Fragment tekstu piosenki:
Sigando jamdeun chae,
Goyohan nagwonwie
Hana eopseo deunneun ido,
Uri dulmanui natseon mudaewiro
Sigando jamdeun chae,
Goyohan nagwonwie
Hana eopseo deunneun ido,
Uri dulmanui natseon mudaewiro
Utwór „Witch” autorstwa VIVINOS, będący częścią projektu „Alien Stage” i przypisywany postaci Mizi, zanurza słuchacza w mroczną, lecz pociągającą narrację ucieczki i zakazanej miłości. Sam tytuł, „Witch” (Wiedźma), dla niektórych fanów okazał się zaskakujący, sugerując, że pierwotnie spodziewano się czegoś mniej nacechowanego angstem. Piosenka wplata się w szerszy kontekst animowanej serii „Alien Stage”, stworzonej przez południowokoreańską animatorkę VIVINOS we współpracy z QMENG i produkowanej przez STUDIO LICO, która zyskała rozgłos dzięki swoim często niepokojącym historiom w estetyce anime.
Tekst otwiera się obrazem „sylwetki w lustrze” oraz „egoistycznych oczu”, które dostrzegają cierpienie drugiej osoby. To natychmiastowo wprowadza motyw dwoistości – obserwującego i obserwowanej, ale także ukazuje głębokie poczucie empatii i pragnienia ochrony. Podmiot liryczny (prawdopodobnie Mizi) wyraża niezgodę na pozostawienie ukochanej w „okrutnym miejscu”, oferując uścisk i ucieczkę: „Waran kkyeoaneun chae / Tteonallae” (pozwól mi cię objąć i odejdźmy).
Refren to bezpośrednia prośba o zaufanie i wspólną podróż: „Don't be afraid, hold my hand, mademoiselle, / Let me take you / and I just want you to / be my side”. Użycie francuskiego zwrotu „mademoiselle” jest często interpretowane przez fanów jako odniesienie do postaci Sua, sugerując tym samym specyficzną relację między Mizi a Suą w uniwersum „Alien Stage”. Wezwanie „Ttarawa / Don't look down” (Chodź ze mną, nie patrz w dół) podkreśla decydujący moment, w którym należy porzucić lęki i podążać za przewodnikiem. Propozycja „Ollawa bollae?” (Chcesz ze mną pójść w górę?) prowadzi do wizji „cichego raju”, gdzie „czas śpi” i „nikt nie słucha”, a tylko „my dwoje jesteśmy na tej obcej scenie pod światłem księżyca”. To obraz izolowanego świata, który stworzą dla siebie, z dala od osądów i cierpienia.
Centralnym, dramatycznym punktem piosenki jest przyznanie się: „Can't wash the bloods out of my hands” (Nie mogę zmyć krwi z moich rąk) oraz konstatacja „Nugudo mon hal geol, / no forgiveness...” (Nikt nie pomoże, nie ma przebaczenia...). Te linijki sugerują mroczną przeszłość, winę lub dokonane czyny, które nie podlegają odkupieniu w oczach świata. Pomimo tego ciężaru, podmiot liryczny zwraca się z pytaniem: „But can't you grant / last wish from me?” (Ale czy nie możesz spełnić mojego ostatniego życzenia?). To pytanie o ostatnią szansę na szczęście, być może na odkupienie w oczach ukochanej osoby, pomimo grzechów.
Piosenka powraca do motywu wspomnień i ostatniego tańca: „Nae mam, sigan geu ttaero dollin dwie / Geu goseseo neol aneun chae, / watch your step, / count one two three / last dance with me”. Jest to tęsknota za cofnięciem czasu do momentu, gdy mogli być razem, w uścisku, symbolizującym poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Ta nostalgia miesza się z determinacją do stworzenia nowej rzeczywistości.
W dalszej części utworu pojawia się potężna deklaracja buntu przeciwko społecznemu i nawet boskiemu osądowi: „Loved by everyone? / Sindo silpaehangeol...” (Kochani przez wszystkich? Bóg również zawiódł...). To odrzucenie konwencjonalnych norm i przekonanie, że nawet wszechmocne siły nie zdołały zapewnić sprawiedliwości czy szczęścia. W tym buncie, podmiot liryczny prosi o stworzenie własnego, alternatywnego raju: „Jeogeodo, uri hamkke on geu gil wiero / Anemonereul bukge pige haejwo” (Przynajmniej, na drodze, którą razem przeszliśmy, pozwól zakwitnąć czerwonym anemonem). Czerwone anemony, często kojarzone z forsaken love, śmiercią lub oczekiwaniem, tutaj symbolizują piękno i życie, które mogą zakwitnąć nawet wbrew przeciwnościom, na ich własnej, naznaczonej drogach. To akt tworzenia piękna i sensu w świecie, który ich odrzucił.
„Witch” to zatem opowieść o desperackiej miłości, która stawia czoła okrucieństwu świata i własnym mrocznym tajemnicom. To propozycja ucieczki do intymnej utopii, gdzie zasady są dyktowane przez dwoje kochanków, a ich wspólna ścieżka, choć może być potępiona przez innych, staje się jedyną prawdziwą formą istnienia. Utwór, z jego „czerwonym aksamitem” i „angstowym” klimatem, doskonale oddaje charakter twórczości VIVINOS, balansując między mrokiem a ulotnym pięknem.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?