Interpretacja I tak to osiągnę - WWO

Fragment tekstu piosenki:

Nie mam ambicji, aby być najbogatszym
Nie mam potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył
I tak osiągnę to na czym mi zależy
Jebać stres, mniej nerwowych przeżyć

O czym jest piosenka I tak to osiągnę? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu WWO

"I tak to osiągnę" to utwór z albumu "We własnej osobie" warszawskiego składu WWO, wydanego w 2005 roku. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i symbolicznych utworów na krążku, a jego wielojęzyczny charakter czyni go wyjątkowym na polskiej scenie hip-hopowej. Piosenka jest potężnym manifestem determinacji, samostanowienia i niezłomnej wiary w osiągnięcie celów, niezależnie od przeciwności losu i opinii otoczenia.

Już początkowe wersy Jędkera jasno wyznaczają ton. Artysta wyraża otwartą pogardę dla "debili" i "zawisłych kurew", którzy w nich nie wierzyli czy chcieli kontrolować. To wyraźne odcięcie się od negatywnych wpływów, podkreślające siłę własnego przekonania. W środowisku hip-hopowym, gdzie autentyczność i niezależność są cenione, taki buntowniczy wstęp jest klasycznym elementem manifestacji pozycji artysty.

Kolejne zwrotki, nagrane w różnych językach przez zaproszonych gości, poszerzają perspektywę utworu, nadając mu międzynarodowy wymiar i podkreślając uniwersalność przesłania. Orion z Czech, porównując się do piłkarza Milana Baroša, mówi o ciężkiej pracy i przekazywaniu pałeczki, co symbolizuje ciągłość i dynamikę w dążeniu do celu. To także ciekawy przykład integracji środkowoeuropejskiej sceny hip-hopowej w tamtym okresie.

Włodi, z kolei, wplata arabskie "Insallah" (Jak Bóg da), co dodaje do utworu element duchowości i pokory, a jednocześnie wzmacnia przekonanie o spełnieniu marzeń. Jego wizja ucieczki na pustynię, by "o wszystkim zapomnieć – o miastach, trudach, ściemnionych epizodach", jest pragnieniem spokoju i prostoty życia, z dala od miejskiego zgiełku i stresu. Późniejsze odniesienie do "domku piętro Emoka ma wille też" i osiągnięcia "stanu jak zemsta" pokazuje, że owo pragnienie spokoju wiąże się również z osiągnięciem materialnego zabezpieczenia, które jest postrzegane jako pewnego rodzaju zadośćuczynienie za przeszłe trudy.

Zwrotki Kontrafaktu ze Słowacji, szczególnie Rytmusa, wyróżniają się niezwykle ostrym i wulgarnym językiem. To brutalne odrzucenie krytyków i "nieprawdziwych" raperów, bezkompromisowe dążenie do bycia na szczycie i ignorowanie wszelkich przeszkód. Ich agresywny styl podkreśla bezwzględną determinację i brak tolerancji dla tych, którzy stają na drodze. Kontrafakt był w tamtym czasie równie ważnym i wpływowym składem na słowackiej scenie, co WWO w Polsce, co sprawia, że ta kolaboracja była szczególnie prestiżowa.

Soundkail, francuski skład, śpiewa refren, który spaja wszystkie te indywidualne dążenia w jeden uniwersalny hymn. "Nous, on lâche pas l'affaire, même si dehors, c'est l'enfer" – nie poddajemy się, nawet jeśli na zewnątrz jest piekło. Ich słowa o muzyce przekraczającej granice, wspieraniu "Polaks des ghettos d’pierre" oraz o międzynarodowej operacji i jedności "For love and peace U.N.I.T.Y." to mocny akcent na wspólnotę, siłę hip-hopu jako ruchu i solidarność ponad podziałami geograficznymi i językowymi. Ten wielojęzyczny refren jest sercem utworu, podkreślającym, że pomimo różnic, cel jest jeden – dążenie do lepszego jutra, niezależnie od trudności.

Sokół natomiast wprowadza nieco inną perspektywę. Mimo że współtworzy ogólne przesłanie determinacji, mówi: "Nie mam ambicji, aby być najbogatszym / Nie mam potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył". Podkreśla, że prawdziwym celem nie jest gromadzenie bogactwa czy zewnętrzne uznanie, ale osiągnięcie tego, "na czym mi zależy" – spokoju ducha i braku stresu. Ta introspektywna refleksja jest kluczowa dla zrozumienia głębi utworu, wskazując, że sukcesem może być również wewnętrzny spokój i spełnienie, a nie tylko materialne zdobycze. W wywiadach członkowie WWO często podkreślali, że ich muzyka była odzwierciedleniem ich życia i wartości, a autentyczność była dla nich priorytetem, co idealnie oddają te słowa Sokoła.

Zwrotka Jędkera o "trójce małych szkrabów" i "trójce BMW" idealnie łączy te dwa światy: ambicje materialne i pragnienie normalnego, szczęśliwego życia rodzinnego. To symboliczne przedstawienie równowagi między sukcesem zawodowym a osobistym spełnieniem, z naciskiem na "uśmiechnięty, nie zatruty" byt.

"I tak to osiągnę" to więc złożony utwór, który wykracza poza proste hasła motywacyjne. Jest to manifest indywidualnej i zbiorowej siły, przedstawiony poprzez mozaikę różnych języków i perspektyw. Piosenka mówi o odwadze w dążeniu do celu, o niezłomności w obliczu przeciwności, o poszukiwaniu spokoju i szczęścia, a także o jedności w globalnej rodzinie hip-hopu. To przesłanie, które wciąż rezonuje z słuchaczami, czyniąc utwór ponadczasowym hymnem determinacji na polskiej scenie.

30 września 2025
3

Interpretacja została przygotowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać nieścisłości. Pomóż nam ją ulepszyć!

Jeśli analiza jest trafna – kliknij „Tak”.
Jeśli analiza jest błędna – wybierz „Nie”.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top