest to bunt przeciwko życiu w strachu i ustępstwom na rzecz akceptacji.
Refren jest sercem piosenki i jej głównym przesłaniem. "Allez passons à côté, mon amour / Regarde à quoi ils jouent / Toi et moi comme on n'a jamais été, mon amour / Entièrement nous", to zaproszenie do przejścia obok tych, którzy grają w swoje gry, i bycia całkowicie sobą, autentycznym, bez udawania. To poczucie autentyczności jest kluczowe dla ZAZ, która w wywiadach podkreśla, że w ostatnich latach nauczyła się być bardziej sobą i czuje się „na swoim miejscu”. Fragment "On laisse aller, laisse tomber, mon amour / On n'est pas fait pour jouer aux loups / On est des diamants délaissés, mon amour / Sains et saufs, sains et saufs / Car l'amour sauve de tout" jest szczególnie wymowny. Odrzucenie "grania w wilki" oznacza rezygnację z bezwzględnej rywalizacji i drapieżności, którą często narzuca świat. Zamiast tego, artyści postrzegają siebie jako "opuszczone diamenty" – cenne i wartościowe, choć być może niedoceniane przez mainstream, ale "cale i zdrowe" (sains et saufs) dzięki miłości, która jest ich azylem i ratunkiem. Miłość jest tu przedstawiona jako ostateczne schronienie i siła chroniąca przed wszystkim.
Druga zwrotka odnosi się do trudniejszych aspektów życia: "Il y a des jours où j'ai des bleus / Il y a des jours où l'on voit rouge / Il y a des mains sur nos yeux / Quand on veut plaire à tout ce qui bouge". Mówi o bólu, złości, a także o zasłanianiu oczu na prawdę, kiedy próbujemy zadowolić wszystkich. Artystka przyznaje, że miała za sobą lata "pełne bólu", a nowy album jest dla niej lżejszym i radośniejszym etapem twórczości. Kolejne wersy "Il y a de quoi s'enrager / Et tant dire qu'on doit se taire / Il y a de quoi déroger / Désobéir à la frontière" wyrażają złość na konieczność milczenia i zachęcają do przekraczania granic, do nieposłuszeństwa wobec konwenansów, które krępują wolność.
Piosenka ma wymiar biograficzny, odzwierciedlając osobistą metamorfozę ZAZ. Jak sama przyznała w wywiadach, wokół premiery albumu przechodziła przez wiele zmian – rzuciła alkohol, papierosy, kawę, zmieniła dietę, przeszła posty, wyszła za mąż i zmierzyła się ze śmiercią ojca. Te doświadczenia, choć bolesne, doprowadziły ją do wewnętrznego odrodzenia i pogodzenia się ze swoim "intensywnym temperamentem". Nowy album, a w szczególności utwór "Sains et saufs", jest świadectwem tej podróży, przekształcając osobiste przeżycia w uniwersalne przesłanie odporności, nadziei i akceptacji siebie.
W outro, "Nos visages sont pleins de ratures / On se rattrape, on recommence / On n'est pas des caricatures / On ne fait pas de révérence", ZAZ podkreśla, że życie pozostawia na nas ślady, ale zawsze jest możliwość naprawy i rozpoczęcia od nowa. Nie są karykaturami ani nie kłaniają się ukłonem, co dodatkowo wzmacnia motyw autentyczności i niezależności. To, co uderza w tej piosence, to jej „słoneczny” i „świetlisty” charakter, z elementami pop-folku, w którym „surowy, wibrujący głos” ZAZ doskonale oddaje emocje. W pracy nad utworem ZAZ współpracowała z Laurentem Lamarcą i Jeanem-Étiennem Maillardem, a także innymi artystami, takimi jak Vianney czy Raphaël, co przyczyniło się do stworzenia „bardzo osobistej, ale uniwersalnej” kolekcji utworów.
Podsumowując, "Sains Et Saufs" to hymn wolności jednostki, miłości i odwagi bycia sobą. To przesłanie o tym, że pomimo ran i trudności, miłość potrafi uchronić nas przed złem świata i pozwolić nam być "całymi i zdrowymi", promieniującymi jak "małe klejnoty" pod słońcem. ZAZ zaprasza do porzucenia konformizmu i odnalezienia prawdziwego siebie w bezpiecznej przystani, którą jest autentyczna miłość.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?